Krajobraz po wichurach to gdzieniegdzie jak krajobraz po wojnie. Rozwalone domy i powalone drzewa. "To był jeden podmuch, a syn mówi: mamo, nie mamy dachu" - tak na przykład było w Małopolsce. W Opolskiem także strażacy byli w niebezpieczeństwie. Po tym jak runęło na nich drzewo, ze strażackiego wozu niewiele zostało.
Autor: Aneta Regulska / Źródło: Fakty po południu
Źródło zdjęcia głównego: tvn24