Pobiegli przez całą Polskę dla Oliwki. "Otaczają nas superbohaterowie"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Pobiegli przez całą Polskę dla Oliwki. "Otaczają nas superbohaterowie, którzy postanowili poruszyć niebo i ziemię"
Pobiegli przez całą Polskę dla Oliwki. "Otaczają nas superbohaterowie, którzy postanowili poruszyć niebo i ziemię"
Marta Balukiewicz/ Fakty po Południu TVN24
Pobiegli przez całą Polskę dla Oliwki. "Otaczają nas superbohaterowie, którzy postanowili poruszyć niebo i ziemię"Marta Balukiewicz/ Fakty po Południu TVN24

Z Zakopanego aż na koniec molo w Sopocie. Przez całą Polskę biegli, żeby pomóc Oliwce. Blisko dwa miliony złotych - tyle potrzebuje dziewczynka, żeby mieć szansę na normalne życie.

Dniem i nocą, w upale i w deszczu, non stop przez 739 kilometrów. Pięciu zawodników na zmianę w sztafecie łącznie przez cztery dni biegło dla małej Oliwki. - Czuję podziw dla biegaczy, że zdołali to zrobić, że zdołali przebiec całą Polskę - skomentowała Oliwia.

- Co 10 kilometrów zmienia się na trasie osoba biegnąca. Biegnie pięciu biegaczy, więc co 40 kilometrów na trasę wpada ten sam biegacz - wyjaśnia Tomasz Wątor, uczestnik biegu.

- Na każdą osobę przypadło ponad 150 kilometrów. Ponad, ponieważ nie było to dokładnie 740, tylko dużo, dużo więcej. Biegliśmy 72 godziny - dodaje Wojciech Górnicki, uczestnik biegu dla Oliwki.

Przez Polskę dla Oliwki

W wyjątkowym i szczytnym celu uczestnicy biegli od Zakopanego aż do molo w Sopocie. - Dzień z nocą nam się zacierał i teraz, jak tutaj jesteśmy, to po prostu jest ogromna radość. Ciężko jeszcze dotrzeć, że już jesteśmy na tej mecie. Że już jesteśmy, widzimy się z Oliwką. Oliwka też nam powiedziała w ostatnim momencie, że do nas dotrze. Jest to dla nas tym bardziej ogromna radość - mówi Anna Szymańska, uczestniczka biegu dla Oliwki.

W ten sposób uczestnicy biegu zbierali pieniądze, dzięki którym 12-letnia Oliwia może dostać szansę na normalne życie. - Żeby Oliwcia mogła być taką normalną dziewczyną, która będzie pracowała, będzie studiowała, będzie jeździła samochodem - tłumaczy Teresa Sekuter, babcia Oliwii.

- Otaczają nas superbohaterowie, którzy postanowili poruszyć niebo i ziemię, aby dokonać czegoś niesamowitego. Postanowili zawalczyć o zdrowie i życie mojej córki, mojej Oliwki - uważa mama Oliwii, Dominika Sekuter.

Nierówna walka

Oliwka walczy z arcywrogiem - swoją chorobą. Urodziła się z przepukliną oponowo-rdzeniową, niedorozwojem kości krzyżowej i dolnych kręgów lędźwiowych. Ma wady miednicy, żeber i kręgosłupa. - Naszym największym problemem jest postępująca skolioza. Postępujące duże skrzywienie kręgosłupa, które powoduje w tej chwili ucisk na płuca. Pojawiły się u Oliwki problemy z oddechem i to jest ten moment, kiedy musimy już w tej chwili operować Oliwkę - tłumaczy Dominika Sekuter.

Lekarze w Polsce nie są w stanie Oliwce pomóc. Jej przypadek określają jako ekstremalnie skomplikowany. Szansą jest leczenie w Stanach Zjednoczonych, a dokładniej trzy operacje - każda z nich ratująca jej życie. - Żeby Oliwkę uratować, żeby te operacje się powiodły, to są potrzebne naprawdę duże pieniądze - podkreśla Teresa Sekuter. Te pieniądze to dokładnie dwa miliony złotych. To koszt tylko samych zabiegów. Do tej pory bliskim Oliwii udało się zebrać ułamek potrzebnej kwoty - 63 tysiące złotych. 12-latka nie zamierza się poddawać. Zbiórka w internecie trwa - każdy może dołożyć swoją cegiełkę.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Pozostałe wiadomości

Rafał Trzaskowski obiecuje kobietom, że on - inaczej niż Karol Nawrocki - podpisze ustawę liberalizującą dostęp do aborcji, jeśli zostanie prezydentem. Karol Nawrocki mówi "nie" nawet powrotowi do tzw. kompromisu aborcyjnego. Kandydat Koalicji Obywatelskiej twierdzi, że nie skręca ani w prawo, ani w lewo, lecz że dla niego "najważniejszy jest środek i najważniejszy jest zdrowy rozsądek".

Kontrast w poglądach Trzaskowskiego i Nawrockiego dotyczących aborcji jest bardzo wyraźny

Kontrast w poglądach Trzaskowskiego i Nawrockiego dotyczących aborcji jest bardzo wyraźny

Źródło:
Fakty TVN

Już 26 stycznia odbędzie się 33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Znowu będziemy mogli w świątecznej atmosferze, pełnej radości i solidarności, a często i zabawy - co pokażemy w TVN - pomóc dzieciom chorym na raka i na choroby krwi.

Wielka mobilizacja przed 33. Finałem WOŚP. Tysiące ludzi ściga się na pomysły, jak wspomóc zbiórkę

Wielka mobilizacja przed 33. Finałem WOŚP. Tysiące ludzi ściga się na pomysły, jak wspomóc zbiórkę

Źródło:
Fakty TVN

Wojewódzki Szpital Psychiatryczny w Gdańsku przygotował cykl filmów edukacyjnych, które poruszają kluczowe kwestie zdrowia psychicznego młodych ludzi. W materiałach znajdują się praktyczne informacje dla nauczycieli, rodziców, ale też uczniów. Szpital podzielił się tymi nagraniami z pomorskimi szkołami z nadzieją, że pomogą zrozumieć i wspierać młode osoby w kryzysie zdrowia psychicznego.

Dzieci nie poradzą sobie z depresją bez wsparcia. Gdański szpital edukuje, jak rozpoznać, że go potrzebują

Dzieci nie poradzą sobie z depresją bez wsparcia. Gdański szpital edukuje, jak rozpoznać, że go potrzebują

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Nadal nie wiadomo, co z subwencją dla Prawa i Sprawiedliwości. Wszyscy członkowie PKW pracują nad odpowiedzią dla ministra finansów, który poprosił o interpretację ostatniej uchwały. Już wiadomo, że odpowiedzi będą niejednomyślne.

Nad odpowiedzią dla ministra finansów pracują wszyscy członkowie PKW. "Atmosfera jest średnia"

Nad odpowiedzią dla ministra finansów pracują wszyscy członkowie PKW. "Atmosfera jest średnia"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

To jest coś niesamowitego, jakie ogromne wsparcie od was otrzymaliśmy. Tak przeogromne, kiedy jest ten czas słów, które ranią, bardzo ranią - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Jerzy Owsiak, szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W programie mówił między innymi o niedawnych groźbach wobec prezydentki Gdańska Aleksandry Dulkiewicz oraz zbliżających się 33. Finału WOŚP.

Owsiak: przeżywamy te rzeczy w sposób nieprawdopodobny

Owsiak: przeżywamy te rzeczy w sposób nieprawdopodobny

Źródło:
TVN24

Są politycy, są ludzie, którzy wykorzystują podżeganie do nienawiści do zdobywania władzy, a potem utrzymywania jej do podziału Polaków - zauważyła w "Faktach po Faktach" w TVN24 Magdalena Adamowicz, europosłanka Koalicji Obywatelskiej. W programie odniosła się m.in. do rocznicy śmierci swojego męża Pawła Adamowicza, jak i niedawnych gróźb wobec szefa Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jurka Owsiaka oraz prezydentki Gdańska Aleksandry Dulkiewicz.

Adamowicz: Paweł nie był jedyną ofiarą wojny polsko-polskiej

Adamowicz: Paweł nie był jedyną ofiarą wojny polsko-polskiej

Źródło:
TVN24

Nadzieja, ale też strach i niepewność towarzyszą rodzinom zakładników przetrzymywanych w Strefie Gazy. Bliscy osób uprowadzonych przez Hamas wierzą, że zawieszenie broni wejdzie w życie i ich koszmar się skończy. W pierwszej fazie terroryści mają uwolnić 33 osoby. Według "The Times of Israel" wśród nich może znajdować się dwoje dzieci - bracia Kfir i Ariel, którzy zostali porwani z kibucu Nir Oz.

Dwóch małych chłopców może zostać uwolnionych przez Hamas, o ile wciąż żyją. "To jak jazda kolejką górską"

Dwóch małych chłopców może zostać uwolnionych przez Hamas, o ile wciąż żyją. "To jak jazda kolejką górską"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Oczy całego świata przez najbliższe dni zwrócone będą na Waszyngton, gdzie w poniedziałek w samo południe, czyli o godzinie 18 w Polsce, Donald Trump zostanie zaprzysiężony na 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych. Zazwyczaj ta uroczystość jest wyłącznie dla Amerykanów, a obce państwa reprezentują ambasadorzy. Donald Trump uwielbia łamać schematy, zatem zaprosił na inaugurację wybranych zagranicznych polityków. Według portalu "Politico" to lista nazwisk stworzona według bardzo konkretnego klucza. Jest na niej też były premier Polski, Mateusz Morawiecki.

Donald Trump zrywa z tradycją i zaprasza na swoją drugą inaugurację wybranych polityków z zagranicy

Donald Trump zrywa z tradycją i zaprasza na swoją drugą inaugurację wybranych polityków z zagranicy

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Inauguracja nowego prezydenta to w Waszyngtonie zawsze ważny dzień - ten najbliższy poniedziałek ma być szczególnie wyjątkowy. Już porównuje się ten dzień z inauguracją drugiej kadencji Ronalda Reagana, bo w 1985 roku też było wyjątkowo zimno. Według prognoz w poniedziałek 20 stycznia w Waszyngtonie będzie wiało, a temperatura odczuwalna wyniesie nawet -20 stopni Celsjusza. Donald Trump zdecydował, że jego druga inauguracja zostanie przeniesiona do budynku Kapitolu.

W dniu inauguracji Donalda Trumpa w Waszyngtonie ma być bardzo zimno. Uroczystość zostanie przeniesiona

W dniu inauguracji Donalda Trumpa w Waszyngtonie ma być bardzo zimno. Uroczystość zostanie przeniesiona

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS