"Wszystkie pieniądze świata" bez Kevina Spacey'ego. Ridley Scott: nie mogłem tego tak zostawić

"Wszystkie pieniądze świata" bez Kevina Spacey'ego. Ridley Scott: nie mogłem tego tak zostawić
"Wszystkie pieniądze świata" bez Kevina Spacey'ego. Ridley Scott: nie mogłem tego tak zostawić
Anna Wendzikowska | Fakty po południu
"Wszystkie pieniądze świata" bez Kevina Spacey'ego. Ridley Scott: nie mogłem tego tak zostawićAnna Wendzikowska | Fakty po południu

To tam zagrał Kevin Spacey, ale po oskarżeniu aktora o molestowanie, trzeba było usunąć z filmu wszystkie sceny z jego udziałem i zastąpić nowymi, z innym aktorem. Chodzi o film "Wszystkie pieniądze świata" Ridleya Scotta. Teraz reżyser tłumaczy, dlaczego podjął taką decyzję.

Film „Wszystkie pieniądze świata” w reżyserii Ridleya Scotta z pewnością przejdzie do historii. Ale nie z powodu liczby nagród, które być może dostanie. W tej opartej na faktach historii Jeana Paula Getty’ego, najbogatszego człowieka świata, który ze skąpstwa odmawia zapłacenia okupu za porwanego wnuka, wymieniono aktora już po ukończonych zdjęciach. Skompromitowanego udziałem w obyczajowej aferze z molestowaniem w tle Kevina Specey'ego zastąpił Christopher Plummer. Wiązało się to z koniecznością nagrania wielu scen filmu od nowa.

Anna Wendzikowska: Muszę zapytać o te dokrętki, bo to jest najważniejszy news dotyczący filmu, przynajmniej teraz, na początku. Jak wyglądał proces podejmowania tej decyzji?

Ridley Scott: Nie mogłem tego tak zostawić. To by zniszczyło mój film i inwestycję wielu ludzi. Praca wielu ludzi poszłaby do kosza. Więc zdecydowałem: to nie może się wydarzyć. Podjąłem decyzję w godzinę. Zadzwoniłem do mojego partnera i inwestora, który musiał za to zapłacić. Powiedziałem: mogę to naprawić. Wezmę innego aktora, dokręcę sceny, zmontuję, i film będzie gotowy na wcześniej zaplanowaną datę premiery. Robimy? A on mówi: tak. Zrobiliśmy to.

Christopher Plummer wydaje się idealnym aktorem do tej roli. Dlaczego nie był twoim pierwszym wyborem?

Był na mojej liście. Wybierałem między dwoma aktorami. Kevin Spacey był w tej roli znakomity, ale tego nikt już nigdy nie zobaczy.

Tak, widziałam zwiastun.

Był świetny. Plummer wnosi do tej roli coś zupełnie innego. Klasę i czar. Kevin był zupełnie inny. Zimny. A Christopher wnosi ciepło i urok do wszystkiego, co gra. Więc jeśli mówi coś nieprzyjemnego, złego czy bezdusznego, ten urok, ten uśmiech sprawia, że to jest jeszcze gorsze.

Myślałam, że powiesz: lepsze.

Mocniejsze.

Na kolejne pytania odpowiadają aktorzy, którzy grają w filmie: Christopher Plummer, Michelle Williams i Mark Wahlberg.

Nie da się nie zadać tego pytania. Jak się czułeś w związku z sytuacją, w wyniku której dostałeś tę rolę? To jest sytuacja bez precedensu, żeby wymieniać aktora po skończeniu filmu. W kinach leciały już trailery z Kevinem Spacey'em, a potem pojawiły się te doniesienia. Jak ty się z tym czułeś, czy się wahałeś?

Christopher Plummer: Nie wahałem się, bo ta sytuacja nie miała ze mną nic wspólnego. Oczywiście, znam Kevina, ale jego życiowe wybory to nie moja sprawa. Dla mnie to było proste. Chciałem pracować z Ridleyem Scottem. To była świetna propozycja. On bardzo chciał, żebym zagrał tę rolę. Miał w głowie mnie i Kevina. To ironia losu, że na koniec rola trafiła do mnie.

A oglądałeś sceny z Kevinem Spacey'em?

Nie chciałem tego oglądać. To nie jest dobre dla aktora, który przejmuje rolę, żeby oglądać to, co robił poprzednik. Można się niepotrzebnie sugerować. Lepiej od razu tworzyć swoją własną wersję.

Myślałam sobie o tych dokrętkach, które musieliście zrobić. Czy to było trudne? Pamiętam, że widziałam zwiastun z Kevinem Spacey'em, a potem słyszałam o zmianach. Myślałam sobie, że to tylko drugoplanowa postać, ale po zobaczeniu filmu zdałam sobie sprawę, że tych scen do nakręcenia ponownie było bardzo wiele.

Michelle Williams: Było tego faktycznie bardzo dużo, ale nie było innego wyjścia. Trzeba było tak zrobić. Filmy sprawiają, że aktorzy w nich grający są wynoszeni na piedestał, więc Kevin Spacey, błyszczący w tym filmie w aureoli gwiazdy sprawiłby, że cała produkcja byłaby traumatyczna dla wielu osób. Nie dałoby się tego oglądać. Z radością uczestniczyłam więc w procesie naprawienia tej niewygodnej sytuacji.

Czy w tej konieczności dokręcania scen były jakieś plusy? Bo aktorzy często mówią: gdybym tylko mógł jeszcze raz zrobić tę czy tamtą scenę, to zagrałbym inaczej. A wy mieliście tę szansę.

Mark Wahlberg: Tak, zawsze są takie sceny. Na tym etapie mojej kariery bardzo pewnie czuję się na planie. A zdarzają się sceny trudne, które chce się jak najszybciej mieć z głowy. Takie, gdzie na przykład jest dużo tekstu. W tym filmie mówiłem trochę po arabsku, trochę po włosku. Musiałem się sporo przygotowywać. Ja czytam sobie wszystko na głos cztery razy dziennie. Piszę, powtarzam. Lubię więc takie trudne rzeczy kręcić na początku i zapomnieć o nich. A jednak dobrze było wrócić na plan i powtórzyć niektóre rzeczy. Podejście do tej roli w wykonaniu Christophera Plummera jest zupełnie inne niż Kevina Spacey'ego, więc tak naprawdę wszystko się zmienia. I ja gram zupełnie inaczej.

Domyślam się, że po tylu latach w zawodzie, rzadko coś cię zaskakuje. A taka sytuacja nie zdarzyła się nigdy.

Taka sytuacja nie, ale rozumiem decyzję Ridleya.

Autor: Anna Wendzikowska / Źródło: Fakty po południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Komisja śledcza w sprawie tzw. wyborów kopertowych zaczęła przesłuchiwać świadków w styczniu. Jako pierwszy zeznawał Jarosław Gowin, który zeznał, że wybory kopertowe wymyślił Adam Bielan, a Jarosław Kaczyński naciskał, żeby się na nie zgodził. Od tamtego czasu na posiedzeniach padło wiele oskarżeń i wiele słów.

The best of komisji śledczej ws. wyborów kopertowych. "Panie pośle, zabawa w pomidora była naprawdę urocza"

The best of komisji śledczej ws. wyborów kopertowych. "Panie pośle, zabawa w pomidora była naprawdę urocza"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Ponad 7 tysięcy kierujących po alkoholu - to bilans policyjnych kontroli tylko w lipcu. Kierujących pod wpływem nie odstrasza nawet możliwość konfiskaty samochodu. We wtorek rząd miał zająć się ewentualnymi zmianami w przepisach dotyczących odbierania pojazdów pijanym kierującym, ale dyskusję odroczono co najmniej do końca wakacji. Premier zlecił przygotowanie raportu na temat skutków obowiązujących przepisów.

Plaga pijanych kierowców. Nie odstrasza ich nawet groźba konfiskaty samochodu

Plaga pijanych kierowców. Nie odstrasza ich nawet groźba konfiskaty samochodu

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda nie wypełnia swojej konstytucyjnej roli - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Jak powiedział, głowa państwa nie podaje podstawy prawnej dla odmowy podpisywania odwołań i nominacji ambasadorskich. Mówiąc o Marku Magierowskim, który chce miliona złotych od MSZ-tu, Sikorski stwierdził, że "liczył na jego profesjonalizm". - Wybrał inną drogę. Szkoda - dodał.

Sikorski: nie mogę prowadzić polityki kadrowej MSZ na podstawie PiS-owskich urojeń

Sikorski: nie mogę prowadzić polityki kadrowej MSZ na podstawie PiS-owskich urojeń

Źródło:
TVN24

Hubert Kijek rozmawiał z Allanem Lichtmanem, wybitnym amerykańskim politologiem i historykiem, który od 1984 roku trafnie przewiduje, kto wygra wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych. Robi to na podstawie opracowanej przez siebie metody "trzynastu kluczy". Specjalista uważa, że demokraci mają dużą szansę na zwycięstwo, ale ostateczną prognozę wyniku wyborów prezydenckich prawdopodobnie poda w sierpniu, po konwencji demokratów.

Kto będzie kolejnym prezydentem USA? Allan Lichtman od 40 lat trafnie przewiduje wyniki wyborów

Kto będzie kolejnym prezydentem USA? Allan Lichtman od 40 lat trafnie przewiduje wyniki wyborów

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W statystykach widać, jak ważna jest turystyka dla gospodarek krajów Morza Śródziemnego, ale to tylko jedna strona medalu. Gigantyczny ruch turystyczny podniósł ceny najmu, a to z kolei w wielu miejscowościach doprowadziło do kryzysu mieszkaniowego.

Turystyka w rejonie Morza Śródziemnego przyczynia się do kryzysu mieszkaniowego

Turystyka w rejonie Morza Śródziemnego przyczynia się do kryzysu mieszkaniowego

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS