Smogowy problem co roku powraca jak bumerang. Skalę tego doskonale pokazują światowe rankingi miast z najbardziej zanieczyszczonym powietrzem. Są jednak miasta, które ze smogiem skutecznie walczą. Wymiana kopciuchów to tylko pierwszy krok.
Swąd smogu na dobre jeszcze nie okadza polskich miast i wsi, ale już wiadomo, że zbliżający się sezon grzewczy będzie kolejnym z serii zanieczyszczonych. - Choć smog mniejszy, to do czystego powietrza droga daleka - podkreśla Patryk Białas, aktywista antysmogowy, radny miasta Katowice.
Polski Alarm Smogowy opublikował już dziewiąty raport obejmujący miejscowości z najbardziej zanieczyszczonym powietrzem w Polsce. Zestawienie sporządzono na podstawie danych pomiarowych Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska za 2023 rok. Kolejny raz w niechlubnym rankingu najgorzej wypadła dolnośląska Nowa Ruda, Sucha Beskidzka w Małopolsce i Nowy Targ.
ZOBACZ TEŻ: Jakość powietrza na świecie 2023. Zdrowym powietrzem oddychają mieszkańcy tylko siedmiu państw
- Ranking powinien wyglądać tak, że żadna z gmin nie przekracza dopuszczalnych norm pyłu PM10 i to już dzisiaj prawie mamy, natomiast w dalszym ciągu mamy rekordzistów na skalę co najmniej europejską, jeśli chodzi o zanieczyszczenie powietrza rakotwórczym benzoapirenem - wskazuje Patryk Białas.
Są też pozytywne dane
Gdyby tylko widok z góry w Suchej Beskidzkiej był tak przejrzysty przez cały sezon grzewczy, nie byłoby mowy o przekroczeniach. Niestety - miejscowość odnotowała 600 procent dopuszczalnej normy.
Nowa Ruda, która wciąż przoduje w rankingu, zmniejszyła stężenia rakotwórczego pyłu aż czterokrotnie. Główne miasta na Śląsku, jak Rybnik czy Katowice, spadły z czołówki niechlubnego rankingu na 81. miejsce. Mieszkańcy mogą odetchnąć z ulgą i przyznają, że różnicę da się dosłownie wyczuć.
- Dużo lepiej jest. Ja pamiętam, jak było 40-50 lat temu i więcej, a w tej chwili naprawdę jest bardzo dobrze - przyznaje pani Jadwiga, mieszkanka Piekar Śląskich. - Na pewno jest lepiej, ja odczuwam to zdecydowanie - mówi pani Bogusława, mieszkanka Katowic.
Są też przykłady na to, że walkę ze smogiem w miastach można wygrywać długofalowo. Rybnik nie jest jeszcze oazą czystego powietrza, ale liczba dni z przekroczeniami trujących pyłów w mieście spadła niemal trzykrotnie. - Jeszcze długa droga przed nami, żeby to powietrze w Rybniku było jeszcze lepsze - nie ukrywa Adrian Strzelczyk z Urzędu Miasta w Rybniku.
Adrian Strzelczyk wskazuje, że Rybnik poprawił jakość powietrza między innymi dzięki dofinansowaniom różnego rodzaju do wymiany źródeł ciepła. - Było to promowane i były prowadzone akcje edukacyjne i chyba od tej edukacji trzeba byłoby zacząć, bo to było najistotniejsze, żeby zmienić tok myślenia mieszkańców Rybnika, że to nie węgiel, a inne źrodła ciepła mogą poprawić jakość powietrza - mówi urzędnik.
Pomogła wymiana kopciuchów
Zdecydowana większość mieszkańców Rybnika przeszła na ogrzewanie gazowe lub inne alternatywne źródła. Z 14 tysięcy kotłów w mieście pozostało do wymiany mniej niż 5 tysięcy. - To po prostu pokazuje, że wymiana kopciuchów i realizacja przepisów antysmogowych przynosi efekty, natomiast w dalszym ciągu mamy w Polsce dwa miliony kopciuchów do wymiany, to pokazuje, że tę walkę musimy kontynuować - zwraca uwagę Patryk Białas.
Smog powoduje szereg chorób - między innymi astmę, nowotwory, zawał serca czy udar mózgu. Według danych Światowej Organizacji Zdrowia w Polsce z powodu oddychania zanieczyszczonym powietrzem przedwcześnie umiera 50 tysięcy osób. Dlatego ogólnopolska walka ze smogiem trwa.
Od stycznia tego roku połowa kraju jest objęta zakazem palenia w kopciuchach. Szczecin przykłada do tego szczególną uwagę i specjalnym antysmogowym dronem sprawdza jakość spalin w kominach mieszkańców.
Źródło: Fakty po Południu TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24