Reakcja władz Muzeum Stutthof i Nadleśnictwa Elbląg po publikacji tvn24.pl. "Oznaczymy cały teren"

Reakcja władz Muzeum Stutthof i Nadleśnictwa Elbląg po publikacji tvn24.pl. "Oznaczymy cały teren"
Reakcja władz Muzeum Stutthof i Nadleśnictwa Elbląg po publikacji tvn24.pl. "Oznaczymy cały teren"
Katarzyna Czupryńska-Chabros/Fakty po Południu TVN24
"Ziemia znowu przemówiła". Dowody hitlerowskich zbrodni wychodzą spod ziemiKatarzyna Czupryńska-Chabros/Fakty po Południu TVN24

Ziemia znowu przemówiła - mówią historycy. To nie pierwszy raz, kiedy dowody hitlerowskich zbrodni pojawiają się w lesie. Dosłownie wychodzą spod ziemi. Np. w lesie w rejonie byłego niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego Stutthof w Sztutowie w Pomorskiem. W ściółce znaleziono fragmenty skórzanych butów. Po publikacji portalu tvn24.pl władze muzeum i nadleśnictwa podjęły działania w tej sprawie.

CZYTAJ WIĘCJE: "Ziemia przemówiła". Wyrzuciła z siebie dowody hitlerowskich zbrodni. Odnajdujemy je w leśnej ściółce

Grzegorz Kwiatkowski, którego dziadek był więźniem niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego Stutthof w Sztutowie w Pomorskiem, natknął się w lesie pod koniec lutego na buty, które pochodziły z obozu. - Jest to ogromnie cenne znalezisko, któremu należy się szacunek. To obuwie należało do rodzin, dzieci, kobiet, mężów - mówi mężczyzna.

Tysiące fragmentów przedmiotów więźniów w lesie

- Ten problem był kilka lat temu, miał zostać rozwiązany przez ludzi związanych z muzeum w Sztutowie, ale jak widać, znowu się pojawił - ocenia Tomasz Słomczyński, dziennikarz portalu tvn24.pl i autor artykułu "'Ziemia przemówiła'. Wyrzuciła z siebie dowody hitlerowskich zbrodni. Odnajdujemy je w leśnej ściółce".

- Oznaczymy cały teren. Tak żeby wszyscy ludzie, którzy tam przebywają, szczególnie w okresie letnim, gdzie dużo turystów przyjeżdża do lasów Nadleśnictwa Elbląg, żeby ludzie wiedzieli, że to jest miejsce szczególne - zapowiada Jan Piotrowski, rzecznik Nadleśnictwa Elbląg.

Jeśli tak się stanie, to będzie zwrot w sprawie, bo na razie nie każdy, kto wchodzi do lasu przy Muzeum Stutthof w turystycznej okolicy, może wiedzieć, z jaką historią się on wiąże. W grudniu 1944 roku obóz rozciągał się na terenie ponad 120 hektarów. Obecne Muzeum Stutthof zajmuje jedną szóstą tej powierzchni.

Elon Musk odwiedził Muzeum Auschwitz-Birkenau
Elon Musk odwiedził Muzeum Auschwitz-Birkenau

- Na terenie obozu istniały olbrzymie, duże warsztaty szewskie. Były transporty obuwia z terenów Francji i terenów Auschwitz - opowiadała dr Danuta Drywa, historyk i kierownik działu dokumentacyjnego w Muzeum Stutthof w Sztutowie. Buty, zrabowane głównie Żydom, miały być tam naprawiane i przerabiane na sprzęt dla niemieckiego wojska. - W 1945 roku komisja sowiecka naliczyła, że tego obuwia było około 490 tysięcy - mówił Łukasz Kępski, rzecznik Muzeum Stutthof. 490 tysięcy par butów, czyli około miliona sztuk zgromadzonych na trzech ogromnych stosach. Dziś zwiedzający muzeum widzą tylko stosunkowo niewielką część z nich.

ZOBACZ TEŻ: Pocisk lotniczy znaleziony podczas budowy mostu. Trwa ewakuacja okolicznych mieszkańców

- Nie wiadomo, co się stało z tą hałdą. Najprawdopodobniej została rozwleczona przez spychacze po okolicznym terenie i przysypana cienką warstwą ziemi - mówi Tomasz Słomczyński. - Mogłyby działać jak moralne wybudzenie, jak moralny szok. Większość osób, które na przykład odwiedza muzeum Auschwitz, zapamiętuje głównie góry butów, okularów, szczoteczek - mówił Kwiatkowski.

79. rocznica wyzwolenia Auschwitz. Wieczorem obchody w Miejscu Pamięci Auschwitz
79. rocznica wyzwolenia Auschwitz. Wieczorem obchody w Miejscu Pamięci AuschwitzTVN24

Prace nad nową wystawą

Po publikacji portalu tvn24.pl spotkali się przedstawiciele muzeum, Nadleśnictwa Elbląg i pomorskiego konserwatora zabytków. Pojawiła się szansa na to, że zebrane w lesie fragmenty butów będą działać na wyobraźnię ludzi odwiedzających to miejsce. - Pracujemy nad nową wystawą stałą i jednym z pomysłów jest między innymi wyeksponowanie tych artefaktów - mówi Kępski.

ZOBACZ TEŻ: Opowiedzą Francuzom o Powstaniu Warszawskim. Wystawa w Compiègne

Przedstawiciele Muzeum zapowiadają, że około czterystu tysięcy kilogramów butów znalezionych w latach 2015-2018, ma być schowanych w Pomniku Walki i Męczeństwa. - To był fragment życia obozu, czyli produkcja, przeróbka tego obuwia, więc na pewno ten element trzeba podkreślić, rozwinąć i upamiętnić - podkreśla Dariusz Chmielewski, Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków.

Ze strony muzeum słyszymy zapewnienia, że prace na przygotowaniem tablic informacyjnych już się rozpoczęły. Ich treść ma być gotowa do końca marca. - Zostanie przekazana do nadleśnictwa. Jeżeli wszystko dobrze pójdzie, to one powstaną najszybciej - podkreśla Łukasz Kępski.

Na tablicach ma być między innymi informacja, co robić, kiedy trafi się na takie znalezisko. - Najlepiej tej rzeczy nie ruszać, zrobić zdjęcie takiemu przedmiotowi i zgłosić to do muzeum bądź do nadleśnictwa. Dobrze jest, jak przy okazji jeszcze określimy lokalizację tego miejsca - mówił Piotrowski.

Buty sfotografowane pod koniec lutego zostały stamtąd zabrane w miniony piątek.

Autorka/Autor:Katarzyna Czupryńska-Chabros

Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Fakty po Południu TVN24

Pozostałe wiadomości

Lekarz ze szpitala w Gorzowie Wielkopolskim został aresztowany pod zarzutem zabójstwa. Chodzi o odmowę podjęcia uporczywej terapii po stwierdzeniu u pacjenta śmierci mózgu. Komisja medyków, którą powołał szpital, ustaliła, że lekarz nie jest winny, ale do prokuratury zwrócił się inny lekarz z tego samego szpitala.

Lekarz z Ukrainy usłyszał zarzut zabójstwa 86-latka. Zawiadomienie złożył jego kolega z pracy

Lekarz z Ukrainy usłyszał zarzut zabójstwa 86-latka. Zawiadomienie złożył jego kolega z pracy

Źródło:
Fakty TVN

Prawo i Sprawiedliwość szło do wyborów samorządowych pod hasłem "Jesteśmy na tak. Budujmy wspólnie". Ale wyraźnie niełatwo idzie wspólne budowanie list na wybory europejskie. I na pewno nie wszyscy byli na tak, kiedy okazało się, skąd ma kandydować Maciej Wąsik. Jak burzliwe musiały być narady na Nowogrodzkiej? 

Partie decydują o listach w wyborach do PE. Spory i zmiany w PiS, Lewica stawia na byłych premierów

Partie decydują o listach w wyborach do PE. Spory i zmiany w PiS, Lewica stawia na byłych premierów

Źródło:
Fakty TVN

Wracają choroby, o których myśleliśmy, że możemy o nich zapomnieć. I mogliśmy, dopóki wystarczająco wielu z nas się na nie szczepiło. A teraz chorzy na odrę walczą w szpitalach o życie i jest ich z każdym rokiem coraz więcej - proporcjonalnie do tego, jak wiele osób nie chce się szczepić. 

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Źródło:
Fakty TVN

Życie za 20 złotych dziennie to rzeczywistość blisko dwóch milionów Polaków. Najnowszy raport Szlachetnej Paczki pokazuje, jak ogromna jest skala ubóstwa w naszym kraju, a także zwraca uwagę na rosnące nierówności i dysproporcje w największych miastach. Jednocześnie uczula na to, że bieda nie zawsze jest widoczna na pierwszy rzut oka.

Blisko 2 miliony Polaków żyje w ubóstwie. "Biednymi są również te osoby, które bardzo uczciwie pracują"

Blisko 2 miliony Polaków żyje w ubóstwie. "Biednymi są również te osoby, które bardzo uczciwie pracują"

Źródło:
Fakty po południu TVN24

Po niemal całkowitym zniesieniu obowiązkowości prac domowych w szkołach podstawowych teraz czas na kolejne zmiany. MEN chce zmniejszyć podstawę programową nawet o 20 procent. Chodzi przede wszystkim o to, by zmniejszyć ilość informacji teoretycznych na rzecz umiejętności praktycznych. W dalszej perspektywie historia i teraźniejszość ma stać się przeszłością, a pojawić mają się dwa nowe przedmioty: edukacja obywatelska i edukacja zdrowotna.

Podstawa programowa ma zostać odchudzona, potem czas na nowe przedmioty. To plan MEN

Podstawa programowa ma zostać odchudzona, potem czas na nowe przedmioty. To plan MEN

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W Kirgistanie jest coraz mniej czasu, żeby uniknąć katastrofy, której skala może być tak duża jak wybuch elektrowni w Czarnobylu. Przez dekady Sowieci wydobywali z tamtejszych kopalni uran, odpady wyrzucali wokół miasta, a potem problem spadał na lokalne władze. Tamy, które trzymają w ryzach radioaktywne błoto, mogą puścić, jeśli tylko ten teren nawiedzi trzęsienie ziemi. Wtedy promieniotwórcze śmieci zaleją kotlinę, gdzie żyje 16 milionów ludzi.

Tykająca bomba w Kirgistanie. Tony radioaktywnych odpadów zagrażają milionom ludzi

Tykająca bomba w Kirgistanie. Tony radioaktywnych odpadów zagrażają milionom ludzi

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Słychać było rechot prawej strony sali na dość oczywiste stwierdzenia, że Niemcy są naszym bardzo ważnym partnerem - mówił szef MSZ Radosław Sikorski w "Faktach po Faktach", komentując reakcje na jego wystąpienie o celach polityki zagranicznej. Przyznał, że "zdziwiła" go reakcja prezydenta. Sikorski przekazał też, że "pierwsze wnioski" o zmiany na stanowiskach ambasadorów poszły już do Andrzeja Dudy. - Zobaczymy, co pan prezydent zrobi - dodał.

Radosław Sikorski o reakcji Andrzeja Dudy na jego wystąpienie. "Zdziwiła mnie"

Radosław Sikorski o reakcji Andrzeja Dudy na jego wystąpienie. "Zdziwiła mnie"

Źródło:
TVN24

Obserwujemy to. Nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski swoją broń jądrową - powiedział w "Faktach po Faktach" ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski. Komentował też ogłoszony w piątek pakiet uzbrojenia USA dla Kijowa. - Pomoc jest w drodze, szybko dotrze do Ukrainy - zapewnił.

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dwa miesiące tylko leżeć. W dodatku za całkiem niezłe wynagrodzenie i dla dobra nauki. Tylko pozornie jest to praca marzeń. Eksperyment, który organizują naukowcy z Niemiec i NASA, będzie dla uczestników wyjątkowo wyczerpujący, natomiast dla nauki będzie wyjątkowo cenny.

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Białoruś to sąsiedni kraj, a jednak inny świat. Latem 2020 roku media obiegły obrazy spokojne, ale przez to poruszające. Po sfałszowanych wyborach ludzie wyszli na ulice. Zorganizowali się tak, że nie zakłócili nawet ruchu ulicznego. Łukaszenka protesty brutalnie zdusił. Łukaszenka krytykuje Zachód i Ukrainę, odwraca pojęcia, obwinia ofiary. Białoruskie firmy dostarczają Rosji części do czołgów i pojazdów opancerzonych, a dyktator Białorusi się dziwi, że Polska się zbroi.

Łukaszenka dziwi się Polsce: po co oni się tak zbroją? Sam jednak uzbraja rosyjską machinę wojenną

Łukaszenka dziwi się Polsce: po co oni się tak zbroją? Sam jednak uzbraja rosyjską machinę wojenną

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS