Spór o odwołanie Prokuratora Krajowego. Politycy PiS powołują się na orzeczenie NSA, prawnicy mówią o "jednorazowym instrumencie"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Spór o odwołanie Prokuratora Krajowego. Politycy PiS powołują się na orzeczenie NSA, prawnicy mówią o "jednorazowym instrumencie"
Spór o odwołanie Prokuratora Krajowego. Politycy PiS powołują się na orzeczenie NSA, prawnicy mówią o "jednorazowym instrumencie"Martyna Olkowicz/Fakty po Południu TVN24
wideo 2/2
Spór o odwołanie Prokuratora Krajowego. Politycy PiS powołują się na orzeczenie NSA, prawnicy mówią o "jednorazowym instrumencie"Martyna Olkowicz/Fakty po Południu TVN24

Adam Bodnar poinformował w piątek o odwołaniu Dariusza Barskiego z funkcji Prokuratora Krajowego. Na jego miejsce został wyznaczony - w roli pełniącego obowiązki - krytyczny wobec działań Zbigniewa Ziobry Jacek Bilewicz. Z decyzją szefa resortu sprawiedliwości nie zgadza się prezydent i przedstawiciele byłego obozu władzy. Swój komunikat wystosowała również prokuratura.

Jacek Bilewicz został pełniącym obowiązki Prokuratora Krajowego. Przynajmniej zdaniem Prokuratora Generalnego Adama Bodnara. Zdaniem prezydenta Andrzeja Dudy, Prokuratorem Krajowym wciąż jest Dariusz Barski. - Nie mamy dwóch Prokuratorów Krajowych. Ja chcę, żebyśmy uznali, że jeśli ktoś mówi o sobie, że jest nadal Prokuratorem Krajowym, mimo decyzji Prokuratora Generalnego, to to nie jest tak, że on nadal jest. Nie, on nie jest - mówił w piątek o całej sytuacji premier Donald Tusk.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Dariusz Barski "w stanie spoczynku", jego obowiązki przejmie Jacek Bilewicz

W piątek wieczorem Adam Bodnar ogłosił, że Dariusz Barski - człowiek Zbigniewa Ziobry - nie jest już Prokuratorem Krajowym. Jak to możliwe? Dwa lata temu przywrócono go ze stanu spoczynku bez podstawy prawnej - twierdzi resort sprawiedliwości. - Ktoś przywracając pana prokuratora Barskiego ze stanu spoczynku popełnił błąd wskazując, że wróci na podstawie przepisów, które wprowadzały nowe regulacje w prawie o prokuraturze w 2016 roku. To tak zwane przepisy wprowadzające. One były tylko na chwilę - wyjaśnia Arkadiusz Myrcha, wiceminister sprawiedliwości z Koalicji Obywatelskiej.

Prezydent takiej decyzji nie uznaje, bo do zwykłego trybu odwołania Prokuratora Krajowego potrzebna jest zgoda głowy państwa. 

Zastępcy Prokuratura Generalnego zawiadamiają prokuraturę

Protestują też zastępcy Prokuratora Generalnego, a wszyscy - oprócz jednego - są z nadania Zbigniewa Ziobry i składają zawiadomienie do prokuratury na Prokuratora Generalnego. - Podjęliśmy decyzję o złożeniu zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa przez Adama Bodnara i Jacka Bilewicza. Pracuję w prokuraturze od 26 lat. Nigdy nie przypuszczałem, że będę zmuszony do złożenia zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Prokuratora Generalnego - informuje zastępca Prokuratora Generalnego Michał Ostrowski. 

Swoje zawiadomienie składa też poprzednie kierownictwo Ministerstwa Sprawiedliwości. - To jest zamach stanu(...) Doszło do próby zmiany ustroju w Polsce - podkreśla Marcin Warchoł z Suwerennej Polski.

Premier Donald Tusk - pytany o podstawy prawne decyzji swojego ministra - nie ma właściwie żadnej odpowiedzi. - Jest jakiś formalny poważny powód, dla którego Prokurator Generalny uznał, że pan Barski nie jest Prokuratorem Krajowym - mówił w piątek wieczorem Donald Tusk.

Donald Tusk o odwołaniu Dariusza Barskiego z funkcji prokuratora krajowego
Donald Tusk o odwołaniu Dariusza Barskiego z funkcji Prokuratora KrajowegoTVN24

Spór o obowiązujące przepisy

Adam Bodnar swoją decyzję popiera opiniami trojga profesorów prawa. Argumentacja jest taka: Dariusz Barski był do 2022 roku w stanie spoczynku, a przy jego ponownym powołaniu do służby powołano się na przepisy z 2016 roku, które - zdaniem obecnych władz ministerstwa - były tylko przejściowe i już nie działały.

"Przywrócenie Pana prokuratora Dariusza Barskiego do czynnej służby w dniu 16 lutego 2022 roku przez Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobro zostało dokonane z naruszeniem obowiązujących przepisów, to jest przez zastosowanie przepisów ustawy, które już nie obowiązywały (czyli ustawy z dnia 28 stycznia 2016 roku Przepisy wprowadzające – Prawo o prokuraturze)" - możemy przeczytać w komunikacie resortu sprawiedliwości.

- Dzisiaj obowiązuje inny przepis, już w samych przepisach Prawo o prokuraturze. To jest atykuł 127, który reguluje powroty ze stanu spoczynku. Gdyby na tej podstawie, tego przepisu dzisiaj obowiązującego, prokurator Barski wrócił, mielibyśmy związane ręce - zaznacza Arkadiusz Myrcha. - Przepisy wprowadzające o prokuraturze nie zawierają treści rozwiązania czasowego. Koniec kropka. Co tutaj jest w tej sprawie niejasne? - pyta europoseł PiS Patryk Jaki z Suwerennej Polski.

W przepisie, o którym mówią politycy Suwerennej Polski, faktycznie nie ma żadnej ramy czasowej. Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego, na który powołują się dziś politycy PiS-u, także mówi wprost, że większość z przepisów tej ustawy nie jest czasowa.

"Począwszy od art. 25, Przepisy wpr. Pr. o prok. dotyczą ściśle prokuratorów i prokuratur. Przepisy te, w znaczącej większości nie mają charakteru przepisów przejściowych. Tam, gdzie przepis ma pełnić taką rolę, ustawodawca wyraźnie wskazuje na to poprzez użycie zwrotu 'do dnia', 'z dniem', 'do czasu'" - możemy przeczytać w orzeczeniu Naczelnego Sądu Administracyjnego z 2019 roku.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Myrcha: ktoś, przywracając prokuratora Barskiego ze stanu spoczynku, popełnił błąd

Jednak zdaniem części prawników, choć wprost w przepisie nie ma czasu obowiązywania, to te dwa miesiące obowiązywania znajdziemy w kolejnych przepisach, bo ustawa powstała po to, żeby rząd PiS-u mógł połączyć funkcję Prokuratora Krajowego z ministrem sprawiedliwości. - Wydaje mi się, że słuszna jest wykładnia tej ustawy jako ustawy przepisy wprowadzające, która mówi "masz skompletować w 60 dni skład prokuratury" i nie możesz tego stosować kilka lat później, dowolnie tego instrumentu, który był w zasadzie jednorazowy - przekonuje profesor Maciej Gutowski, adwokat z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. Słyszymy też, że skoro dziś istnieje inna, bardziej zawiła procedura przywracania prokuratorów ze stanu spoczynku - to ta pierwsza jest już nieważna. - Ten przepis szczególny, który przewidywał na początku tworzenia tej nowej prokuratury taką szybszą ścieżkę przywracania prokuratorów ze stanu spoczynku do stanu czynnego, jest przepisem wyjątkowym - ocenia doktor Witold Zontek z Katedry Prawa Karnego UJ.

