NIK: w wielu przypadkach rządowa pomoc trafiła do przedsiębiorców, którzy jej nie potrzebowali

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
NIK: w wielu przypadkach rządowa pomoc trafiła do przedsiębiorców, którzy jej nie potrzebowali
NIK: w wielu przypadkach rządowa pomoc trafiła do przedsiębiorców, którzy jej nie potrzebowali
Marta Warchoł/Fakty po Południu TVN24
NIK: w wielu przypadkach rządowa pomoc trafiła do przedsiębiorców, którzy jej nie potrzebowaliMarta Warchoł/Fakty po Południu TVN24

Źle przygotowana, a do tego przeprowadzona bez nadzoru i bez kontroli - tak Najwyższa Izba Kontroli ocenia pomoc państwa udzieloną przedsiębiorcom w latach 2020-2021. Wsparcie to miało pomóc łagodzić ekonomiczne skutki pandemii COVID-19, ale - zdaniem kontrolerów - niekoniecznie trafiało do tych, którzy go rzeczywiście potrzebowali.

Kontrolerzy Najwyższej Izby Kontroli dopatrzyli się licznych nieprawidłowości w sposobie przyznawania "tarcz" przedsiębiorcom w trakcie pandemii COVID-19. - Wyłudzenie przez przedsiębiorców z Wojewódzkiego Urzędu Pracy środków na osoby zmarłe. 11 przedsiębiorców niepowiązanych ze sobą ubiegało się o wsparcie w utrzymaniu miejsc pracy, podając te same numery PESEL pracowników - wylicza Renata Iwaniuk z NIK. Ponadto kontrolerzy poinformowali, że 90 procent zbadanych wniosków zawierało oświadczenia niezgodne ze stanem faktycznym, a spadek obrotów wykazywano w odniesieniu do okresu, w których nie prowadzono działalności gospodarczej.

NIK formułuje zarzuty pod adresem Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej. Pomoc miała być źle zaprojektowana, w dodatku trafiała do różnych podmiotów bez kontroli. - Udzielano pomocy również przedsiębiorcom, którzy byli w dobrej sytuacji finansowej - informuje Renata Iwaniuk.

Izba skontrolowała ponad 107 miliardów złotych przeznaczonych na pomoc przedsiębiorcom. - Ten rząd słynie z lekkiej ręki, jeżeli chodzi o rozdawanie pieniędzy. Przedsiębiorcom trzeba było pomóc w trakcie COVID-19, ale tym, którzy rzeczywiście mieli problem finansowe - zwraca uwagę Dariusz Wieczorek, poseł Lewicy.

Zobacz także: NIK zawiadamia prokuraturę w sprawie NCBR. Wskazuje na ministra i szefa partii

Pożyczki, bezzwrotne subwencje czy dotacje nadzorować miał ówczesny minister rozwoju, a także resort pracy i polityki społecznej. - Wszystko było na rympał, jak wszystko w pandemii za czasów PiS-u: po prostu bez zasad i kryteriów - ocenia Dariusz Joński, poseł Koalicji Obywatelskiej. - To były bardzo potrzebne działania. To były działania, które uratowały kilka milionów miejsc pracy, które uratowały wielu przedsiębiorców przed upadkiem - tłumaczy Szymon Szynkowski vel Sęk, poseł Prawa i Sprawiedliwości, minister spraw zagranicznych.

Raport NIK w sprawie afery zbożowej
Raport NIK w sprawie afery zbożowejTVN24

Wnioski do prokuratury

Pomoc - w ocenie NIK nie zawsze była sprawiedliwa. - 208 przedsiębiorców, z którymi PFR zdążył zawrzeć 219 umów w sumie na ponad 332 miliony złotych, w konsekwencji 168 przedsiębiorców musiało zwrócić subwencję w całości lub częściowo - przekazała Renata Iwaniuk. To skutki doprecyzowywania reguł przyznawania środków przez Polski Fundusz Rozwoju już w trakcie naboru wniosków. - Nie da się wszystkiego zadekretować od razu wszystkiego na starcie jednym przepisem prawa, w związku z tym my doprecyzowaliśmy to. Nie było tego bardzo dużo - tłumaczy Bartosz Marczuk z PFR.

Czytaj także: NIK: 7 miliardów zł wydano na puste łóżka, Polska nie była przygotowana do walki z COVID-19

PFR, w ocenie NIK, swoją misję w trakcie pandemii prowadził bez nadzoru ze strony resortu rozwoju, a grupa dysponowała łącznie ponad 70 miliardami na pomoc. - Nagłość zdarzeń nie uzasadniała działań naruszających przepisy i rezygnacji ze skutecznych mechanizmów kontroli - zaznacza Maciej Maciejewski z Najwyższej Izby Kontroli.

NIK przygotowuje zawiadomienie do prokuratury w sprawie działań prezesa Polskiego Funduszu Rozwoju Pawła Borysa. - My jesteśmy dumni z tego, że zrobiliśmy to właśnie w ten sposób. Nie mamy sobie nic do zarzucenia - mówi Bartosz Marczuk.

Najwyższa Izba Kontroli nie wyklucza przygotowania dwóch kolejnych zawiadomień , które - jak nieoficjalnie wiadomo - miałby dotyczyć Ministerstwa Rozwoju oraz Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Komisja śledcza w sprawie tzw. wyborów kopertowych zaczęła przesłuchiwać świadków w styczniu. Jako pierwszy zeznawał Jarosław Gowin, który zeznał, że wybory kopertowe wymyślił Adam Bielan, a Jarosław Kaczyński naciskał, żeby się na nie zgodził. Od tamtego czasu na posiedzeniach padło wiele oskarżeń i wiele słów.

The best of komisji śledczej ws. wyborów kopertowych. "Panie pośle, zabawa w pomidora była naprawdę urocza"

The best of komisji śledczej ws. wyborów kopertowych. "Panie pośle, zabawa w pomidora była naprawdę urocza"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Ponad 7 tysięcy kierujących po alkoholu - to bilans policyjnych kontroli tylko w lipcu. Kierujących pod wpływem nie odstrasza nawet możliwość konfiskaty samochodu. We wtorek rząd miał zająć się ewentualnymi zmianami w przepisach dotyczących odbierania pojazdów pijanym kierującym, ale dyskusję odroczono co najmniej do końca wakacji. Premier zlecił przygotowanie raportu na temat skutków obowiązujących przepisów.

Plaga pijanych kierowców. Nie odstrasza ich nawet groźba konfiskaty samochodu

Plaga pijanych kierowców. Nie odstrasza ich nawet groźba konfiskaty samochodu

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda nie wypełnia swojej konstytucyjnej roli - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Jak powiedział, głowa państwa nie podaje podstawy prawnej dla odmowy podpisywania odwołań i nominacji ambasadorskich. Mówiąc o Marku Magierowskim, który chce miliona złotych od MSZ-tu, Sikorski stwierdził, że "liczył na jego profesjonalizm". - Wybrał inną drogę. Szkoda - dodał.

Sikorski: nie mogę prowadzić polityki kadrowej MSZ na podstawie PiS-owskich urojeń

Sikorski: nie mogę prowadzić polityki kadrowej MSZ na podstawie PiS-owskich urojeń

Źródło:
TVN24

Hubert Kijek rozmawiał z Allanem Lichtmanem, wybitnym amerykańskim politologiem i historykiem, który od 1984 roku trafnie przewiduje, kto wygra wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych. Robi to na podstawie opracowanej przez siebie metody "trzynastu kluczy". Specjalista uważa, że demokraci mają dużą szansę na zwycięstwo, ale ostateczną prognozę wyniku wyborów prezydenckich prawdopodobnie poda w sierpniu, po konwencji demokratów.

Kto będzie kolejnym prezydentem USA? Allan Lichtman od 40 lat trafnie przewiduje wyniki wyborów

Kto będzie kolejnym prezydentem USA? Allan Lichtman od 40 lat trafnie przewiduje wyniki wyborów

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W statystykach widać, jak ważna jest turystyka dla gospodarek krajów Morza Śródziemnego, ale to tylko jedna strona medalu. Gigantyczny ruch turystyczny podniósł ceny najmu, a to z kolei w wielu miejscowościach doprowadziło do kryzysu mieszkaniowego.

Turystyka w rejonie Morza Śródziemnego przyczynia się do kryzysu mieszkaniowego

Turystyka w rejonie Morza Śródziemnego przyczynia się do kryzysu mieszkaniowego

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS