Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie Donalda Tuska. Chodzi o rosyjski węgiel

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie Donalda Tuska. Chodzi o rosyjski węgiel
Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie Donalda Tuska. Chodzi o rosyjski węgiel
Katarzyna Kowalska | Fakty po południu TVN24
Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie Donalda Tuska. Chodzi o rosyjski węgielKatarzyna Kowalska | Fakty po południu TVN24

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie próby powstrzymania przez premiera Donalda Tuska importu rosyjskiego węgla. Działa ona na podstawie zawiadomienia Marka Falenty, którego spółka sprowadzała ten węgiel i który stoi za aferą podsłuchową. Ta afera zaszkodziła Platformie i pomogła PiS-owi wygrać wybory w 2015 roku. Falenta potem mówił i pisał, że działał w porozumieniu z agentami CBA i politykami PiS. Za rządów PiS import rosyjskiego węgla znacznie wzrósł, aż zatrzymała go inwazja Rosji na Ukrainę.

CZYTAJ WIĘCEJ: Marek Falenta. Kim jest człowiek, który stał za aferą podsłuchową

Autor: Katarzyna Kowalska / Źródło: Fakty po południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24