Wraz ze zbliżającym się rokiem akademickim tysiące studentów poszukuje pokoju bądź mieszkania. Niestety - w 2023 roku najem kosztuje drożej. Obecna liczba miejsc w akademikach pokrywa zaledwie 10 procent studenckich potrzeb. Pozostaje zatem szukanie kwatery na wolnym rynku.
Studenci, którzy jeszcze nie wynajęli mieszkania, powinni szybko zacząć przeglądać oferty. To ostatni moment na podpisanie umowy. - Chętnych jest bardzo dużo, a mieszkań niewiele. Tak naprawdę pierwsze poszukiwania zaczynają już w czerwcu. Trzeba się spieszyć, trzeba obserwować i dzwonić, jak pojawi się tylko coś ciekawego - mówi Maciej Dymek z agencji nieruchomości Private House Brokers. Ceny w porównaniu do ubiegłego roku akademickiego ponownie wzrosły. W lipcu 2023 roku średnia stawka najmu była o 8,5 procenta wyższa niż przed rokiem. - Przedział za pokój trzeba przyjąć między 1000 a 2000 złotych w zależności od miejsca i od standardu oczywiście. Te pokoje, ich areał, wynosi 8 m2 do 10 m2 w większości przypadków - dodaje Maciej Dymek.
CZYTAJ WIĘCEJ: Studenci polują na mieszkania przed rokiem akademickim
W kluczowych miastach akademickich - takich jak Kraków czy Warszawa - mówimy o nawet 11-procentowym wzroście cen w ciągu roku. - Postawiłam sobie taki limit 2500 złotych. Myślałam, że kawalerka za 2500 złotych, to znajdę coś naprawdę fajnego. I okazało się, że za 2500 złotych dostępne kawalerki to były takie rudery - opowiada Wiktoria, studentka. - Ceny również wzrosły z tytułu faktu, że mamy obecnie na rynku bardzo sporą inflację, która też przełożyła się na wzrost cen najmu, a to bezpośrednio zostało wywołane również wzrostem cen nieruchomości na rynku - tłumaczy Przemysław Kram, CEO Guardian Estates.
A może akademik?
Alternatywą dla wysokich cen najmu może być miejsce w akademiku. - W pokoju dwuosobowym ceny wahają się na całym osiedlu od 500 do 800 złotych. Jest to właśnie uzależnione od tego, czy jest to pokój jedno, czy dwuosobowy oraz od jego standardu - wyjaśnia Martyna Dąbrowicz, kierowniczka IV Domu Studenckiego Politechniki Łódzkiej. Niestety - akademików jest za mało. Według danych GUS - w roku akademickim 2022/2023 w Polsce studiowało milion dwieście tysięcy osób. Do ich dyspozycji uczelnie oferowały nieco ponad 115 tysięcy łóżek.
- Od zeszłego roku zainteresowanie akademikami jest bardzo wysokie. W zeszłym roku, mając na uwadze znacząco większe zainteresowanie, liczba miejsc w akademikach została zwiększona o 300 - mówi Ewa Pawlak, zastępca dyrektora do spraw studenckich AGH. Studenci krakowskiego AGH mają szczęście. Wszyscy zainteresowani zostali przyjęci do akademika. Jednak nie zawsze jest tak kolorowo.
Dalsze wzrosty cen
Eksperci rynku nieruchomości podkreślają, że jak już się znajdzie odpowiadające nam mieszkanie, zwróćmy uwagę na umowę, którą podpisujemy. - Najlepiej, jakby to była umowa podpisana notarialnie, tak zwanego najmu okazjonalnego. Jeżeli jesteśmy studentami, to też dla nas istotne jest, żeby był wprowadzony jakiś odpowiedni okres wypowiedzenia w tej umowie - wyjaśnia Przemysław Kram. - Podpisanie umowy najmu, w której będą określone wszystkie zobowiązania stron i parametry cenowe wynajmowanego mieszkania - dodaje Maciej Dymek. Niestety - ceny prawdopodobnie będą dalej rosnąć. - Obserwujemy nieprzerwany wzrost cen i niestety nie zapowiada się, żeby to miało w najbliższym czasie się zmienić - mówi Maciej Dymek.
Źródło: Fakty po Południu TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Fakty po Południu TVN24