W niedzielę odbędą się wybory do Bundestagu. Co mówią sondaże?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Ostatnie sondaże przed wyborami do Bundestagu. "Bardzo się denerwuję tymi wynikami"
Ostatnie sondaże przed wyborami do Bundestagu. "Bardzo się denerwuję tymi wynikami"
Przemysław Kaleta/Fakty po Południu TVN24
Ostatnie sondaże przed wyborami do Bundestagu. "Bardzo się denerwuję tymi wynikami"Przemysław Kaleta/Fakty po Południu TVN24

Ostatnie wiece, ostatnie argumenty i próby przekonania nieprzekonanych. W niedzielę wybory. W Niemczech zbliża się czas decyzji, a zmiany w Berlinie odbiją się na całej Europie.

Jako pierwsza kampanię zakończyła Sahra Wagenknecht. Jej partia może być ostatnią, która wejdzie do nowego Bundestagu. Skrajnie lewicowy sojusz - zawiązany raptem rok temu - według sondaży balansuje na granicy pięciu procent poparcia. Jej liderce zarzuca się prorosyjskie postulaty i dało się to usłyszeć w trakcie ostatniego wiecu wyborczego. 

- W europejskich stolicach mają teraz ogromnego kaca, że nie zostali zaproszeni do negocjacji. Ale ja się pytam: dlaczego o to się nie staraliście? Dlaczego niemiecki rząd nie próbował? Dlaczego w Europie nie było żadnej sensownej inicjatywy pokojowej? - pyta Sarah Wagenknecht, liderka partii BSW.

Scenariusz, na który liczy Olaf Scholz

Ostatnie godziny kampanii w Niemczech potrafią być zwrotem akcji. Rzutem na taśmę poprzednie wybory wygrali socjaldemokraci i na powtórzenie tego scenariusza liczy kanclerz Scholz. 

- Od wielu ludzi usłyszałem: "przekonałeś mnie". Jestem pewien, że koniec końców każdy jednak stwierdzi, że lepiej z socjaldemokratam - mówi Olaf Scholz, kanclerz Niemiec z SPD.

To jednak mało realne, bo niezdecydowani wyborcy tym razem stawiają na Lewicę. Niemiecka prasa nazwała ją "feniksem odradzającym się z popiołów". Partia Die Linke w ostatnim czasie podwoiła swój wynik sondażowy, choć to i tak rezultat minimalnie ponad progiem wyborczym. 

Tematy ważne dla wyborców

- Wierzę w Lewicę, ale Zieloni też są w porządku, ponieważ skłaniam się ku partiom, które jasno mówią, że trzeba zrobić coś ze zmianami klimatu. To bardzo istotny temat, a nie wiele partii zajęło się nim w tej kampanii - wskazuje Phoebe Leonie Roth, mieszkanka Düsseldorf. W kampanii dominowały kwestie kryzysu w niemieckiej gospodarce, obniżenie kosztów życia oraz bezpieczeństwa międzynarodowego. Jednak z dnia na dzień, głównym tematem stawała się polityka migracyjna, co jest na rękę politykom skrajnej prawicy, a chadeków skłania do takich deklaracji:

- Nie wejdziemy w koalicję z nikim, kto nie będzie skłonny do zasadniczej zmiany polityki migracyjnej Niemiec - zapowiada Friedrich Merz, członek Bundestagu z CDU, kandydat na kanclerza Niemiec.

CDU/CSU to lider sondaży, nawet pomimo krytyki za podjęte inicjatywy, wsparte przez radykałów z Alternatywy dla Niemiec. 

Poparcie sondażoweBild

Ostatnie badania wskazują na stabilny wynik chadeków. Drugą siłą w parlamencie ma być skrajnie prawicowa i populistyczna AfD. Na 15 procent poparcia mogą liczyć oddający władze socjaldemokraci. To tylko trochę więcej niż ich dotychczasowy koalicjant - Zieloni. Poza Bundestagiem mogą znaleźć się liberałowie. Takie wyniki nie ułatwiają zwycięzcom budowania przyszłej koalicji.

- Bardzo się denerwuję tymi wynikami, głównie z powodu tego jaki wynik osiągnie Alternatywa dla Niemiec - komentuje Zoe Sanz, mieszkanka Düsseldorf.

CZYTAJ TAKŻE: Algorytmy promują skrajną prawicę

AfD też ma wyraźnie prokremlowski profil. Jej czołowi politycy w ostatnich godzinach o rosyjskiej agresji na Ukrainę mówili: "to nie jest nasza wojna". Jednak prawdopodobnie w nowym Bundestagu AfD dalej będzie izolowana przez pozostałe partie. Liderka Alternatywy dla Niemiec przyznała, że to głosowanie to tylko przystanek do celu, jakim są wybory za cztery lata, kiedy to AfD ma być już tak silna, że nie da się jej ignorować ani wykluczyć z kręgów władzy.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Reuters

Pozostałe wiadomości

Wróciła potencjalnie groźna dla prezesa PiS sprawa budowy w Warszawie dwóch wież i domniemanej łapówki. Prokuratura uznała, że poprzednia władza zamiotła sprawę pod dywan. Wśród świadków zeznawała Barbara Skrzypek, emerytowana bliska współpracowniczka prezesa. Trzy dni później zmarła. Jarosław Kaczyński ogłosił, że padła ofiarą łotrów.

"Jak z takiej kalki. Biorą dokładnie te same zachowania i próbują obudzić złe emocje"

"Jak z takiej kalki. Biorą dokładnie te same zachowania i próbują obudzić złe emocje"

Źródło:
Fakty TVN

Karol Nawrocki jako rzekomo obywatelski kandydat na prezydenta miał zdobyć większe poparcie niż PiS, a zdobywa mniejsze. Twierdził, że może wygrać już w pierwszej turze, ale pojawiło się niebezpieczeństwo, że nie dostanie się do drugiej. Dlatego prezes ogłasza: to kandydat PiS-u.

Prezes PiS spieszy z pomocą Nawrockiemu

Prezes PiS spieszy z pomocą Nawrockiemu

Źródło:
Fakty TVN

To była międzynarodowa sensacja, gdy ogłoszono, że zmumifikowana kobieta była w ciąży i miała raka. Teraz, po dogłębnych badaniach, wykluczono tę wersję, ale ponieważ nadal nie wiadomo, co mumia ma w brzuchu, spór naukowców trwa.

Spór naukowców o to, czy warszawska mumia jest w ciąży, wciąż trwa. "To elementy włożone przez balsamistów"

Spór naukowców o to, czy warszawska mumia jest w ciąży, wciąż trwa. "To elementy włożone przez balsamistów"

Źródło:
Fakty TVN

Po raz pierwszy polska prokuratura ma dowody na działalność sabotażową w Polsce zleconą przez rosyjskie służby specjalne - tak przekazał prokurator generalny Adam Bodnar. Białorusin Stepan K,. podejrzany o podpalenie marketu budowlanego w Warszawie, według prokuratury zrobił to na zlecenie wywiadu rosyjskiego. Współpracował też z polskim kryminalistą Olgierdem L. To on Stepanowi K. zlecił pobicie dwóch osób. Jego nazwisko pojawia się też w raporcie, który trafił na biurko prezesa PiS-u. Olgierda L. przedstawiono w nim jako znajomego kandydata Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta - Karola Nawrockiego.

Stepan K. miał działać na zlecenie rosyjskiego wywiadu. Adam Bodnar: to jest udokumentowane

Stepan K. miał działać na zlecenie rosyjskiego wywiadu. Adam Bodnar: to jest udokumentowane

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Koniec z bumelanctwem w Sejmie. Nie byłeś na posiedzeniu i nie masz usprawiedliwienia? To będzie kara - finansowa. Jak duża i kto i z jakiego ugrupowana może mieć największy problem?

"Do tej pory kary były śmieszne". Teraz posłowie mogą stracić "bardzo duże pieniądze"

"Do tej pory kary były śmieszne". Teraz posłowie mogą stracić "bardzo duże pieniądze"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Co się stało, że biedna kobieta musiała iść do "łotrów"? Ona poszła zeznawać do prokuratury, dlatego że nie poszedł tam Jarosław Kaczyński - mówił w "Faktach po Faktach" Michał Kamiński (Trzecia Droga). Według niego "Logika, którą przyjął dzisiaj Jarosław Kaczyński jest dla jego przywództwa zabójcza". - Oni ze śmierci stworzyli paliwo polityczne - stwierdził Krzysztof Brejza (Koalicja Obywatelska).

"Logika, którą przyjął Kaczyński, jest dla jego przywództwa zabójcza"

"Logika, którą przyjął Kaczyński, jest dla jego przywództwa zabójcza"

Źródło:
TVN24

Rosyjska dyplomacja stosuje wszystkie triki i sztuczki. Nie założyłbym się, że dojdzie do zawieszenia broni - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 Jan Truszczyński, były ambasador RP przy Unii Europejskiej, odnosząc się do negocjacji w sprawie rozejmu w Ukrainie. Dodał, że w obecnej sytuacji międzynarodowej "Europa ruszyła do działania".

"Świadome zmiękczanie partnera. Putin kontroluje te negocjacje"

"Świadome zmiękczanie partnera. Putin kontroluje te negocjacje"

Źródło:
TVN24

Na Węgrzech inflacja jest wyższa niż w Polsce - 5,6 procent w lutym, przy czym ceny żywności wzrosły o ponad 7 procent. Tracący w sondażach popularność na rzecz opozycji premier Victor Orban nakazał ograniczenie marż w sklepach na 30 podstawowych artykułów spożywczych. Handlowcy wskazują, że to sprawi, że biznes przestanie im się opłacać.

Na Węgrzech mocno drożeje żywność. Rozwiązanie? Victor Orban nakazał sprzedawcom obniżyć marże

Na Węgrzech mocno drożeje żywność. Rozwiązanie? Victor Orban nakazał sprzedawcom obniżyć marże

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Donald Trump wciąż wyraża chęć przyłączenia Grenlandii do USA. Na spotkaniu z sekretarzem generalnym NATO stwierdził, że Sojusz też może się zaangażować w ten proces ze względu na kwestie bezpieczeństwa. Mark Rutte zgodził się, że bezpieczeństwo w Arktyce jest bardzo ważne, ale nie chce wciągać NATO w dyskusję o przyłączeniu Grenlandii do USA. Premier Grenlandii Mute Egede uznaje to za poniżanie jego kraju. Wezwał na rozmowę liderów partii politycznych.

Donald Trump na spotkaniu z szefem NATO znów wyraził chęć aneksji Grenlandii. Premier wyspy ma dosyć

Donald Trump na spotkaniu z szefem NATO znów wyraził chęć aneksji Grenlandii. Premier wyspy ma dosyć

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS