Przeładowana podstawa, wiele wolnych wakatów, niskie pensje. Rzeczywistość polskich szkół tuż przed startem nowego roku

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Przeładowana podstawa, wiele wolnych wakatów, niskie pensje. Rzeczywistość polskich szkół tuż przed startem nowego roku
Przeładowana podstawa, wiele wolnych wakatów, niskie pensje. Rzeczywistość polskich szkół tuż przed startem nowego roku
Katarzyna Czupryńska-Chabros/Fakty po Południu TVN24
Przeładowana podstawa, wiele wolnych wakatów, niskie pensje. Rzeczywistość polskich szkół tuż przed startem nowego rokuKatarzyna Czupryńska-Chabros/Fakty po Południu TVN24

Nowy rok szkolny będzie trudny z wielu powodów. W szkołach jest dużo wakatów i wiele zmian. Jeszcze niedawno brakowało ponad 25 tysięcy nauczycieli. Chociaż brakuje też psychologów szkolnych i logopedów i nauczycieli wspomagających. Polska szkoła wymaga zmiany - mówi opozycja i przedstawia plan na rozwiązanie problemów związanych z edukacją na pierwszych 100 dni po wygranych przez nich wyborach.

W ostatnim dniu wakacji nastroje wśród uczniów i ich opiekunów są całkiem dobre. Z punktu widzenia dyrektorów szkół - rzeczywistość wygląda jednak inaczej. - Trwa poszukiwanie, czasami wręcz wyrywanie sobie nauczycieli różnych specjalności między dyrektorami. To jest także łączenie etatów w kilku szkołach - mówi Sławomir Broniarz, prezes ZNP.

Jeszcze dwa tygodnie temu kuratoria poszukiwały około 26 tysięcy nauczycieli dydaktycznych oraz pedagogów, psychologów, logopedów czy nauczycieli wspomagających. - Wakaty, które rzeczywiście teraz pod koniec wakacji na początku roku szkolnego w liczbach się zmniejszyły, ale to nie znaczy, że ci nauczyciele się nagle cudownie znaleźli. Te godziny po brakujących nauczycielach są porozdzielane pomiędzy pracowników i pracowniczki - wyjaśnia Iga Kazimierczyk, prezeska Fundacji "Przestrzeń dla edukacji". - Nie bez przyczyny parlament zmienił ustawę pozwalającą nauczycielom przydzielać godziny ponadwymiarowe powyżej dotychczasowego limitu półtora etatu. Są dzisiaj nauczyciele, którzy pracują nawet 40 godzin dydaktycznych w tygodniu - dodaje Sławomir Broniarz.

Pytania o problemy polskiej szkoły
Pytania o problemy polskiej szkoły TVN24

Głos ministra

Przemysław Czarnek w mediach społecznościowych zamieścił przemówienie skierowane do uczniów. - To jest nowy rok szkolny, w którym czeka Was druga klasa historii i teraźniejszości, w którym czeka was między innymi biznes i zarządzanie, w którym czekają na was laboratoria przyszłości - mówi na nagraniu minister edukacji i nauki.

Przyszłoroczny maturzysta Jędrzej ze Stowarzyszenia Nowa Generacja o pomysłach na to, co sam mógłby zrobić dla systemu edukacji, mówi tak: - Pierwsze, czym bym się zajął, to właśnie podwyżki dla nauczycieli, żeby ten zawód po prostu opłacał się, żeby ludzie byli zmotywowani do tego, żeby iść w kierunku wychowywania innych.

Obecnie pensja zasadnicza początkującego nauczyciela wynosi 3690 złotych brutto i jest tylko niewiele wyższa od minimalnej krajowej. Trudno więc uznać ją za motywującą. - Badania warszawskie Uniwersytetu Warszawskiego pokazują, że połowa nauczycieli, którzy mają mały staż pracy, myśli o tym, żeby z pracy po prostu odejść - przekazuje Iga Kazimierczyk.

Plany opozycji

Politycy przedstawiają pomysły na rozwiązanie problemów związanych z edukacją na pierwszych 100 dni po wygranych przez nich wyborach. - 20 procent podwyżki natychmiast. To jest punkt pierwszy, ale oczywiście zupełnie niewystarczający. Punkt drugi to jest odchudzenie podstaw programowych - przekonuje Izabela Leszczyna z PO. - Podwyżka dla nauczycieli co najmniej o 20 procent, po drugie angielski od pierwszej klasy, pięć godzin tygodniowo, klasy do 20 osób, ciepły darmowy posiłek i rzecz najważniejsza; szkoła wolna od polityki, szkoła wolna od partyjnych wpływów - dodaje Władysław Kosiniak-Kamysz z PSL, Trzeciej Drogi.

ZOBACZ TEŻ: Ferie, świąteczne przerwy i egzaminy. Oto kalendarz roku szkolnego 2023/2024

Wszyscy przedstawiciele opozycji demokratycznej podpisali Obywatelski Pakt dla Edukacji. Składają się na niego między innymi takie punkty:

1. Samodzielność szkoły zamiast centralnego sterowania

2. Szkoła dobrze i racjonalnie finansowana

3. Szkoła profesjonalnych i dowartościowanych nauczycielek i nauczycieli

4. Szkoła na miarę XXI, a nie XIX wieku

5. Szkoła kompetencji kluczowych, a nie szczegółowych wiadomości

6. Szkoła równych szans i równego traktowania

7. Szkoła wsparcia i współpracy, a nie rywalizacji

8. Szkoła demokracji i zaangażowania

9. Szkoła społeczności lokalnej, a nie ministerstwa oświaty

10. Szkoła pluralizmu

To najważniejsze propozycje Obywatelskiego Paktu dla Edukacji. Lewica przedstawia też swoje - dodatkowe. - Mówimy o wyprowadzeniu religii ze szkół, to jeden z ważniejszych postulatów Lewicy, dlatego że zamiast dwóch lekcji religii moglibyśmy mieć dzisiaj dwie lekcje języków obcych w polskiej szkole - wyjaśnia Katarzyna Kotula z Nowej Lewicy.

Partyjny kolega ministra Czarnka również mówi o koniecznych zmianach. - To, co jest także jednym z naszych zadań, to podniesienie nie tylko zarobków, ale także prestiżu nauczyciela i wykładowcy akademickiego - uważa Łukasz Schreiber, przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów.

Od stycznia wynagrodzenie zasadnicze dla początkujących nauczycieli z tytułem magistra i przygotowaniem pedagogicznym wzrośnie. Po planowanej podwyżce minimalnej krajowej - będzie od niej niższe.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24.pl