Plan B rządzących w sprawie aborcji. "Kobiety będą bezpieczne i lekarze będą mogli się czuć bezpiecznie"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Plan "B" rządzących w sprawie aborcji. "Kobiety będą bezpieczne i lekarze będą mogli się czuć bezpiecznie"
Plan "B" rządzących w sprawie aborcji. "Kobiety będą bezpieczne i lekarze będą mogli się czuć bezpiecznie"
Katarzyna Skalska/Fakty po Południu TVN24
Plan "B" rządzących w sprawie aborcji. "Kobiety będą bezpieczne i lekarze będą mogli się czuć bezpiecznie"Katarzyna Skalska/Fakty po Południu TVN24

Prokuratorzy w całej Polsce otrzymują wytyczne dotyczące aborcji. Intencja jest taka, by stopniowo odchodzić od karania za pomoc w przerwaniu ciąży. Po tym, jak rządzącym we własnym gronie zabrakło większości do przyjęcia regulującej to ustawy, konieczne stało się rozwiązanie "tymczasowe".

- Prokuratura ma ścigać przestępców, a nie ginekologów - podkreśla szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec. Temu mają służyć wytyczne dla prokuratury w postępowaniach dotyczących odmowy przerwania ciąży.

- Kobiety, które nawet w przypadku naturalnego poronienia, musiały się liczyć z tym, że ktoś będzie próbował zbierać dowody, że popełniły przestępstwo. To oczywiście wynikało jedynie z ideologicznej decyzji rządzącej partii. Nie miało nic wspólnego z przepisami prawa - komentuje Jan Grabiec.

Dlatego Prokurator Generalny powołał specjalny zespół mający opracować wskazówki dla prokuratorów.

Co proponuje prokuratura?

Po przeanalizowaniu niemal 600 spraw zespół ustalił, że najczęściej prokuratura odmawiała wszczynania spraw, ale były i takie, gdzie sąd wymierzał kary za pomocnictwo w aborcji kobiecie osobom jej najbliższym, najczęściej prace społeczne. Teraz prokuratura rekomenduje, by za każdym razem, kiedy personel medyczny odmówi wykonania legalnej aborcji, było wdrażane postępowanie przygotowawcze.

- Te wytyczne mają być wskazówką, jaką metodologię stosować w pracy przez prokuratorów prowadzących tę kategorię spraw, na jakie okoliczności zwrócić uwagę, jakie dowody pozyskać, żeby móc dokonać prawidłowej oceny karno-prawnej - mówi Anna Adamiak z Prokuratury Krajowej.

W poprzednich latach według obecnego rządu prawo miało być naginane po to, żeby wywołać efekt mrożący. I na niektórych lekarzy rzeczywiście to działało. Wytyczne od Prokuratora Generalnego mają to zmienić.

CZYTAJ TAKŻE: Wytyczne dla prokuratorów w sprawie aborcji. Jest projekt

- Kobiety będą bezpieczne i lekarze będą mogli się czuć bezpiecznie, dlatego te wytyczne, żeby wiedziała prokuratura, co ma robić i policja w takich sytuacjach, a kobiety w szpitalu potrzebują tylko pomocy, a nie opresji ze strony państwa i tak samo lekarze, i tak będzie - zapowiada eurodeputowany Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński.

Politycy Koalicji Obywatelskiej przyznają, że to rozwiązanie zastępcze, pozaustawowe, które po tym, jak nie udało się wprowadzić ustawy depenalizującej pomocnictwo w przerywaniu ciąży, ma zwiększyć poczucie bezpieczeństwa kobiet.

- Naszym zadaniem jest chronić kobiety przed zagrożeniem życia i to jest taka sytuacja - mówi Robert Kropiwnicki, wiceminister aktywów państwowych z Koalicji Obywtaleskiej.

Atmosfera wokół projektu pełna jest wzajemnych pretensji i obwiniania koalicjantów

Nadzwyczajna komisja do spraw projektów o przerywaniu ciąży po wakacjach wznowi prace i znów zajmie się projektem o depenalizacji pomocnictwa w aborcji.

- Część posłów uważam, że nie zapoznała się z tym projektem, bo jeżeli słyszę, że to jest legalna aborcja do 24. tygodnia, to ktoś ewidentnie tego projektu nie czytał i nie widział, nie zapoznał się z nim, tam nie ma w ogóle mowy o legalizacji aborcji. To jest tylko kwestia dekryminalizacji - wskazuje Ewa Szymanowska, posłanka Polski 2050-Trzeciej Drogi.

- Tak jak byłam przeciwna za pierwszym razem, tak będę przeciwna za drugim razem. Ja nie uznaję jakiegoś zmiękczania i wywierania presji przez krzyki na ulicy - mówi Urszula Nowogórska, posłanka Polskiego Stronnictwa Ludowego-Trzeciej Drogi.

Głosów konserwatystów w Polskim Stronnictwie Ludowym jest więcej, przez co atmosfera wokół projektu pełna jest emocji, wzajemnych pretensji i obwiniania koalicjantów.

ZOBACZ TEŻ: "Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Bosacki: zaczynamy na nowo projekt, który znów trafi do komisji i znów będą mogły być zgłaszane poprawki
Bosacki: zaczynamy na nowo projekt, który znów trafi do komisji i znów będą mogły być zgłaszane poprawkiTVN24

- (Apelujemy - przyp. red.) o niezasłanianie się opiniami politycznymi, ideologią, tylko koncentracji na tym, że na końcu chodzi o nasze zdrowie, o nasze życie, o nasze bezpieczeństwo i kiedy mówimy o rozwiązaniach, które są tak bardzo potrzebne, musimy pamiętać o kobietach, które niestety straciły życie - apeluje wiceministra rodziny, pracy i polityki społecznej z Koalicji Obywatelskiej Aleksandra Gajewska.

W sejmowej komisji znajdują się także trzy projekty liberalizujące prawo aborcyjne i to prac nad tymi projektami, przede wszystkim własnym, chce Polskie Stronnictwo Ludowe.

- Najbardziej chyba taki, który jest do zaakceptowania szeroko przez przedstawicieli różnych stron politycznych, to jest chyba nasz projekt. I ja mam świadomość, że to nie jest idealny projekt - mówi Urszula Nowogórska.

- Będziemy przekonywać, komisja będzie takim miejscem, żeby również PSL mogło swoje poprawki i uwagi do depenalizacji zgłosić - komentuje Monika Rosa, posłanka Koalicji Obywatelskiej.

Lewica, Koalicja Obywatelska i Polska 2050 wciąż próbują przekonać ludowców, licząc na co najmniej cztery głosy, które pomogą przyjąć projekt o depenalizacji pomocnictwa w aborcji.

- Jak macie kłopot, my pomożemy, jak macie dylemat, idźcie do swojej córki, idźcie do swojej wnuczki, porozmawiajcie z nimi, zastanówcie się. My nie oczekujemy wiele, wstrzymanie się od głosu też jest sposobem manifestacji swojego poglądu - zwraca uwagę poseł Lewicy Tomasz Trela.

Projekt wytycznych dla prokuratorów został przekazany do Krajowej Rady Prokuratorów przy Prokuratorze Generalnym do pilnego zaopiniowania.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Cztery lata temu wprowadzono podatek cukrowy, by wspierać prozdrowotne wybory konsumentów i motywować producentów do produkcji napojów niezawierających cukru. To miał być ważny front walki z plagą otyłości. Z tego podatku do NFZ trafiły ponad cztery miliardy złotych. A ile z tego poszło na program walki z otyłością? 1/40 tej sumy. Program właśnie zamknięto.

Program miał zwalczać plagę otyłości. NFZ wydał 1/40 pieniędzy i go zamknął

Program miał zwalczać plagę otyłości. NFZ wydał 1/40 pieniędzy i go zamknął

Źródło:
"Fakty" TVN

Na wiecach kandydatów na prezydenta pojawia się coraz więcej transparentów. Ponieważ nie są to już tylko zamknięte spotkania, a zupełnie otwarte, na które przyjść może każdy, to ze swoim przekazem pojawiają się też przeciwnicy kandydatów.

Śmiech kontra przepychanki. Zupełnie inne reakcje na obecność przeciwników u Trzaskowskiego i Nawrockiego

Śmiech kontra przepychanki. Zupełnie inne reakcje na obecność przeciwników u Trzaskowskiego i Nawrockiego

Źródło:
Fakty TVN

Prezes NBP Adam Glapiński zarobił w zeszłym roku niemal 1,4 miliona złotych brutto. Najwyższe wynagrodzenie - ponad 270 tysięcy złotych - otrzymał w listopadzie. Wysokość zarobków dziwi ekspertów oraz polityków, ale za nie tych, którzy popierali kandydaturę Glapińskiego, czyli posłów Prawa i Sprawiedliwości.

Rekordowa pensja Glapińskiego. "To najdroższy jastrząb na tej półkuli"

Rekordowa pensja Glapińskiego. "To najdroższy jastrząb na tej półkuli"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Po ponad rocznym blokowaniu przez prezydenta Andrzeja Dudę nominacji ambasadorskich, minister Radosław Sikorski nie liczy już na porozumienie, wycofuje nominacje i zaczeka na nowego prezydenta. Kancelaria Prezydenta RP twierdzi, że Andrzej Duda rzekomo lada dzień miał którąś z nominacji podpisać.

Sikorski wycofuje nominacje ambasadorskie. Andrzej Dera: prezydent już miał pierwsze podpisać

Sikorski wycofuje nominacje ambasadorskie. Andrzej Dera: prezydent już miał pierwsze podpisać

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- To są przestępcy, którzy byli prawomocnie skazani i dwukrotnie zostali ułaskawieni przez prezydenta Andrzeja Dudę - powiedział we wtorek w "Faktach po Faktach" wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jacek Karnowski, odnosząc się do polityków PiS Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, którym europarlament uchylił immunitety. Zdaniem posła PiS Krzysztofa Ciecióry była to "decyzja polityczna". - Trzeba tych ludzi wsadzić do więzienia pod jakimkolwiek pretekstem - stwierdził.

Wąsik i Kamiński bez immunitetów. "Mam nadzieję, że następny prezydent nie ułaskawi kolegów"

Wąsik i Kamiński bez immunitetów. "Mam nadzieję, że następny prezydent nie ułaskawi kolegów"

Źródło:
TVN24

- Ukraińcy nie są zaskoczeni tym, co robią Stany Zjednoczone, dlatego że Ukraina nigdy nie miała podstaw do głębokiej wiary w stałość uczuć Stanów Zjednoczonych wobec ich kraju - mówił w "Faktach po Faktach" prezes Fundacji imienia Stefana Batorego Edwin Bendyk. Przytoczył również dane, z których wynika, że ochłodzenie między Kijowem i Waszyngtonem przyczyniło się do wzrostu poparcia dla Wołodymyra Zełenskiego w Ukrainie. - Ale stało się jeszcze coś ciekawszego - dodał. 

Po tym wydarzeniu Ukraińcy "znowu poczuli powód do mobilizacji"

Po tym wydarzeniu Ukraińcy "znowu poczuli powód do mobilizacji"

Źródło:
TVN24

Kolejni imigranci deportowani z USA trafili do "Alcatrazu Ameryki Środkowej" w Salwadorze. Amerykanie odesłali 17 mężczyzn, których oskarżają o przynależność do gangów. Problem w tym, że amerykańskie władze nie przedstawiają żadnych szczegółów dotyczących przestępstw, które mieliby popełnić deportowani. Do rygorystycznego więzienia trafił mężczyzna, który w Stanach Zjednoczonych przebywał legalnie i którego żona jest Amerykanką.

Miał status chroniony, trafił do salwadorskiego więzienia. Administracja Trumpa przyznała się do pomyłki

Miał status chroniony, trafił do salwadorskiego więzienia. Administracja Trumpa przyznała się do pomyłki

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Dwie trzecie Amerykanów nie kupiłoby tesli, a głównym powodem jest Elon Musk. Tak wynika z sondażu Yahoo News i YouGov. Elon Musk jest doradcą Donalda Trumpa i to on ma być odpowiedzialny za zwalnianie pracowników rządowych i ograniczanie wydatków. Ponadto wykonał gest nazistowskiego pozdrowienia podczas inauguracji nowego prezydenta. Sprzeciw wobec niego jest też wyrażany w inny sposób: poprzez podpalanie tesli i salonów sprzedaży samochodów tej marki.

"Zatrąb, jeśli nienawidzisz Elona Muska". Dwie trzecie Amerykanów twierdzi, że nie kupiłoby tesli

"Zatrąb, jeśli nienawidzisz Elona Muska". Dwie trzecie Amerykanów twierdzi, że nie kupiłoby tesli

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS