Kreml twierdzi, że opanował sytuację w obwodzie biełgorodzkim. Dywersanci temu zaprzeczają

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Minionej doby po raz pierwszy od grudnia ubiegłego roku ukraińscy żołnierze nie raportowali o walkach w samym Bachmucie. Jednak wokół miasta wciąż toczą się starcia. Podobnie jak w innych rejonach Ukrainy. Kreml z kolei przekonuje, że atak dywersantów w obwodzie biełgorodzkim został już odparty. Tymczasem Rosyjski Korpus Ochotniczy twierdzi, że to kłamstwo.

Mieszkańcy Grajworonu przez chwilę poczuli namiastkę tego, czego niemal dzień w dzień doświadczają ich sąsiedzi po drugiej stronie rosyjsko-ukraińskiej granicy. Do Grajworonu i kilku innych miejscowości regionu wkroczyły, pragnące obalić kremlowski reżim, Rosyjski Korpus Ochotniczy i Legion "Wolna Rosja". Dywersanci chcieli zmusić dowódców putinowskiej armii do sprowadzenia tu żołnierzy walczących teraz w Ukrainie.

- To trwało może 15 minut. Wystrzały, dźwięk karabinów maszynowych. Pełna wymiana ognia. Odkąd tu mieszkam, nigdy czegoś takiego nie przeżyłem - mówi jeden z mieszkańców Grajworonu.

- Ułatwi to wyzwolenie ziem przez Ukraińców i przejście do kontrofensywy. To jeden z celów taktycznych. Jesteśmy zjednoczeni z Ukrainą w naszej walce z agresją Putina. Ukraińcy wyzwalają swoje ziemie, a my zaczynamy wyzwalać nasze - mówi Aleksiej Baranowski z Legionu "Wolna Rosja".

Gubernator obwodu białogrodzkiego poinformował, że w akcji dywersantów zginęła jedna osoba. - Jesteśmy regionem przyfrontowym, wiedzieliśmy, że jest zagrożenie. Będziemy teraz wyjaśniać, dlaczego do tego doszło. Mam sporo pytań do ministerstwa obrony. Musimy wyciągnąć z tego wnioski - przekazał Wiaczesław Gładkow.

Rosjanie twierdzą, że odparli atak i znieśli już w regionie wyjątkowe środki bezpieczeństwa. - Przeciwnik został rozbity przez lotnictwo i artylerię zachodniego okręgu wojskowego. Nacjonaliści byli ostrzeliwani i wypchnięci na teren Ukrainy. Zlikwidowano ponad siedemdziesięciu terrorystów - mówi generał Igor Konaszenkow z ministerstwa obrony Rosji.

To kłamstwo – odpowiada Kremlowi Rosyjski Korpus Ochotniczy. - Działania wojskowe i - jak oni to traktują - odbicia, zwolnienie terytorium Federacji Rosyjskiej, trwają - informuje dziennikarz Ołeh Biłecki.

Kreml oskarża Kijów

Kreml jest przekonany, że za atakami stoją ukraińskie siły zbrojne, ale Kijów konsekwentnie zaprzecza. - Jest jakaś grupa Rosjan, która stoi po stronie światła i postanowiła rozprawić się z ciemnością, która teraz okrywa Rosję, więc pytań o ataki Rosjan w rejonie Biełgorodu nie należy kierować do nas - komentuje Ołeksij Daniłow, sekretarz Rady Bezpieczeństwa i Obrony Ukrainy.

Nie oznacza to jednak, że rosyjscy dywersanci działają całkowicie niezależnie. - Oni współpracują z ukraińskim wywiadem wojskowym. Polegają na Ukraińcach, jeśli chodzi o broń. W pewnym sensie akceptują, że są częścią ukraińskich sił. Wierzą, że porażka Rosji w Ukrainie przyspieszy odsunięcie od władzy Putina. To ich łączy. Chcą zobaczyć upadek reżimu - uważa politolog Mark Galeotti.

- A zegar tyka – mówi szachowy arcymistrz i działacz rosyjskiej opozycji Garri Kasparow. - Wydaje mi się, że w tej chwili Putin kończy grę, jeśli użyjemy terminologii szachowej. To będzie zależało od czasu, w którym Ukraina odniesie zwycięstwo. Wierzę, że wyzwolenie Półwyspu Krymskiego i Sewastopola będzie początkiem wyzwolenia Rosji spod faszyzmu Putina. Wszyscy mamy nadzieję, że wydarzy się to szybko - dodaje Kasparow.

Cała rozmowa Michała Sznajdera z Garrim Kasparowem
Cała rozmowa Michała Sznajdera z Garrim KasparowemTVN24 BiS

Walki o Bachmut

Instytut Badań nad Wojną poinformował, że minionej doby po raz pierwszy od grudnia ubiegłego roku ukraińscy żołnierze nie raportowali o walkach w samym Bachmucie. Starcia wciąż jednak trwają wokół miasta. - Bachmut to nasza strategiczna operacja obronna. Udana z naszego punktu widzenia, zważywszy na to, że broniliśmy tego terenu przez 10 miesięcy, niszcząc rosyjskich żołnierzy każdego dnia - komentuje Ołeksij Daniłow, sekretarz Rady Bezpieczeństwa i Obrony Ukrainy.

W ostatnich godzinach Ukraińcy przeprowadzili 15 nalotów na stanowiska i systemy przeciwlotnicze okupanta. Zniszczyli rosyjski śmigłowiec szturmowy Ka-52 i kilka dronów Shaheed.

Żołnierze do ostrzałów wykorzystują między innymi działo z lat 50. ubiegłego wieku, ale wspierają się w tym nowszą technologią.  - Nauczyliśmy się strzelać z tego starego żeliwnego działa z ukrytych pozycji. Jednocześnie używamy drona, leci i sprawdza, czy dobrze wycelowaliśmy. Na tablecie widzimy, jak poszło i czy coś musimy skorygować - mówi jeden z ukraińskich żołnierzy.

Pomoc dla Ukrainy

Będziemy wspierać Ukrainę tak długo, jak będzie trzeba - zadeklarował w środę w Kijowie Ben Wallace, brytyjski minister obrony. Jego kraj jako pierwszy zdecydował się przekazać Ukrainie pociski dalekiego zasięgu Storm Shadow. - Przekazaliśmy ten rodzaj broni w związku ze stosowaniem przez Rosję uzbrojenia dalekiego zasięgu, które wykorzystuje ona, by uderzać w ludność cywilną i cywilną infrastrukturę krytyczną - mówił Ben Wallace.

Pakiet wsparcia przygotowuje też Japonia. - Przekażemy Ukrainie sto pojazdów. To między innymi półtonowe ciężarówki i transportery, które będziemy stopniowo wysyłać - poinformował Toshiro Ino z japońskiego ministerstwa obrony.

Ukraina czeka też już na obiecane przez Zachód samoloty F-16. - Będziemy współpracować z naszymi sojusznikami i partnerami, aby zapewnić Ukrainie samoloty F-16. Nie ma informacji, kiedy i jak to się stanie ani z jakich krajów będą samoloty, ale to jest dla priorytetem i zaczniemy go wdrażać w najbliższych miesiącach - przekazał Matthew Miller, rzecznik Departamentu Stanu USA.

Najpierw konieczne jest jednak wyszkolenie ukraińskich pilotów. Będą ćwiczyć na F-16 między innymi w Polsce. Pomoc w tym zakresie obiecały też Dania i Holandia. O froncie jedności przeciwko najeźdźcy mówił minister obrony Mariusz Błaszczak podczas konferencji Defence24 Day, która rozpoczęła się w Warszawie.

- Cały wolny świat podjął starania, żeby wspierać Ukrainę, żeby nie dopuścić do odbudowy imperium, które zawsze zagrażało wolemu światu. Jeżeli było białe czy czerwone, a teraz jest putinowskie, to zawsze zagrażało światu, bo postępowało w ten sam sposób, dopuszczało się zbrodni - podkreślił Błaszczak.

W ciągu najbliższych dni Amerykanie mają rozpocząć szkolenie Ukraińców na czołgach Abrams. Nauka ma potrwać około 10 tygodni.

Autorka/Autor:Paweł Laskosz

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Czym jest Unia Europejska dla osób, które urodziły się w dzień przystąpienia Polski do europejskiej wspólnoty? Wiele z nich wskazuje, że dla nich to większe perspektywy, rozwój czy też współpraca pomiędzy uniwersytetami.

Nie znają Polski bez Unii Europejskiej. 20-latkowie o tym, jak im się żyło przez ostatnie 20 lat

Nie znają Polski bez Unii Europejskiej. 20-latkowie o tym, jak im się żyło przez ostatnie 20 lat

39-latka leżała w nienaturalnej pozycji na ławce w środku Lublina. Nikt z przechodniów się nią nie zainteresował, a ona umierała. Na pomoc kobiecie ruszyli policjanci, którzy patrolowali teren. Zaczęli reanimację i uratowali jej życie.

Leżała na ławce bez oznak życia. Na pomoc kobiecie ruszyli policjanci. "Pierwsze cztery minuty po utracie przytomności są kluczowe"

Leżała na ławce bez oznak życia. Na pomoc kobiecie ruszyli policjanci. "Pierwsze cztery minuty po utracie przytomności są kluczowe"

Źródło:
Fakty TVN

W 2020 roku rozpoczął się proces księdza Mariana W., oskarżonego o seksualne wykorzystywanie nieletnich. Pokrzywdzonych miało zostać 22 chłopców. Po czterech latach postępowania sądowego sprawa rusza od początku. Jednocześnie ośmiu poszkodowanych domaga się od tarnowskiej kurii łącznie 12 milionów złotych odszkodowania.

"Dotykanie po genitaliach, w okolicach krocza". Byli ministranci chcą 12 milionów złotych odszkodowania od kurii

"Dotykanie po genitaliach, w okolicach krocza". Byli ministranci chcą 12 milionów złotych odszkodowania od kurii

Źródło:
Fakty TVN

20 lat Polski w Unii Europejskiej to widoczne gołym okiem korzyści, dotacje, inwestycje i przemiany. Polska zyskała także na bezpieczeństwie. Choć nie wszystko wszystkim się podoba, zwłaszcza politykom sceptycznym wobec wielu unijnych idei, to zdecydowana większość Polaków cały czas popiera naszą obecność we Wspólnocie. 

Polska świętuje 20 lat w Unii Europejskiej. "To był i jest bardzo dobry czas dla Polski"

Polska świętuje 20 lat w Unii Europejskiej. "To był i jest bardzo dobry czas dla Polski"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Trzecia Droga zaprezentowała liderów na listach swoich kandydatów do Parlamentu Europejskiego. Wybory odbędą się 9 czerwca, kampania już trwa. W to wszystko wpisuje się środowa, 20. rocznica przyjęcia Polski do Unii Europejskiej.

PiS ogłasza kolejne listy, Trzecia Droga przedstawiła swoje "jedynki"

PiS ogłasza kolejne listy, Trzecia Droga przedstawiła swoje "jedynki"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Myśmy w 1981 roku oczywiście marzyli o wolnej Polsce, nic więcej. Chociaż było oczywiste, że dla środowiska "Solidarności" najważniejsze jest uczestniczenie, takie czynne, cywilizacyjne w strukturach Zachodu - mówił w "Faktach po Faktach" Jerzy Buzek, były premier, eurodeputowany PO, były przewodniczący Parlamentu Europejskiego w 20. rocznicę akcesji Polski do Unii Europejskiej.

Jerzy Buzek: myślałem, że nic bardziej honorowego już mnie nie spotka

Jerzy Buzek: myślałem, że nic bardziej honorowego już mnie nie spotka

Źródło:
TVN24

Prezydent stara się skupić na sobie uwagę, zaistnieć w jakiś sposób w debacie - tak o postawie Andrzeja Dudy w stosunku do rządu mówiła w "Faktach po Faktach" w TVN24 Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Została też zapytana o to, czy w przyszłorocznych wyborach prezydenckich Lewica wystawi kobietę jako kandydatkę. Powiedziała też kiedy zapadnie decyzja w tej sprawie.

Prezydent "chce zaistnieć". Dziemianowicz-Bąk: poważna głowa państwa nie musi się dopominać o uwagę

Prezydent "chce zaistnieć". Dziemianowicz-Bąk: poważna głowa państwa nie musi się dopominać o uwagę

Źródło:
TVN24

Biorąc pod uwagę, że mówimy o kraju, na który Rosja napadła ledwie 15 lat temu, ten pomysł gruzińskiego parlamentu budzi tym większe zdumienie. Chodzi o projekt prawa o "obcych agentach". Pomysłodawcy mówią, że prawo wzmocni gruzińską niepodległość. Krytycy - głównie młodzi obywatele, którzy zaznali zachodniej wolności - oceniają, że to pomysł rodem z putinowskiej Rosji, który ma uderzyć w społeczeństwo obywatelskie.

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

To było największe rozszerzenie Unii Europejskiej w historii. 20 lat temu do Wspólnoty dołączyło 10 państw, w tym między innymi Polska. Dziś 450 milionów Europejczyków cieszy się swobodą przemieszczania się. Unia zwiększa możliwości studiowania i pracy za granicą. Blisko 80 procent obywateli państw, które dołączyły do Wspólnoty dwie dekady temu, twierdzi, że ich kraje na tym skorzystały.

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS