Resort sprawiedliwości zapowiada działania w sprawie Trybunału Konstytucyjnego. "Na ten problem musimy w sposób kompleksowy odpowiedzieć"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Adam Bodnar zapowiada zmiany w wymiarze sprawiedliwości. "Na ten problem musimy w sposób kompleksowy odpowiedzieć"
Adam Bodnar zapowiada zmiany w wymiarze sprawiedliwości. "Na ten problem musimy w sposób kompleksowy odpowiedzieć"
Maria Bilińska/Fakty po Południu TVN24
Adam Bodnar zapowiada zmiany w wymiarze sprawiedliwości. "Na ten problem musimy w sposób kompleksowy odpowiedzieć"Maria Bilińska/Fakty po Południu TVN24

W tym tygodniu będzie dość istotne działanie - tak minister sprawiedliwości Adam Bodnar odpowiada na pytanie, kiedy przedstawi projekt zmian w konstytucji. Zmiany mają przywrócić pełną praworządność w Polsce. Najpewniej będą dotyczyć też Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej.

Najbliższe oficjalne plany Ministerstwa Sprawiedliwości są takie: najpierw rząd ma się zajmować przygotowanym w tym resorcie projektem ustawy o odpolitycznieniu KRS, później mają być dopracowywane szczegóły ustawy o oddzieleniu fotela ministra sprawiedliwości od stanowiska Prokuratora Generalnego. A co dalej? - Pan minister Bodnar już przedstawił częściowo i przedstawi także w najbliższych godzinach te propozycje zmian, w tym zmiany w konstytucji - mówił w środę Donald Tusk. Na razie jednak nie wiadomo wiele więcej, a resort każe czekać.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Minister sprawiedliwości spotkał się ze swoimi poprzednikami. Ziobro i Warchoł bez zaproszenia

Minister sprawiedliwości zapowiada, że propozycje poznamy już niedługo, a wiceminister zdradza, że będzie chodziło o sytuację w Trybunale Konstytucyjnym. - W ciągu kilku dni pokażemy całościowy plan dotyczący Trybunału Konstytucyjnego, bo Trybunał Konstytucyjny jest jednym z elementów, który blokuje w Polsce normalne funkcjonowanie państwa - wyjaśnia Krzysztof Śmiszek, wiceminister sprawiedliwości z Nowej Lewicy.

To od Trybunału Konstytucyjnego PiS zaczął zmiany w sądownictwie zaraz po przejęciu władzy w 2015 roku. Są sędziowie wybrani na zajęte miejsca i prezes powołana w niewłaściwej procedurze. Było też majstrowanie przy składach orzekających, a wreszcie - praktycznie paraliż orzeczniczy, kiedy jedni sędziowie nie chcieli orzekać z drugimi.

To przez to Trybunał Konstytucyjny miesiącami zwlekał z badaniem ustawy, która miała odblokować KPO, a prezydent mówił wtedy "niech się Trybunał odkłóci". - Były formułowane chociażby ze strony pana prezydenta wnioski o działanie sprawne Trybunału w pewnych kwestiach ze względu na interes państwa, natomiast dziś Trybunał działa i tutaj nie wydaje się, aby była jakaś potrzeba działania - uważa Małgorzata Paprocka z Kancelarii Prezydenta RP.

Bodnar o reformach w sprawie praworządności: spodziewam się, że w tym tygodniu uda się to przedstawić
Bodnar o reformach w sprawie praworządności: spodziewam się, że w tym tygodniu uda się to przedstawićTVN24

Potrzeba zmian

Po zmianie władzy Kancelaria Prezydenta RP nie widzi już problemu w Trybunale, ale wszyscy pozostali - w tym rząd i Komisja Europejska - widzą ten problem nadal i to wyraźnie. - Kolejne wyroki są przyjmowane czasami wręcz wzruszeniem ramion, natomiast powodują one cały szereg różnych komplikacji w zakresie funkcjonowania państwa i po prostu na ten problem musimy w sposób kompleksowy odpowiedzieć - podkreśla Adam Bodnar. Wyroki wydane z udziałem sędziów wybranych na zajęte miejsca mogą być podważane. Polska płaci i będzie płacić za to odszkodowania, jeżeli nic się nie zmieni. - Potrzeba i tych miękkich rozwiązań, jak i rozwiązań ustawowych - uważa Krzysztof Śmiszek. - Powinniśmy przygotowywać ustawy i czekam na takie ustawy przygotowane przez ministra Bodnara - dodaje Urszula Pasławska z PSL.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kiedy projekt zmian konstytucyjnych? Adam Bodnar: w tym tygodniu będzie dość istotne działanie

Zaraz po powstaniu rządu Tuska mówiło się o sejmowych uchwałach w sprawie niewłaściwie wybranych sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Pewniejszym i trudniejszym do zakwestionowania rozwiązaniem byłaby ustawa, ale wtedy - tak samo jak w sprawie KRS i Prokuratora Generalnego - pojawi się problem na etapie prezydenckiego podpisu. - Dłoń prezydenta, wyciągnięta ze strony pana prezydenta podczas zaprzysiężenia, pozostaje wyciągnięta w stronę większości rządowej - podkreśla Błażej Poboży, doradca prezydenta.

Dłoń wyciągnięta pozostaje, ale ten sam prezydent odbierał wcześniej ślubowania od niewłaściwie wybranych sędziów Trybunału Konstytucyjnego i akceptował większość pomysłów PiS-u. Trudno się więc spodziewać, że miałby ot tak zaakceptować odkręcanie tych decyzji. Ale jeszcze trudniej będzie rządzącym wtedy, kiedy jednak rzeczywiście próbowaliby zmienić w tym zakresie konstytucję. - Potrzebny jest restart systemu, ale to musi być decyzja rzeczywiście całej klasy. Zobaczymy, czy ona jest możliwa - zaznacza Mirosław Suchoń z Polski 2050-Trzeciej Drogi.

Kaczyński: w tej chwili w Polsce nie obowiązuje konstytucja, nie obowiązuje prawo
Kaczyński: w tej chwili w Polsce nie obowiązuje konstytucja, nie obowiązuje prawoTVN24

Brak większości

O konstytucyjnym restarcie mówiła już wcześniej Konfederacja, która chciała wyzerowania składów newralgicznych instytucji. Zmianę konstytucji proponują też Ludowcy. Poważnej dyskusji na ten temat chce premier. - Musimy poważnie rozmawiać o zmianach konstytucyjnych. Także po to, żeby już nigdy nie można było zrobić tego, co robił pan prezydent Duda w 2015, 2016 roku. Państwo musi być zabezpieczone, konstytucja musi być zabezpieczona, ustrój prawny musi być zabezpieczony przed samowolą polityków. Nawet tego najwyższego szczebla - podkreśla Donald Tusk. - Nie wiem, czy jest moment konstytucyjny, co do tego mam bardzo poważne wątpliwości, no ale rozmawiajmy. Każdy pomysł, który nas będzie wyprowadzał z klinczu, realnie wyprowadzał z klinczu, jest dobry - podkreśla Szymon Hołownia, marszałek Sejmu z Polski 2050-Trzeciej Drogi.

Problem jest taki, że nawet rządzący z Konfederacją nie mają do tego wystarczającej większości w Sejmie. Poza przekonywaniem prezydenta do podpisu musieliby się więc też dogadać przynajmniej z częścią posłów PiS-u, żeby w ogóle to przegłosować. A taki sejmowy sojusz ma marne szanse.

Na razie PiS składa w Sejmie wniosek o wotum nieufności wobec Adama Bodnara. - Z Rzecznika Praw Obywatelskich przekształcił się w wykonawcę politycznej woli Donalda Tuska. Często opiera się na łamaniu prawa - podkreśla Marcin Przydacz z PiS-u.

Minister Bodnar i wiceminister Śmiszek w piątek byli w Brukseli. Chcą, żeby przeprowadzane zmiany po pierwsze odblokowały nam unijne środki na KPO. A po drugie - żeby Unia zamknęła prowadzoną wobec Polski procedurę za naruszanie praworządności, to ta słynna procedura z artykułu siódmego unijnego traktatu. - Może, jak będziemy świętowali 20. rocznicę przystąpienia Polski do Unii Europejskiej 1 maja 2024 roku, to nie będzie nad nami ciążył ten artykuł siódmy - spekuluje Bodnar.

Najpierw potrzebne jednak są nowe przepisy - podpisane przez prezydenta.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Fakty po Południu TVN24

Pozostałe wiadomości

Bohaterowie pierwszej linii frontu. Nie ma w tym określeniu przesady, bo ich służba w czasie walki z żywiołem wymaga odwagi i poświęcenia - i wiąże się z realnym ryzykiem. Ratują, ewakuują, zabezpieczają i jeszcze długo nie będą mogli odpocząć.

Strażacy, ratownicy, policjanci i żołnierze razem wobec żywiołu. Stawiają czoła nie tylko wielkiej wodzie

Strażacy, ratownicy, policjanci i żołnierze razem wobec żywiołu. Stawiają czoła nie tylko wielkiej wodzie

Źródło:
Fakty TVN

W komunikatach służb widać skalę dramatu. W historiach konkretnych ludzi - jego bezmiar. Mosty można odbudować, domy - wyremontować. Na nowe marzenia na razie za wcześnie.

"Wszystkie nasze marzenia wypłynęły stąd, zostały zniszczone"

"Wszystkie nasze marzenia wypłynęły stąd, zostały zniszczone"

Źródło:
Fakty TVN

W wielu miejscach w Polsce zbierane są dary dla poszkodowanych przez powódź. Potrzeby są ogromne i przyda się dosłownie wszystko. W pomoc włączają się osoby prywatne, firmy i fundacje. Magazyny darów uruchomione w wielu miejscach zapełniają się, bo pomóc chce wiele osób. Powodzian można wesprzeć także wpłatami na specjalnie założone zbiórki.

"Z czym zostajemy? Z niczym". W całym kraju trwają zbiórki darów dla powodzian

"Z czym zostajemy? Z niczym". W całym kraju trwają zbiórki darów dla powodzian

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Ogrom wody zalewającej miasta i wsie to przede wszystkim dramaty mieszańców. To historie zalanych domów i biznesów, w tym restauracji Nota Bene w Kłodzku. To ratowanie nie tylko budynków i sprzętów, ale też ratowanie życia - jak w przypadku rodziny z dziećmi, która utknęła w zalanym samochodzie. Brawurowa akcja strażaków uchroniła ją przed tragedią.

Mieszkańcy zalewanych miejscowości przeżywają dramat. "Co chwilę ktoś szuka drugiej osoby"

Mieszkańcy zalewanych miejscowości przeżywają dramat. "Co chwilę ktoś szuka drugiej osoby"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Powódź w Polsce doprowadziła do uruchomienia w niedzielę nad ranem suchego zbiornika Racibórz Dolny, który jest w stanie przyjąć do 185 milionów metrów sześciennych wód wezbraniowych Odry. Zbiornik ma chronić przed powodzią Wrocław, Opole, Kędzierzyn-Koźle oraz mniejsze miejscowości. O bezpieczeństwie miast tego regionu mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 starszy brygadier Karol Kierzkowski, rzecznik Komendanta Głównego PSP.

Ten zbiornik ma ochronić przed powodzią Wrocław, Opole i Kędzierzyn-Koźle. Zaczął przejmować wodę z Odry

Ten zbiornik ma ochronić przed powodzią Wrocław, Opole i Kędzierzyn-Koźle. Zaczął przejmować wodę z Odry

Źródło:
TVN24

Wzięliśmy pod uwagę te doświadczenia z poprzednich lat. Mamy zbiorniki przeciwpowodziowe, mamy zupełnie inaczej funkcjonujące zarządzanie kryzysowe i oczywiście też służby, które są przygotowane w zupełnie inny sposób - mówił w "Faktach po Faktach" wojewoda dolnośląski Maciej Awiżeń (PO). Uspokajał, że jego zdaniem w województwie nie dojdzie do takich podtopień, jakie miały miejsce podczas dramatycznej "powodzi tysiąclecia".

Co czeka Kotlinę Kłodzką? "Nie wolno ani lekceważyć alarmów, ani też wpadać w panikę"

Co czeka Kotlinę Kłodzką? "Nie wolno ani lekceważyć alarmów, ani też wpadać w panikę"

Źródło:
TVN24

Potężne tajfuny przetoczyły się przez Chiny, Wietnam i Nigerię. Są liczne ofiary śmiertelne i zniszczenia. Jest zagrożenie katastrofą humanitarną.

Gwałtowne ulewy i powodzie nie tylko w Europie. Ucierpiały Chiny, Birma i Nigeria

Gwałtowne ulewy i powodzie nie tylko w Europie. Ucierpiały Chiny, Birma i Nigeria

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Najpierw jego potencjalny zastępca obrażał niezamężne kobiety, nazywając je bezdzietnymi kociarami, teraz on sam straszy mieszkańców Ohio przed migrantami, którzy jedzą koty. Jak to się stało, że w kampanii republikanów politycy sięgają po hejt i fake newsy rodem ze skrajnie prawicowych, niszowych otchłani internetu? W grze o stawkę, jaką jest prezydentura, nic nie jest przypadkowe. To nie algorytmy podsuwają Donaldowi Trumpowi teorie spiskowe, tylko ludzie w jego otoczeniu. Jedną z tych osób jest Laura Loomer.

Jedzenie psów i bezdzietne kociary. To ona ma podsuwać republikanom teorie spiskowe

Jedzenie psów i bezdzietne kociary. To ona ma podsuwać republikanom teorie spiskowe

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS