Polska coraz lepiej radzi sobie ze smogiem. "Ja pamiętam, jak było 40-50 lat temu"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Polska coraz lepiej radzi sobie ze smogiem. "Ja pamiętam, jak było 40-50 lat temu"
Polska coraz lepiej radzi sobie ze smogiem. "Ja pamiętam, jak było 40-50 lat temu"
Marta Balukiewicz/Fakty po Południu TVN24
Polska coraz lepiej radzi sobie ze smogiem. "Ja pamiętam, jak było 40-50 lat temu"Marta Balukiewicz/Fakty po Południu TVN24

Smogowy problem co roku powraca jak bumerang. Skalę tego doskonale pokazują światowe rankingi miast z najbardziej zanieczyszczonym powietrzem. Są jednak miasta, które ze smogiem skutecznie walczą. Wymiana kopciuchów to tylko pierwszy krok.

Swąd smogu na dobre jeszcze nie okadza polskich miast i wsi, ale już wiadomo, że zbliżający się sezon grzewczy będzie kolejnym z serii zanieczyszczonych. - Choć smog mniejszy, to do czystego powietrza droga daleka - podkreśla Patryk Białas, aktywista antysmogowy, radny miasta Katowice.

Polski Alarm Smogowy opublikował już dziewiąty raport obejmujący miejscowości z najbardziej zanieczyszczonym powietrzem w Polsce. Zestawienie sporządzono na podstawie danych pomiarowych Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska za 2023 rok. Kolejny raz w niechlubnym rankingu najgorzej wypadła dolnośląska Nowa Ruda, Sucha Beskidzka w Małopolsce i Nowy Targ.

ZOBACZ TEŻ: Jakość powietrza na świecie 2023. Zdrowym powietrzem oddychają mieszkańcy tylko siedmiu państw

- Ranking powinien wyglądać tak, że żadna z gmin nie przekracza dopuszczalnych norm pyłu PM10 i to już dzisiaj prawie mamy, natomiast w dalszym ciągu mamy rekordzistów na skalę co najmniej europejską, jeśli chodzi o zanieczyszczenie powietrza rakotwórczym benzoapirenem - wskazuje Patryk Białas.

Wyniki rankingu Polskiego Alarmu Smogowegopolskialarmsmogowy.pl

Są też pozytywne dane

Gdyby tylko widok z góry w Suchej Beskidzkiej był tak przejrzysty przez cały sezon grzewczy, nie byłoby mowy o przekroczeniach. Niestety - miejscowość odnotowała 600 procent dopuszczalnej normy.

Nowa Ruda, która wciąż przoduje w rankingu, zmniejszyła stężenia rakotwórczego pyłu aż czterokrotnie. Główne miasta na Śląsku, jak Rybnik czy Katowice, spadły z czołówki niechlubnego rankingu na 81. miejsce. Mieszkańcy mogą odetchnąć z ulgą i przyznają, że różnicę da się dosłownie wyczuć.

- Dużo lepiej jest. Ja pamiętam, jak było 40-50 lat temu i więcej, a w tej chwili naprawdę jest bardzo dobrze - przyznaje pani Jadwiga, mieszkanka Piekar Śląskich. - Na pewno jest lepiej, ja odczuwam to zdecydowanie - mówi pani Bogusława, mieszkanka Katowic.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Koniec luzu dla kopcących mieszkańców. Miasto rusza z kontrolami, zapowiada kary

Są też przykłady na to, że walkę ze smogiem w miastach można wygrywać długofalowo. Rybnik nie jest jeszcze oazą czystego powietrza, ale liczba dni z przekroczeniami trujących pyłów w mieście spadła niemal trzykrotnie. - Jeszcze długa droga przed nami, żeby to powietrze w Rybniku było jeszcze lepsze - nie ukrywa Adrian Strzelczyk z Urzędu Miasta w Rybniku.

Adrian Strzelczyk wskazuje, że Rybnik poprawił jakość powietrza między innymi dzięki dofinansowaniom różnego rodzaju do wymiany źródeł ciepła. - Było to promowane i były prowadzone akcje edukacyjne i chyba od tej edukacji trzeba byłoby zacząć, bo to było najistotniejsze, żeby zmienić tok myślenia mieszkańców Rybnika, że to nie węgiel, a inne źrodła ciepła mogą poprawić jakość powietrza - mówi urzędnik.

Pokrzepiające efekty pięcioletniej walki ze smogiem
Pokrzepiające efekty pięcioletniej walki ze smogiemTVN24

Pomogła wymiana kopciuchów

Zdecydowana większość mieszkańców Rybnika przeszła na ogrzewanie gazowe lub inne alternatywne źródła. Z 14 tysięcy kotłów w mieście pozostało do wymiany mniej niż 5 tysięcy. - To po prostu pokazuje, że wymiana kopciuchów i realizacja przepisów antysmogowych przynosi efekty, natomiast w dalszym ciągu mamy w Polsce dwa miliony kopciuchów do wymiany, to pokazuje, że tę walkę musimy kontynuować - zwraca uwagę Patryk Białas.

CZYTAJ TEŻ: Ludzka psychika różnie reaguje na zanieczyszczone powietrze   

Smog powoduje szereg chorób - między innymi astmę, nowotwory, zawał serca czy udar mózgu. Według danych Światowej Organizacji Zdrowia w Polsce z powodu oddychania zanieczyszczonym powietrzem przedwcześnie umiera 50 tysięcy osób. Dlatego ogólnopolska walka ze smogiem trwa. 

Od stycznia tego roku połowa kraju jest objęta zakazem palenia w kopciuchach. Szczecin przykłada do tego szczególną uwagę i specjalnym antysmogowym dronem sprawdza jakość spalin w kominach mieszkańców.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

- Ja nie jestem za karą śmierci, ale chciałabym, żeby on przeżył to, co przeżyła moja córka - tak mówi matka Anastazji, 27-letniej Polki, zgwałconej i zamordowanej na greckiej wyspie Kos. Anastazja pracowała tam w hotelu. Oskarżonemu o jej zabójstwo grozi dożywocie.

Ruszył proces oskarżonego o zabójstwo 27-letniej Polki na Kos. Sallahudinowi S. grozi dożywocie

Ruszył proces oskarżonego o zabójstwo 27-letniej Polki na Kos. Sallahudinowi S. grozi dożywocie

Źródło:
Fakty TVN

Psychologowie, nauczyciele i obrońcy praw dzieci piszą list i wyjaśniają, dlaczego tak ważna jest edukacja zdrowotna i dlaczego dziecko musi uczyć się reagować na niewłaściwe zachowania oraz je nazywać. A w dyskusji o nowym przedmiocie warto zapytać o to, dlaczego ci, którzy krytykują edukację zdrowotną, najwyraźniej nie znają zapisów jej programu.

List w obronie programu edukacji zdrowotnej. "Nie każde dziecko ma dostęp do takiej wiedzy w domu"

List w obronie programu edukacji zdrowotnej. "Nie każde dziecko ma dostęp do takiej wiedzy w domu"

Źródło:
Fakty TVN

Pieniądze na odbudowę terenów zniszczonych przez powódź jeszcze nie dotarły do wszystkich miejsc, w których są niezbędne. Nie wszystkie samorządy zgłosiły wnioski o środki na remont i wyposażenie zalanych szkół. Ministerstwo Edukacji Narodowej przedłużyło termin składania wniosków o kolejny tydzień, do 6 grudnia. - Środki są zabezpieczone, wystarczy złożyć wniosek - apeluje Magdalena Roguska, Sekretarz Stanu w KPRM.

Trwa odbudowa na terenach zalanych przez powódź. Pieniądze wciąż nie dotarły do wszystkich potrzebujących

Trwa odbudowa na terenach zalanych przez powódź. Pieniądze wciąż nie dotarły do wszystkich potrzebujących

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- To jest bardzo smutna i niefortunna sytuacja. Wszystkie formalności zostały dopełnione, wszyscy dokładnie wiedzieli, co się dzieje i była zgoda. Następnie została podjęta taka politykierska decyzja - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, ministra funduszy i polityki regionalnej (Polska 2050). Odniosła się do decyzji przewodniczącego NSZZ "Solidarność" Piotra Dudy, który wycofał zgodę na wynajęcie historycznej Sali BHP Szymonowi Hołowni. 

Pełczyńska-Nałęcz: to politykierska decyzja

Pełczyńska-Nałęcz: to politykierska decyzja

Źródło:
TVN24

Być może Wołodymyr Zełenski chce uprzedzić niektóre, bardziej niekorzystne dla Ukrainy, propozycje - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 generał Stanisław Koziej, były szef BBN. Odniósł się do słów prezydenta Ukrainy o możliwości przyznania członkostwa w NATO tej części Ukrainy, która jest pod jej kontrolą. Michał Przedlacki z "Superwizjera" stwierdził, że "to jest jedyna realna możliwość, żeby roztoczyć parasol bezpieczeństwa nad tymi terytoriami", jednak dodał, "nie wierzy, aby Zachód był w stanie to zapewnić Ukrainie".

"To jest ostatnia linia oporu politycznego Ukrainy w tej wojnie"

"To jest ostatnia linia oporu politycznego Ukrainy w tej wojnie"

Źródło:
PAP

Otwiera się nowy front walk na Bliskim Wschodzie. Potencjalnie bardzo zapalny, bo sytuację w rozbitej wojną Syrii cementowały do tej pory wpływy Rosji i Iranu. To dzięki ich pomocy przez lata u władzy utrzymywał się dyktator Baszar al-Asad. Ale w weekend rebelianci zaatakowali znienacka siły rządowe, zajęli Aleppo i część prowincji Hama. Czy to szczęśliwy scenariusz dla Syryjczyków?

Zaskakujący sukces rebeliantów. "Te siły mogą rozbić syryjską armię"

Zaskakujący sukces rebeliantów. "Te siły mogą rozbić syryjską armię"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Gruzini nie chcą oddać marzenia o Unii Europejskiej, nawet za cenę rewolucji. Piąty dzień na ulice Tbilisi i innych miast wylewają się tysiące ludzi, a rządząca partia zasłania się mundurowymi. Brutalne starcia przypominają protesty po wyborach na Białorusi. Ale w Gruzji żywe jest inne porównanie. I protestujący, i władza odwołują się do dekady historii Ukrainy - Gruzini mówią o Majdanie, a rząd straszy rosyjską agresją.

"Należymy do Europy i to nasze bardzo podstawowe żądanie"

"Należymy do Europy i to nasze bardzo podstawowe żądanie"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS