Nowe nagrania z granicy. Przemytnicy skuci na ziemi i rzekoma prowokacja

Nowe nagrania z granicy. Przemytnicy skuci na ziemi i rzekoma prowokacja
Nowe nagrania z granicy. Przemytnicy skuci na ziemi i rzekoma prowokacja
Aleksandra Kąkol | Fakty po południu TVN24
Nowe nagrania z granicy. Przemytnicy skuci na ziemi i rzekoma prowokacjaAleksandra Kąkol | Fakty po południu TVN24

Są nowe nagrania związane z kryzysem migracyjnym. Jedno pochodzi z pobliża obszaru stanu wyjątkowego - widać na nim przemytników, którzy przewozili migrantów z Syrii. Zostali zatrzymani przez straż graniczną. Drugie nagranie opublikowała straż graniczna. Ma przedstawiać, jak białoruski pogranicznik rzuca czymś w polski pojazd obserwacyjny.

Ekipie TVN24 udało się nagrać, jak straż graniczna zatrzymuje przemytników ludzi w miejscu poza strefą objętą stanem wyjątkowym.

Przemytnicy podróżowali dwoma samochodami osobowymi. W środku przewozili migrantów. Przez granicę codziennie chcą przedostać się kolejne osoby. Tylko w sobotę straż graniczna odnotowała 398 takich prób. Większość zostaje udaremniona. Zatrzymano 29 osób. To głównie Irakijczycy.

Straż graniczna alarmuje również o prowokacjach. Na udostępnionym przez SG nagraniu widać postać, która bierze zamach w stronę kamery. Zdaniem polskich służb to białoruski pogranicznik, który rzuca czymś w polski pojazd obserwacyjny. Trudno zweryfikować zarówno okoliczności powstania filmu, jak i zidentyfikować osobę, którą na nim widać.

Media nie mają wstępu na teren objęty stanem wyjątkowym. Służby donoszą, że opisany incydent nie jest odosobniony. O tym była mowa też tydzień temu w Sejmie. - Do takich incydentów dochodzi, łącznie z rzucaniem petard w kierunku naszych żołnierzy, którzy rozstawiają zasieki na granicy, podkładaniu na linii granicznej pakunków i potem taka gwałtowna ucieczka sugerująca, że za chwilę ten pakunek wybuchnie - opisywał minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński.

Nasze służby nie mają wątpliwości, że celem takich prowokacji jest to, żeby to z polskiej strony padł pierwszy prawdziwy strzał. - Człowiek w mundurze służby białoruskiej posiadający broń długą mierzy w naszego funkcjonariusza, odbezpiecza tę broń, po czym naciska spust. Na szczęście nie ma tam pocisków, tylko jest tak zwany pusty strzał - mówił Kamiński.

- Mówimy o coraz częstszej praktyce oddawania na widok polskich patroli strzałów w powietrze przez stronę białoruską, symulowania rzutów granatami na polską stronę - mówi Stanisław Żaryn, rzecznik koordynatora służb specjalnych.

Sytuacji na polsko-białoruskiej granicy nie udało się rozwiązać przez ponad 30 dni obowiązywania stanu wyjątkowego. Sprawa wpuszczania osób koczujących na granicy budzi coraz większe emocje. - W sytuacji, kiedy to jest zorganizowana akcja. Zorganizowana przez państwo białoruskie ze wsparciem Rosji, mniejszym lub większym, to wiadomo, że jeżeli tak zrobimy, to wtedy kolejne grupy, kolejne setki, tysiące osób w ten sposób będą przez państwo białoruskie dostarczane na polską granicę i przepychane na polską granicę - uważa Piotr Wawrzyk, wiceszef MSZ.

Reakcje polityków

Przedstawiciele poszczególnych partii politycznych dyskutowali na temat kryzysu na polsko-białoruskiej granicy w programie "Kawa na Ławę" w TVN24.

- To wy tańczycie dokładnie tak, jak Łukaszenka wam zagrał. Dlaczego? Bo na to Łukaszenka liczył. Że zachowacie się histerycznie, zamiast odpowiedzialnie, i dacie pokaz brutalności, którą teraz Łukaszenka będzie pokazywać światu za każdym razem, kiedy będziemy mówili o prawach człowieka na Białorusi - zwrócił się do polityków obozu rządzącego Adrian Zandberg z Razem.

Obecny w studiu Piotr Zgorzelski z PSL podniósł kwestię niedopuszczenia na granicę polskich dziennikarzy. - Nie mamy pewnej wiedzy, co się dzieje, bo w odróżnieniu od Litwy nie dopuszczacie dziennikarzy. Dziennikarze, panie ministrze, są na wojnie nawet - powiedział.

Goście programu Konrada Piaseckiego rozmawiali również o zatrzymaniu i zawróceniu do granicy przez straż graniczną grupy migrantów, w której znajdowały się dzieci. To ta grupa, która była widziana w Michałowie.

Działania pograniczników starał się tłumaczyć Andrzej Dera z Kancelarii Prezydenta. - Te konkretne rodziny, jedna czy dwie, odmówiły tego. Nie chciały przyjęcia, żeby przebywać w polskiej placówce, tylko chciały z powrotem wrócić na granicę. Powiedzieli: chcemy wrócić - zapewnił.

- Gratuluję, jeśli ktoś panu, panie ministrze, uwierzy w to, ale to jest nieprawda, co pan w tej chwili powiedział - oceniła Izabela Leszczyna z Koalicji Obywatelskiej

Głos w dyskusji zabrał również reprezentujący Konfederację Artur Dziambor. - Albo się ugniemy temu szantażowi emocjonalnemu, temu bestialstwu, na które sobie pozwala władza Łukaszenki wobec tych ludzi, zwalając, oczywiście, na nas winę, albo będziemy twardzi - zaznaczył.

Oglądaj cały odcinek programu "Kawa na Ławę" w TVN24 GO

Zdaniem Małgorzaty Chmielewskiej w sprawie migrantów nie zdajemy egzaminu z człowieczeństwa. Przełożona wspólnoty "Chleb Życia" oceniła odesłanie dzieci z Michałowa jako rzecz skandaliczną i głęboko niemoralną. Mówiła też o propagandzie, która dehumanizuje, "która usiłuje wmówić społeczeństwu, że wszystko jest ok, ale nie jest ok". - Przede wszystkim z punktu widzenia chrześcijanina, ale także z punktu widzenia zwykłego człowieka - stwierdziła Małgorzata Chmielewska.

Nadal nie wiemy, jakie były dalsze losy grupy migrantów widzianych w Michałowie, w której było ośmioro dzieci.

Autor: Aleksandra Kąkol / Źródło: Fakty po południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

W Nowym Dworze Gdańskim ktoś z jadącego samochodu wyrzucił ciężarną suczkę. Na szczęście stało się to na oczach rodziny wracającej z majówki, która od razu ruszyła na pomocą. Suczka trafiła do schroniska w Elblągu, a jej właściciela, który takiego bestialstwa się dopuścił, szuka policja.

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

Źródło:
Fakty TVN

Wpadli do banku w Gdańsku z pistoletem na wodę i zagrozili, że to jest napad. Po chwili jednak dodali, że to żart, ale zrobiło się poważnie, kiedy do akcji wkroczyli prawdziwi policjanci. Konsekwencje też będą poważne, bo w grę wchodzi grzywna albo nawet areszt. Jak informują służby, takie "żarty" zdarzają się coraz częściej.

Weszli do banku i grozili pistoletem na wodę. "Żart" może grozić poważnymi konsekwencjami

Weszli do banku i grozili pistoletem na wodę. "Żart" może grozić poważnymi konsekwencjami

Źródło:
Fakty TVN

Rozpoczynająca się kampania wyborcza do europarlamentu jest już kolejną, w której partie mówią o wyjątkowej stawce i wyborze, który przesądzi o pozycji Polski. Jednak pojawiają się pytania, na jaką strategię wyborczą postawią politycy.

Partie polityczne rozpoczynają bitwę o europarlament. Na jaką strategię wyborczą postawią?

Partie polityczne rozpoczynają bitwę o europarlament. Na jaką strategię wyborczą postawią?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Zendaya rolą w dramacie "Challengers" przypieczętowała swoją pozycję w Fabryce Snów. Wcieliła się w bezkompromisową tenisistkę i udowodniła, że może sprostać każdemu aktorskiemu wzywaniu. A od jakich filmów zaczynała?  Film, za którego dystrybucję w Europie odpowiada Warner Bros. Pictures, od piątku można oglądać w kinach w Polsce.

Zendaya zachwyca w nowym filmie. "Starałam się zmierzyć z postacią, która jest wielowymiarowa"

Zendaya zachwyca w nowym filmie. "Starałam się zmierzyć z postacią, która jest wielowymiarowa"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Sama wiem, że w jednej chwili nasze życie może się zmienić, a takie inicjatywy dają nam nadzieję na lepsze jutro i na to, że jeszcze staniemy na własnych nogach na linii startu - mówiła o biegu Wings for Life Anna Płoszyńska, która dwa lata temu była najszybsza na wózku wśród kobiet. Ten bieg, który ma dać finansowe skrzydła badaniom nad leczeniem urazów rdzenia kręgowego startuje już jutro. - Myślę, że to jest wspaniała rzecz - mówił doktor Wojciech Słowiński.

Bieg Wings for Life w niedzielę. "Takie inicjatywy dają nam nadzieję"

Bieg Wings for Life w niedzielę. "Takie inicjatywy dają nam nadzieję"

Źródło:
TVN24

W naszych czasach prawo, a zwłaszcza jego interpretacja, staje się narzędziem walki politycznej - mówiła w "Faktach po Faktach" profesor Ewa Łętowska, sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku, była rzeczniczka praw obywatelskich. Oceniła, że mamy obecnie do czynienia z "horrorem prawniczym".

Profesor Ewa Łętowska o "horrorze prawniczym"

Profesor Ewa Łętowska o "horrorze prawniczym"

Źródło:
TVN24

Urazy mózgu są często ignorowane przez sportowców, nawet tych profesjonalnych. Jednak mogą mieć one poważne konsekwencje dla naszego zdrowia i nie chodzi tylko o dotkliwe wstrząśnienie mózgu. Groźne mogą być również mikrourazy. Naukowcy i lekarze przyglądają im się z coraz większą uwagą.

Mikrourazy mózgu na celowniku lekarzy sportowych. Z pomocą przychodzi technologia

Mikrourazy mózgu na celowniku lekarzy sportowych. Z pomocą przychodzi technologia

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Biorąc pod uwagę, że mówimy o kraju, na który Rosja napadła ledwie 15 lat temu, ten pomysł gruzińskiego parlamentu budzi tym większe zdumienie. Chodzi o projekt prawa o "obcych agentach". Pomysłodawcy mówią, że prawo wzmocni gruzińską niepodległość. Krytycy - głównie młodzi obywatele, którzy zaznali zachodniej wolności - oceniają, że to pomysł rodem z putinowskiej Rosji, który ma uderzyć w społeczeństwo obywatelskie.

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

To było największe rozszerzenie Unii Europejskiej w historii. 20 lat temu do Wspólnoty dołączyło 10 państw, w tym między innymi Polska. Dziś 450 milionów Europejczyków cieszy się swobodą przemieszczania się. Unia zwiększa możliwości studiowania i pracy za granicą. Blisko 80 procent obywateli państw, które dołączyły do Wspólnoty dwie dekady temu, twierdzi, że ich kraje na tym skorzystały.

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS