Nawet jeśli zarabiają płacę minimalną, przekraczają próg. "Jesteśmy karani za naszą zaradność"
Program Dobry Start obejmuje wsparciem 4,6 miliona uczniów. Pieniądze nie przysługują jednak "z...Dodatkowe 300 złotych na dziecko. Ostatni dzwonek na złożenie wniosku
- Staramy się, jak możemy. Czasami pracujemy na dwa etaty, kosztem czasu spędzonego z dzieckiem - opowiada samotna matka Dorota Herman.
Szacuje się, że w Polsce około miliona dzieci nie otrzymuje zasądzonych alimentów. Gdy były partner od obowiązku się uchyla, można jeszcze ubiegać się o wsparcie z funduszu alimentacyjnego. To jednak nie oznacza, że każdy samotny rodzic pieniądze dostanie.
- Przekraczam po prostu dochód dla funduszu alimentacyjnego i przez ostatnie lata nie mogłam liczyć na jego wsparcie - tłumaczy samotna matka Katarzyna Stadnik, prezes Fundacji KIDS.
Brak wsparcia przy płacy minimalnej
Maksymalna wysokość świadczenia to 500 złotych. By fundusz pieniądze wypłacił, trzeba spełnić między innymi kryterium dochodowe. Dziś to 800 złotych na osobę w rodzinie miesięcznie. Próg, który przy obecnej płacy minimalnej dyskwalifikuje wielu samotnych rodziców.
- Samodzielny rodzic wychowujący jedno dziecko, zarabiając najniższe wynagrodzenie, automatycznie ten próg przekracza - tłumaczy Dorota Herman.
- W przypadku funduszu alimentacyjnego nawet przekroczenie o jeden grosz powoduje, że taka osoba świadczenia nie może otrzymać - wyjaśnia Jan Żądło, dyrektor Krakowskiego Centrum Świadczeń.
Efekt? Samotni rodzice postawieni pod ścianą. - Wybór to albo podjąć pracę i żyć tylko i wyłącznie za to, co się zarobi, gdzie będzie trzeba pracować siedem dni w tygodniu nawet po 15 godzin, bądź nie mieć nic i żyć z pieniędzy państwa, gdzie to nie są duże pieniądze - podsumowuje Paulina Jaskólska, samotna matka.
Około 38 tysięcy świadczeń wypłacono do tej pory z programu 500 plus dla osób niesamodzielnych -...Od 10 do 500 złotych. Duże różnice w wypłatach nowego świadczenia
- To powoduje, że w przyszłości nie będą one miały odpowiednich środków na życie z emerytury, bo będą miały bardzo niską emeryturę - ocena - ekonomista prof. Marian Noga.
Zamrożony próg dochodowy
Samotni rodzice od dawna apelują o zmiany w funduszu alimentacyjnym. Przez lata problem spychano na margines, a próg dochodowy był zamrożony na 11 lat, choć zmieniała się płaca minimalna.
- W roku 2015 mieliśmy ten przełom, kiedy kryterium dochodowe spadło poniżej 50 procent płacy minimalnej, czyli od tego momentu nawet, jak ktoś miał wynagrodzenie minimalne, to już świadczenia nie mógł uzyskać - tłumaczy Jan Żądło.
- Wsparcie państwa, jakim miał być fundusz alimentacyjny, tak naprawdę nie działa, pozbawiani jesteśmy pomocy. Właściwie wydaje mi się, że jesteśmy karane za naszą zaradność - uważa Dorota Herman.
O komentarz w sprawie poprosiliśmy w poniedziałek Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Zapytaliśmy, jakie były kryteria ustalenia progu dochodowego właśnie na wysokości ośmiuset złotych, i czy ministerstwo uwzględniło fakt, że z powodu takiego progu z funduszu nie będą mogły skorzystać nawet osoby zarabiające pensję minimalną.
Odpowiedzi do tej pory nie dostaliśmy. Za to we wtorek w prasie pojawiła się informacja, że resort rozważa podniesienie progu dochodowego do 900 złotych, a odpowiednia ustawa ma być przedstawiona w ciągu pierwszych stu dni nowego rządu.
- Chyba nie chodzi o to, żeby rezygnować z pracy i żyć z zasiłków? Nie o to nam chodzi! Chodzi o to, żeby pracować i żyć godnie, i liczyć też na pomoc i wsparcie państwa - mówi Dorota Herman.
Autor: Aneta Regulska / Źródło: Fakty w Południe TVN24
Dowiedz się więcej...
- 500 plus dla niepełnosprawnych. Są najnowsze dane ministerstwa
- 500 plus "traci realną wartość". Alarmujący raport o ubóstwie
- Efekt 500 plus "wyczerpał się". Rząd informuje o wzroście skrajnego ubóstwa
- Lawina wniosków do ZUS. "Zainteresowanie jest ogromne"
- Rodzice mogą stracić 1500 złotych. Trzeba się spieszyć
Z przyczyn technicznych logowanie tymczasowo niedostępne.
Dziękujemy za wyrozumiałość
Komentarze (0)


