Zdaniem rolników PiS zdradza wieś, przestaje być jej obrońcą - tak twierdzi minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski, krytyczny wobec projektu zakazania między innymi hodowli zwierząt futerkowych, który jest częścią tak zwanej "piątki dla zwierząt". Przypomina, że to zwłaszcza dzięki wyborcom ze wsi PiS wygrywał ostatnie wybory. W środę rolnicy próbowali wejść do otoczonej kordonem policji siedziby PiS przy ulicy Nowogrodzkiej. Do budynku wpuszczono kilku przedstawicieli organizacji rolniczych razem z posłami Konfederacji i Renatą Beger. Z nikim nie porozmawiali, ale zostawili list do prezesa. Branża futerkowa informuje, że zatrudnia nawet 50 tysięcy osób w całym kraju.
Autor: Martyna Olkowicz / Źródło: Fakty po południu TVN24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24