Adam Bodnar rusza ze zmianami w wymiarze sprawiedliwości. "Zdajemy sobie sprawę z ogromu wyzwań"
Adam Bodnar rusza ze zmianami w wymiarze sprawiedliwości. "Zdajemy sobie sprawę z ogromu wyzwań"Jacek Tacik/Fakty TVN

Sprawa na pewno nie jest jednoznaczna. Szefowa klubu Lewicy z rozbrajającą szczerością przyznaje, że chodziło o znalezienie przepisu na odbetonowanie prokuratury. - Po to się kształcimy jako prawnicy, żeby umieć znajdować takie możliwości prawne, które będą nas zbliżać do preferowanego przez nas rozwiązania - twierdzi Anna Maria Żukowska z Nowej Lewicy. - Uważam, że to jest znakomite posunięcie. Tutaj akurat pan minister Bodnar i jego współpracownicy znaleźli przepis, na który można się powołać - dodaje.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Zastępcy Prokuratora Generalnego wydali oświadczenie. Piszą o "bezprawnym działaniu" Bodnara i Tuska

Prokurator Barski chwilę przed przegranymi przez PiS wyborami dostał sporo dodatkowych kompetencji, a że odwołać go można było tylko przy zgodzie prezydenta - nowy Prokurator Generalny miał związane ręce. - Raczej jest to opcja nielegalna, ale to tak naprawdę nie ma większego znaczenia, bo nie mamy żadnej instytucji w Polsce, która byłaby w stanie to rozstrzygnąć. Jesteśmy na etapie polityki siły, że ten, kto ma władzę i siłę, żeby coś przeforsować, po prostu to robi - ocenia całą sytuację Michał Wawer z Konfederacji.

Do tej pory Jacek Bilewicz pracował w jednej z prokuratur w Warszawie. Jest członkiem krytycznego wobec zmian wprowadzanych przez Zbigniewa Ziobrę Stowarzyszenia Prokuratorów "Lex super omnia".

Do powołania nowego Prokuratora Krajowego potrzebna jest opinia prezydenta. Jacek Bilewicz został na razie jedynie pełniącym obowiązki.

Prokuratora Krajowego jako pierwszego zastępcę Prokuratora Generalnego oraz pozostałych zastępców Prokuratora Generalnego w liczbie nie większej niż 7 powołuje spośród prokuratorów Prokuratury Krajowej i odwołuje z pełnienia tych funkcji Prezes Rady Ministrów na wniosek Prokuratora Generalnego. Prokuratora Krajowego oraz pozostałych zastępców Prokuratora Generalnego powołuje się po uzyskaniu opinii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, a odwołuje za jego pisemną zgodą.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Wróciła potencjalnie groźna dla prezesa PiS sprawa budowy w Warszawie dwóch wież i domniemanej łapówki. Prokuratura uznała, że poprzednia władza zamiotła sprawę pod dywan. Wśród świadków zeznawała Barbara Skrzypek, emerytowana bliska współpracowniczka prezesa. Trzy dni później zmarła. Jarosław Kaczyński ogłosił, że padła ofiarą łotrów.

"Jak z takiej kalki. Biorą dokładnie te same zachowania i próbują obudzić złe emocje"

"Jak z takiej kalki. Biorą dokładnie te same zachowania i próbują obudzić złe emocje"

Źródło:
Fakty TVN

Karol Nawrocki jako rzekomo obywatelski kandydat na prezydenta miał zdobyć większe poparcie niż PiS, a zdobywa mniejsze. Twierdził, że może wygrać już w pierwszej turze, ale pojawiło się niebezpieczeństwo, że nie dostanie się do drugiej. Dlatego prezes ogłasza: to kandydat PiS-u.

Prezes PiS spieszy z pomocą Nawrockiemu

Prezes PiS spieszy z pomocą Nawrockiemu

Źródło:
Fakty TVN

To była międzynarodowa sensacja, gdy ogłoszono, że zmumifikowana kobieta była w ciąży i miała raka. Teraz, po dogłębnych badaniach, wykluczono tę wersję, ale ponieważ nadal nie wiadomo, co mumia ma w brzuchu, spór naukowców trwa.

Spór naukowców o to, czy warszawska mumia jest w ciąży, wciąż trwa. "To elementy włożone przez balsamistów"

Spór naukowców o to, czy warszawska mumia jest w ciąży, wciąż trwa. "To elementy włożone przez balsamistów"

Źródło:
Fakty TVN

Po raz pierwszy polska prokuratura ma dowody na działalność sabotażową w Polsce zleconą przez rosyjskie służby specjalne - tak przekazał prokurator generalny Adam Bodnar. Białorusin Stepan K,. podejrzany o podpalenie marketu budowlanego w Warszawie, według prokuratury zrobił to na zlecenie wywiadu rosyjskiego. Współpracował też z polskim kryminalistą Olgierdem L. To on Stepanowi K. zlecił pobicie dwóch osób. Jego nazwisko pojawia się też w raporcie, który trafił na biurko prezesa PiS-u. Olgierda L. przedstawiono w nim jako znajomego kandydata Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta - Karola Nawrockiego.

Stepan K. miał działać na zlecenie rosyjskiego wywiadu. Adam Bodnar: to jest udokumentowane

Stepan K. miał działać na zlecenie rosyjskiego wywiadu. Adam Bodnar: to jest udokumentowane

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Koniec z bumelanctwem w Sejmie. Nie byłeś na posiedzeniu i nie masz usprawiedliwienia? To będzie kara - finansowa. Jak duża i kto i z jakiego ugrupowana może mieć największy problem?

"Do tej pory kary były śmieszne". Teraz posłowie mogą stracić "bardzo duże pieniądze"

"Do tej pory kary były śmieszne". Teraz posłowie mogą stracić "bardzo duże pieniądze"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Co się stało, że biedna kobieta musiała iść do "łotrów"? Ona poszła zeznawać do prokuratury, dlatego że nie poszedł tam Jarosław Kaczyński - mówił w "Faktach po Faktach" Michał Kamiński (Trzecia Droga). Według niego "Logika, którą przyjął dzisiaj Jarosław Kaczyński jest dla jego przywództwa zabójcza". - Oni ze śmierci stworzyli paliwo polityczne - stwierdził Krzysztof Brejza (Koalicja Obywatelska).

"Logika, którą przyjął Kaczyński, jest dla jego przywództwa zabójcza"

"Logika, którą przyjął Kaczyński, jest dla jego przywództwa zabójcza"

Źródło:
TVN24

Rosyjska dyplomacja stosuje wszystkie triki i sztuczki. Nie założyłbym się, że dojdzie do zawieszenia broni - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 Jan Truszczyński, były ambasador RP przy Unii Europejskiej, odnosząc się do negocjacji w sprawie rozejmu w Ukrainie. Dodał, że w obecnej sytuacji międzynarodowej "Europa ruszyła do działania".

"Świadome zmiękczanie partnera. Putin kontroluje te negocjacje"

"Świadome zmiękczanie partnera. Putin kontroluje te negocjacje"

Źródło:
TVN24

Na Węgrzech inflacja jest wyższa niż w Polsce - 5,6 procent w lutym, przy czym ceny żywności wzrosły o ponad 7 procent. Tracący w sondażach popularność na rzecz opozycji premier Victor Orban nakazał ograniczenie marż w sklepach na 30 podstawowych artykułów spożywczych. Handlowcy wskazują, że to sprawi, że biznes przestanie im się opłacać.

Na Węgrzech mocno drożeje żywność. Rozwiązanie? Victor Orban nakazał sprzedawcom obniżyć marże

Na Węgrzech mocno drożeje żywność. Rozwiązanie? Victor Orban nakazał sprzedawcom obniżyć marże

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Donald Trump wciąż wyraża chęć przyłączenia Grenlandii do USA. Na spotkaniu z sekretarzem generalnym NATO stwierdził, że Sojusz też może się zaangażować w ten proces ze względu na kwestie bezpieczeństwa. Mark Rutte zgodził się, że bezpieczeństwo w Arktyce jest bardzo ważne, ale nie chce wciągać NATO w dyskusję o przyłączeniu Grenlandii do USA. Premier Grenlandii Mute Egede uznaje to za poniżanie jego kraju. Wezwał na rozmowę liderów partii politycznych.

Donald Trump na spotkaniu z szefem NATO znów wyraził chęć aneksji Grenlandii. Premier wyspy ma dosyć

Donald Trump na spotkaniu z szefem NATO znów wyraził chęć aneksji Grenlandii. Premier wyspy ma dosyć

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS