Sprawa nieprawidłowości w RARS. Politycy komentują przesłuchanie Pawła S. w NIK

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Sprawa nieprawidłowości w RARS. Politycy komentują przesłuchanie Pawła S. w NIK
Sprawa nieprawidłowości w RARS. Politycy komentują przesłuchanie Pawła S. w NIK
Maria Bilińska/Fakty po Południu TVN24
Sprawa nieprawidłowości w RARS. Politycy komentują przesłuchanie Pawła S. w NIKMaria Bilińska/Fakty po Południu TVN24

Trwają dwa śledztwa ws. afery w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Swoje postępowanie prowadzi prokuratura, a drugie - Najwyższa Izba Kontroli. Dla obu cenną wiedzę ma Paweł S., twórca marki Red is Bad. W prokuraturze tą wiedza już się podzielił. I to była na tyle owocna współpraca, że miesiąc temu mógł wyjść z aresztu. W poniedziałek stawił się na przesłuchanie w siedzibie NIK.

W siedzibie Najwyższej Izby Kontroli Paweł S. miał się pojawić o 11, ale na czas nie przyszedł. Pojawił się z godzinnym opóźnieniem. - Kilku kontrolerów brało udział w przesłuchaniu. Natomiast samo przesłuchanie trwało prawie trzy i pół godziny. Z tego co ja już w tej chwili mogę państwu powiedzieć, to te zeznania są dość poważne i mocne - mówi rzecznik Najwyższej Izby Kontroli Marcin Marjański.

Wjechał przez garaż, dziennikarzom nie udało się z nim porozmawiać. Wiadomo, że kontrolerzy wezwali go na przesłuchanie w sprawie jego kontraktów z Rządową Agencją Rezerw Strategicznych. Kontrola zaczęła się w październiku i jest na końcowym etapie.

- Przewidujemy, że do publicznej wiadomości wyniki tej kontroli będziemy podawali w maju tego roku - informuje Marcin Marjański.

Zakupy RARS we współpracy z firmą Pawła S.

Nazwiska Pawła S. nie podajemy, bo ma zarzuty. Śledztwo w sprawie nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych prowadzi śląski pion Prokuratury Krajowej. - Współpracujemy z prokuraturą w ramach postępowania związanego właśnie z Rządową Agencją Rezerw Strategicznych - przekazuje Marcin Marjański.

Chodzi o zakupy dokonywane przez RARS we współpracy z firmą odzieżową Pawła S. Firma produkowała ubrania z patriotycznymi nadrukami, ale dla Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych sprowadzała w pandemii maseczki i agregaty przeznaczone dla Ukrainy. W sumie to kontrakty na pół miliarda złotych. Pod koniec października Paweł S. został zatrzymany na Dominikanie i deportowany stamtąd do Polski i trafił do aresztu.

ZOBACZ TEŻ: Tak dostarczyli S. z Dominikany do Warszawy. Służby pokazały nagranie

- Ja oceniam działania tej prokuratury krótko: ona jest po prostu nielegalna - komentuje prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. - Zatrzymywanie jednej osoby, przetrzymywanie jej w areszcie po to, żeby przekazywała zeznania obciążające prominentnego polityka Prawa i Sprawiedliwości czy szerzej Zjednoczonej Prawicy - wskazuje Borys Budka, eurodeputowany z Koalicji Obywatelskiej.

Morawiecki: odmówiłem złożenia zeznań
Morawiecki: odmówiłem złożenia zeznańTVN24

Paweł S. obecnie przebywa na wolności

Nieco ponad tydzień temu Paweł S. wyszedł za kaucją na wolność. - Te wyjaśnienia są szczere i opierające się na stanie faktycznym jaki miał miejsce - słyszeliśmy. - To, co zeznaje mój klient, jest zbieżne z ustaleniami postępowania - mówił wówczas Jacek Dubois, adwokat Pawła S.

Dla koalicji rządzącej sytuacja jest jasna. - Nie ma wątpliwości, że poszedł już na współpracę z prokuraturą, dlatego że wie, jak poważne zarzuty ciążą na jego osobie - komentuje Mariusz Witczak, poseł Koalicji Obywatelskiej. - Rozumiem, że wymiar sprawiedliwości doskonale wie co robi i być może ma już wystarczający materiał, i wystarczająco dużo powiedział Paweł S., żeby nie trzeba go było trzymać w więzieniu - wskazuje Dorota Łoboda, posłanka Koalicji Obywatelskiej.

CZYTAJ TAKŻE: Poręczenie majątkowe za Pawła S. wpłacone w kryptowalucie

W Sejmie słyszymy, że Paweł S. złożył wyjątkowo długie wyjaśnienia i najprawdopodobniej obciąża tych, z którymi wcześniej współpracował.

- Te komunikaty, które płyną z prokuratury, mówią bardzo wprost: mamy do czynienia ze zorganizowaną grupą przestępczą i sprawa jest rozwojowa. To znaczy, że ten krąg osób, wobec których te czynności będą podejmowane, będzie się powiększał - mówi Magdalena Sroka, posłanka Polskiego Stronnictwa Ludowego.

- Najprawdopodobniej ma to związek z tym, że jednak jego zeznania obciążają polityków PiS-u, w tym najprawdopodobniej również pana premiera Mateusza Morawieckiego - ocenia Łukasz Osmalak, poseł Polski 2050.

Szef NIK o kontroli w RARS: mamy poważne ustalenia
Szef NIK o kontroli w RARS: mamy poważne ustaleniaTVN24

Afera wyceniana prawie na pół miliarda złotych nadużyć

Za rządów PiS-u, kiedy Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych podpisywała intratne dla Pawła S. kontrakty, szefem agencji był bliski współpracownik Mateusza Morawieckiego - Michał Kuczmierowski. Usłyszał on już zarzuty między innymi udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i przekroczenia uprawnień.

Kuczmierowski jest w Wielkiej Brytanii, czeka na ekstradycję - od niedawna na wolności, chociaż codziennie musi się pokazywać na komisariacie policji. Odpiera wszelkie zarzuty, chociaż ze śledczymi współpracuje była szefowa działu zakupów w RARS i obciąża swojego byłego szefa. Zeznaje, że Kuczmierowski sam wskazywał, kto ma być dostawcą Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych.

ZOBACZ TEŻ: Były premier ręczy za Kuczmierowskiego, ale z kaucją nie pomógł

- Afera dotycząca RARS-u to gigantyczna afera, być może jedna z największych w historii III RP. Wyceniana jest prawie na pół miliarda złotych nadużyć- ocenia Mariusz Witczak.

W sprawie nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych w sumie zarzuty usłyszało 11 osób, w tym między innymi była dyrektorka biura Mateusza Morawieckiego i wspomniani Paweł S. oraz Michał Kuczmierowski. 11 marca polski sąd rozpatrzy zażalenie Kuczmierowskiego na odmowę udzielenia mu listu żelaznego. Jeżeli go ostatecznie nie dostanie, to będzie musiał czekać do lipca. Dopiero wtedy przed londyńskim sądem ruszy jego postępowanie ekstradycyjne.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Wróciła potencjalnie groźna dla prezesa PiS sprawa budowy w Warszawie dwóch wież i domniemanej łapówki. Prokuratura uznała, że poprzednia władza zamiotła sprawę pod dywan. Wśród świadków zeznawała Barbara Skrzypek, emerytowana bliska współpracowniczka prezesa. Trzy dni później zmarła. Jarosław Kaczyński ogłosił, że padła ofiarą łotrów.

"Jak z takiej kalki. Biorą dokładnie te same zachowania i próbują obudzić złe emocje"

"Jak z takiej kalki. Biorą dokładnie te same zachowania i próbują obudzić złe emocje"

Źródło:
Fakty TVN

Karol Nawrocki jako rzekomo obywatelski kandydat na prezydenta miał zdobyć większe poparcie niż PiS, a zdobywa mniejsze. Twierdził, że może wygrać już w pierwszej turze, ale pojawiło się niebezpieczeństwo, że nie dostanie się do drugiej. Dlatego prezes ogłasza: to kandydat PiS-u.

Prezes PiS spieszy z pomocą Nawrockiemu

Prezes PiS spieszy z pomocą Nawrockiemu

Źródło:
Fakty TVN

To była międzynarodowa sensacja, gdy ogłoszono, że zmumifikowana kobieta była w ciąży i miała raka. Teraz, po dogłębnych badaniach, wykluczono tę wersję, ale ponieważ nadal nie wiadomo, co mumia ma w brzuchu, spór naukowców trwa.

Spór naukowców o to, czy warszawska mumia jest w ciąży, wciąż trwa. "To elementy włożone przez balsamistów"

Spór naukowców o to, czy warszawska mumia jest w ciąży, wciąż trwa. "To elementy włożone przez balsamistów"

Źródło:
Fakty TVN

Po raz pierwszy polska prokuratura ma dowody na działalność sabotażową w Polsce zleconą przez rosyjskie służby specjalne - tak przekazał prokurator generalny Adam Bodnar. Białorusin Stepan K,. podejrzany o podpalenie marketu budowlanego w Warszawie, według prokuratury zrobił to na zlecenie wywiadu rosyjskiego. Współpracował też z polskim kryminalistą Olgierdem L. To on Stepanowi K. zlecił pobicie dwóch osób. Jego nazwisko pojawia się też w raporcie, który trafił na biurko prezesa PiS-u. Olgierda L. przedstawiono w nim jako znajomego kandydata Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta - Karola Nawrockiego.

Stepan K. miał działać na zlecenie rosyjskiego wywiadu. Adam Bodnar: to jest udokumentowane

Stepan K. miał działać na zlecenie rosyjskiego wywiadu. Adam Bodnar: to jest udokumentowane

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Koniec z bumelanctwem w Sejmie. Nie byłeś na posiedzeniu i nie masz usprawiedliwienia? To będzie kara - finansowa. Jak duża i kto i z jakiego ugrupowana może mieć największy problem?

"Do tej pory kary były śmieszne". Teraz posłowie mogą stracić "bardzo duże pieniądze"

"Do tej pory kary były śmieszne". Teraz posłowie mogą stracić "bardzo duże pieniądze"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Co się stało, że biedna kobieta musiała iść do "łotrów"? Ona poszła zeznawać do prokuratury, dlatego że nie poszedł tam Jarosław Kaczyński - mówił w "Faktach po Faktach" Michał Kamiński (Trzecia Droga). Według niego "Logika, którą przyjął dzisiaj Jarosław Kaczyński jest dla jego przywództwa zabójcza". - Oni ze śmierci stworzyli paliwo polityczne - stwierdził Krzysztof Brejza (Koalicja Obywatelska).

"Logika, którą przyjął Kaczyński, jest dla jego przywództwa zabójcza"

"Logika, którą przyjął Kaczyński, jest dla jego przywództwa zabójcza"

Źródło:
TVN24

Rosyjska dyplomacja stosuje wszystkie triki i sztuczki. Nie założyłbym się, że dojdzie do zawieszenia broni - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 Jan Truszczyński, były ambasador RP przy Unii Europejskiej, odnosząc się do negocjacji w sprawie rozejmu w Ukrainie. Dodał, że w obecnej sytuacji międzynarodowej "Europa ruszyła do działania".

"Świadome zmiękczanie partnera. Putin kontroluje te negocjacje"

"Świadome zmiękczanie partnera. Putin kontroluje te negocjacje"

Źródło:
TVN24

Na Węgrzech inflacja jest wyższa niż w Polsce - 5,6 procent w lutym, przy czym ceny żywności wzrosły o ponad 7 procent. Tracący w sondażach popularność na rzecz opozycji premier Victor Orban nakazał ograniczenie marż w sklepach na 30 podstawowych artykułów spożywczych. Handlowcy wskazują, że to sprawi, że biznes przestanie im się opłacać.

Na Węgrzech mocno drożeje żywność. Rozwiązanie? Victor Orban nakazał sprzedawcom obniżyć marże

Na Węgrzech mocno drożeje żywność. Rozwiązanie? Victor Orban nakazał sprzedawcom obniżyć marże

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Donald Trump wciąż wyraża chęć przyłączenia Grenlandii do USA. Na spotkaniu z sekretarzem generalnym NATO stwierdził, że Sojusz też może się zaangażować w ten proces ze względu na kwestie bezpieczeństwa. Mark Rutte zgodził się, że bezpieczeństwo w Arktyce jest bardzo ważne, ale nie chce wciągać NATO w dyskusję o przyłączeniu Grenlandii do USA. Premier Grenlandii Mute Egede uznaje to za poniżanie jego kraju. Wezwał na rozmowę liderów partii politycznych.

Donald Trump na spotkaniu z szefem NATO znów wyraził chęć aneksji Grenlandii. Premier wyspy ma dosyć

Donald Trump na spotkaniu z szefem NATO znów wyraził chęć aneksji Grenlandii. Premier wyspy ma dosyć

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS