Powodzianie mogą się starać o środki z programu "Czyste powietrze". Jak idzie odbudowa na Śląsku?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Powodzianie mogą się starać o środki z programu "Czyste Powietrze". Jak idzie odbudowa na Śląsku?
Powodzianie mogą się starać o środki z programu "Czyste Powietrze". Jak idzie odbudowa na Śląsku?
Grzegorz Jarecki/Fakty po Południu TVN24
Powodzianie mogą się starać o środki z programu "Czyste Powietrze". Jak idzie odbudowa na Śląsku?Grzegorz Jarecki/Fakty po Południu TVN24

Krok po kroku i mozolnie idzie odbudowa po wrześniowej powodzi na Śląsku. Potrwa miesiące, jeśli nie lata. Choć wiele udało się już zrobić, to nadal część mieszkańców czeka ogrom pracy. Od czwartku mogą się starać o dofinansowanie z programu "Czyste powietrze". W dedykowanej dla powodzian puli jest 300 milionów złotych. 

Pani Sabina Pryt-Kurdziel oprowadziła ekipę TVN24 po zniszczonym przez powódź mieszkaniu swojej mamy w Lądku-Zdroju. Mieszkająca tam do września jej mama, pani Genowefa, jest teraz u niej. Nie wiadomo, kiedy będzie mogła wrócić. - Trzeba zbić tynki, tu się wszystko "gotowało", nic nie stało na swoim miejscu - opowiada pani Sabina, pokazując uszkodzenia.

W mieszkaniu zawalił się też kawałek stropu. Jednak żeby remont mógł się zacząć, potrzebna jest zgoda nadzoru budowlanego. - My możemy czekać na decyzję administracyjną. Po stronie wspólnoty czy zarządcy wspólnoty jest uzyskać taką zgodę - przekazuje burmistrz Lądka-Zdroju Tomasz Nowicki.

Pani Genowefa niedawno świętowała setne urodziny. Jak mówi jej córka, cały czas przeżywa wrześniową powódź.

Powódź zniszczyła mieszkanie pani GenowefyTVN24

Pani Sabina złożyła wniosek o dofinansowanie remontu, a wspólnota mieszkaniowa obiecała wyremontować strop. - Wspólnoty też są w troszeczkę trudniejszym położeniu niż na przykład mienie komunalne. Gdzie my, jako zarządcy mienia komunalnego, jesteśmy w stanie sięgnąć po środki, aż 100 procent dofinansowania z Banku Gospodarstwa Krajowego, natomiast wspólnoty aż takiego finansowania nie mają - wskazuje Tomasz Nowicki.

CZYTAJ TEŻ: Ziemia, zieleń, ciepło, mama. Czego powódź nie oddała

Niemal trzy miesiące po powodzi, która dotknęła Lądek-Zdrój, nadal około 140 osób mieszka w hotelach i pensjonatach. Część z nich niedługo powinna jednak wrócić do jednego z wyremontowanych budynków - mówi burmistrz Lądka-Zdroju.

Powódź zamieniła ich dom w ruinę i nie chcą znowu przez to przechodzić. Burmistrz miasta ma dla nich propozycję
Powódź zamieniła ich dom w ruinę i nie chcą znowu przez to przechodzić. Burmistrz miasta ma dla nich propozycję Stefania Kulik/Fakty po Południu TVN24

Dodatkowe środki

Remont i przebudowa trwają też w szkole podstawowej we Wleniu. - Ta szkoła uzyska dofinansowanie, to będzie ponad 10 milionów złotych - przekazał Marcin Kierwiński, pełnomocnik rządu ds. odbudowy po powodzi.

ZOBACZ TEŻ: To nie koniec operacji Feniks

Powódź zniszczyła między innymi salę gimnastyczną, kuchnię, stołówkę, szatnię i kotłownię. Trwające prace mają zapobiec temu w przyszłości.

- W tym miejscu, gdzie się znajdujemy, będzie to podniesione na kolumnadzie o 1,8 metra w górę, więc nawet jeśli będzie powódź, to nam już nic nie zaleje. Woda się znajdzie w piwnicy, bo jest to taki teren, ale możemy się zabezpieczyć - twierdzi Izabela Michalczewska, wicedyrektorka Zespołu Szkół im. św. Jadwigi Śląskiej we Wleniu.

W czasie kolejnej wizyty na terenach powodziowych - w oczyszczalni ścieków w Jeleniej Górze - Marcin Kierwiński mówił o kolejnych pieniądzach z Unii Europejskiej na odbudowę. - W przyszłym roku zostaną uruchomione, to są kwestie ostatnich procedur Komisji Europejskiej, pieniądze w ramach środków europejskich na tę infrastrukturę wodno-kanalizacyjną, na ujęcia wody, na oczyszczalnie ścieków - przekazał pełnomocnik rządu ds. odbudowy po powodzi.

Kiedyś tętnił życiem, od powodzi stoi pusty. Trwa zbiórka pieniędzy na budowę nowego domu dziecka w Kłodzku
Kiedyś tętnił życiem, od powodzi stoi pusty. Trwa zbiórka pieniędzy na budowę nowego domu dziecka w Kłodzku Marta Kolbus/Fakty po Południu TVN24

"Czyste powietrze" i specjalny program dla powodzian

Od czwartku mieszkańcy województw dolnośląskiego, lubuskiego, śląskiego i opolskiego, których domy ucierpiały w powodzi, mogą też składać wnioski o dofinansowanie na ich odbudowę i termomodernizację w ramach dedykowanego dla nich programu "Czyste powietrze".

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Sześć milionów na odbudowę kłodzkich mostów, przyspieszył proces wypłaty zasiłków dla powodzian

- Beneficjent, składając do nas wniosek, musi przedłożyć tzw. protokół szacowania szkody, w którym musi wykazać minimum 5-procentową poniesioną szkodę. Jeżeli skorzystał z pomocy w gminie, to również decyzję o przyznanej pomocy, bo też chodzi o to, żeby podwójnie nie finansować takich inwestycji - wyjaśnia Paweł Łapacz z Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu.

Wnioski będą rozpatrywane szybko, a cała procedura uproszczona - słyszymy. - W 14 dni od złożenia wniosku będzie decyzja o przyznaniu i potem najpóźniej w ciągu 14 dni wypłata środków, żeby te pieniądze dotarły na konta tych osób, jeszcze zanim będą mieli terminy płatności faktur, żeby nie musieli angażować swoich pieniędzy - przekazała Magdalena Roguska, sekretarz stanu w KPRM.

W programie jest 300 milionów złotych.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Cztery lata temu wprowadzono podatek cukrowy, by wspierać prozdrowotne wybory konsumentów i motywować producentów do produkcji napojów niezawierających cukru. To miał być ważny front walki z plagą otyłości. Z tego podatku do NFZ trafiły ponad cztery miliardy złotych. A ile z tego poszło na program walki z otyłością? 1/40 tej sumy. Program właśnie zamknięto.

Program miał zwalczać plagę otyłości. NFZ wydał 1/40 pieniędzy i go zamknął

Program miał zwalczać plagę otyłości. NFZ wydał 1/40 pieniędzy i go zamknął

Źródło:
"Fakty" TVN

Na wiecach kandydatów na prezydenta pojawia się coraz więcej transparentów. Ponieważ nie są to już tylko zamknięte spotkania, a zupełnie otwarte, na które przyjść może każdy, to ze swoim przekazem pojawiają się też przeciwnicy kandydatów.

Śmiech kontra przepychanki. Zupełnie inne reakcje na obecność przeciwników u Trzaskowskiego i Nawrockiego

Śmiech kontra przepychanki. Zupełnie inne reakcje na obecność przeciwników u Trzaskowskiego i Nawrockiego

Źródło:
Fakty TVN

Prezes NBP Adam Glapiński zarobił w zeszłym roku niemal 1,4 miliona złotych brutto. Najwyższe wynagrodzenie - ponad 270 tysięcy złotych - otrzymał w listopadzie. Wysokość zarobków dziwi ekspertów oraz polityków, ale za nie tych, którzy popierali kandydaturę Glapińskiego, czyli posłów Prawa i Sprawiedliwości.

Rekordowa pensja Glapińskiego. "To najdroższy jastrząb na tej półkuli"

Rekordowa pensja Glapińskiego. "To najdroższy jastrząb na tej półkuli"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Po ponad rocznym blokowaniu przez prezydenta Andrzeja Dudę nominacji ambasadorskich, minister Radosław Sikorski nie liczy już na porozumienie, wycofuje nominacje i zaczeka na nowego prezydenta. Kancelaria Prezydenta RP twierdzi, że Andrzej Duda rzekomo lada dzień miał którąś z nominacji podpisać.

Sikorski wycofuje nominacje ambasadorskie. Andrzej Dera: prezydent już miał pierwsze podpisać

Sikorski wycofuje nominacje ambasadorskie. Andrzej Dera: prezydent już miał pierwsze podpisać

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- To są przestępcy, którzy byli prawomocnie skazani i dwukrotnie zostali ułaskawieni przez prezydenta Andrzeja Dudę - powiedział we wtorek w "Faktach po Faktach" wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jacek Karnowski, odnosząc się do polityków PiS Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, którym europarlament uchylił immunitety. Zdaniem posła PiS Krzysztofa Ciecióry była to "decyzja polityczna". - Trzeba tych ludzi wsadzić do więzienia pod jakimkolwiek pretekstem - stwierdził.

Wąsik i Kamiński bez immunitetów. "Mam nadzieję, że następny prezydent nie ułaskawi kolegów"

Wąsik i Kamiński bez immunitetów. "Mam nadzieję, że następny prezydent nie ułaskawi kolegów"

Źródło:
TVN24

- Ukraińcy nie są zaskoczeni tym, co robią Stany Zjednoczone, dlatego że Ukraina nigdy nie miała podstaw do głębokiej wiary w stałość uczuć Stanów Zjednoczonych wobec ich kraju - mówił w "Faktach po Faktach" prezes Fundacji imienia Stefana Batorego Edwin Bendyk. Przytoczył również dane, z których wynika, że ochłodzenie między Kijowem i Waszyngtonem przyczyniło się do wzrostu poparcia dla Wołodymyra Zełenskiego w Ukrainie. - Ale stało się jeszcze coś ciekawszego - dodał. 

Po tym wydarzeniu Ukraińcy "znowu poczuli powód do mobilizacji"

Po tym wydarzeniu Ukraińcy "znowu poczuli powód do mobilizacji"

Źródło:
TVN24

Kolejni imigranci deportowani z USA trafili do "Alcatrazu Ameryki Środkowej" w Salwadorze. Amerykanie odesłali 17 mężczyzn, których oskarżają o przynależność do gangów. Problem w tym, że amerykańskie władze nie przedstawiają żadnych szczegółów dotyczących przestępstw, które mieliby popełnić deportowani. Do rygorystycznego więzienia trafił mężczyzna, który w Stanach Zjednoczonych przebywał legalnie i którego żona jest Amerykanką.

Miał status chroniony, trafił do salwadorskiego więzienia. Administracja Trumpa przyznała się do pomyłki

Miał status chroniony, trafił do salwadorskiego więzienia. Administracja Trumpa przyznała się do pomyłki

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Dwie trzecie Amerykanów nie kupiłoby tesli, a głównym powodem jest Elon Musk. Tak wynika z sondażu Yahoo News i YouGov. Elon Musk jest doradcą Donalda Trumpa i to on ma być odpowiedzialny za zwalnianie pracowników rządowych i ograniczanie wydatków. Ponadto wykonał gest nazistowskiego pozdrowienia podczas inauguracji nowego prezydenta. Sprzeciw wobec niego jest też wyrażany w inny sposób: poprzez podpalanie tesli i salonów sprzedaży samochodów tej marki.

"Zatrąb, jeśli nienawidzisz Elona Muska". Dwie trzecie Amerykanów twierdzi, że nie kupiłoby tesli

"Zatrąb, jeśli nienawidzisz Elona Muska". Dwie trzecie Amerykanów twierdzi, że nie kupiłoby tesli

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS