Różni je wiek, zawód, a nierzadko też poglądy, ale łączy je płeć. Kobiety mają głos, kobiety są połową naszego społeczeństwa. Właśnie dlatego spotykają się na piętnastym Kongresie Kobiet. Tym razem to debaty, wykłady i warsztaty na Międzynarodowych Targach w Poznaniu.
Równość, przyszłość, edukacja - tegoroczne hasło Kongresu Kobiet wybrzmiewa ponad podziałami. Jednoczy ich płeć i chęć wyrównywania szans, a dokładniej pokonywania istniejących nierówności. - Kobiety mają głos, więc tego głosu nie zawahamy się użyć i będziemy dyskutować - zapowiedziała Violetta Ratajczak, pełnomocniczka Kongresu Kobiet w Wielkopolsce.
Kobiety z całego kraju przyjechały do Poznania, by słuchać, rozmawiać i uświadamiać. W tym roku odbył się 15. Kongres Kobiet. To kilkadziesiąt paneli i ponad 400 prelegentek. To też dyskusje o tym, co ważne jest dla Polek. - Kongres jest bardzo mocno o tym, że jesteśmy połową społeczeństwa i oczekujemy połowy miejsca w historii, polityce, gospodarce. Po prostu jesteśmy równe, nie robimy niczego przeciwko mężczyznom, robimy to razem - powiedziała Paulina Stochniałek, uczestniczka Kongresu Kobiet i członek zarządu województwa wielkopolskiego.
Mimo upływu lat nierówności ze względu na płeć są gigantyczne. Chociażby w polityce. Na 107 prezydenckich miast tylko 7 rządzonych jest przez prezydentki, a w Sejmie kobiety stanowią tylko 28 procent posłów. Kobiety w Polsce nadal zarabiają mniej niż mężczyźni, choć wcale nie są mniej kompetentne. Według wyliczeń stowarzyszenia Kongresu Kobiet luka płacowa skorygowana, gdzie porównujemy wynagrodzenia kobiet w podobnym wieku, z podobnym stażem, do płacy mężczyzn, wynosi od 18 do 20-kilku procent. - Wychodzę z takiego założenia, że mężczyźni, nawet najbardziej równościowi, nie są w stanie wejść w buty kobiety, nie są w stanie wiedzieć, jak to jest być w ciąży, jak to jest karmić dziecko, jak to jest urodzić, wracać na rynek pracy, potem znowu z niego wypadać, potem znowu wracać na ten rynek pracy, z czym mierzą się kobiety - wyjaśniła Dominika Zenka-Podlaszewska, kandydatka KO w wyborach parlamentarnych.
Stałe postulaty
Postulaty Kongresu Kobiet od kilku edycji pozostają niezmienne: to dostęp do skutecznych metod leczenia niepłodności - jak finansowane przez państwo in vitro - dostęp do aborcji, walka z przemocą domową, aktywizacja zawodowa kobiet czy wspieranie rodziców wychowujących dzieci w pojedynkę.
- Temat naszej seksualności, temat edukacji seksualnej, jest demonizowany i te tematy są wykorzystywane, stały się taką amunicją polityczną - stwierdziła Anja Rubik, modelka, panelistka Kongresu Kobiet. O seksualności podczas Kongresu mówi się dużo - głównie w kontekście nadchodzących wyborów parlamentarnych. - Jako 52 procent społeczeństwa będziemy miały ważny głos w tych wyborach - podkreśliła Violetta Ratajczak. Głos kobietom jednak nierzadko jest odbierany, a rola kobiet w społeczeństwie jest przedmiotowa. - Wszystkie chciałybyśmy mieć takie poczucie, że naprawdę szanuje się naszą wolę, szanuje się nasze decyzje i traktuje się jako pełnoprawne obywatelki - powiedziała Henryka Bochniarz, założycielka Kongresu Kobiet. Dyskusja o przyszłości i roli kobiet w ramach Kongresu potrwa do niedzieli.
Źródło: Fakty po Południu TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Fakty po Południu TVN24