Urodził się bez nóżek i jednej ręki, w drugiej ma jeden paluszek. Oliwier potrzebuje kosztownych protez

Urodził się bez nóżek i jednej ręki, w drugiej ma jeden paluszek. Oliwier potrzebuje kosztownych protez
Urodził się bez nóżek i jednej ręki, w drugiej ma jeden paluszek. Oliwier potrzebuje kosztownych protez
Aneta Regulska | Fakty po południu
Urodził się bez nóżek i jednej ręki, w drugiej ma jeden paluszek. Oliwier potrzebuje kosztownych protezAneta Regulska | Fakty po południu

Siedmiu lekarzy, siedem badań USG – nikt nie zauważył, że mały Oliwier z Zawiercia na Śląsku rozwija się bez nóg, a jego ręce nie są w pełni rozwinięte. Rodzice czekali na narodziny zdrowego dziecka, bo tak zapewniali ich specjaliści. Kiedy chłopiec przyszedł na świat, przeżyli szok. Teraz Oliwier ma 3 lata i jest radosnym, ciekawym świata dzieckiem. Rośnie, a wraz z nim jego potrzeby. Żeby chłopiec mógł funkcjonować samodzielnie, potrzebne są bardzo kosztowne protezy.

Rozwija się i chce poznawać świat. Oliwier rysuje, układa klocki, sam próbuje jeść i nie boi się wyzwań. - Sam sobie szuka przeszkód, układa gdzieś poduszki, wspina się specjalnie, nie idzie na łatwiznę po prostu - mówi Anna Pelon, mama Oliwiera.

Łatwo nie jest. Chłopiec cierpi na rzadki zespół pasm owodniowych. Nie ma nóg i ręki, a na drugiej jest tylko jeden paluszek. O tym, że Oliwier jest niepełnosprawny rodzice dowiedzieli się dopiero w dniu jego narodzin. - Poinformował mnie mąż, nie lekarz. Nie wiem, czy personel się bał, czy sam był w tak głębokim szoku - wspomina pani Anna.

Przez cały okres ciąży mama Oliwiera była pod opieką specjalistów ze Śląska. Lekarze zapewniali, że dziecko urodzi się zdrowe. Siedem badań USG, siedmiu lekarzy - żaden nie zauważył, że Oliwier rozwija się bez kończyn, choć obecnie na takim badaniu można u dziecka policzyć nawet palce.

"Mówi, że chce tuptać"

Mimo problemów chłopiec rośnie i radzi sobie jak tylko potrafi najlepiej. - Dopóki nie zrobi tego, co zamierzał, to nie przestaje - opowiada wujek Oliwiera.

Determinacji chłopcu nie brakuje, ale żeby w przyszłości mógł być samodzielny, potrzebuje kosztownych protez. Z tych, w których zrobił pierwsze kroki, już nie może korzystać. - Dzięki nim on może się rozwijać. On sam się upomina, że chce założyć protezy nóżek, mówi, że chce tuptać. Tak to nazywa. A ja mu tłumaczę, że niestety z nich wyrósł - mówi mama chłopca.

Protezy trzeba wymieniać co dwa lat. Ich koszt rośnie wraz z rozwojem chłopca. To co najmniej kilkadziesiąt tysięcy złotych. Dlatego ruszyła zbiórka pieniędzy. W akcję zaangażował się pan Tomasz, który tak jak Oliwier pochodzi z Zawiercia na Śląsku. Mężczyzna chce zdobyć koronę gór polskich zbierając pieniądze dla chłopca. - Każdy z życzliwością do tego podchodzi. Oczywiście potwierdza, że jak tylko zejdzie ze szlaku, to postara się pomóc - mówi inicjator akcji "Korona dla Oliwiera".

Informacje o zbiórce dostępne są na stronie Fundacji Dzieciom "Zdążyć z Pomocą" [ZOBACZ] i na Facebooku [ZOBACZ].

Pokonywać ograniczenia

Liczy się każda złotówka, bo dzięki protezom Oliwer może pokonywać własne ograniczenia. Każdy nowy dzień to nowe wyzwania. - Pomału zaczyna już zauważać swoje takie różnice, że ma na przykład jeden paluszek, ale nie widzę tego, żeby był smutny jeszcze - mówi mama chłopca.

Miłości i wsparcia u najbliższych na pewno mu nie brakuje. - Przede wszystkim chcemy mu pokazać, że nie jest sam i zrobimy wszystko, żeby miał jak najlepsze to życie - podkreśla pani Anna.

We wrześniu przed chłopce pierwszy poważny sprawdzian z samodzielności. Oliwier idzie do przedszkola.

Autor: Aneta Regulska / Źródło: Fakty po południu

Źródło zdjęcia głównego: Fakty po południu

Pozostałe wiadomości

Trwa śledztwo w sprawie przecięcia dwóch kabli telekomunikacyjnych na dnie Bałtyku. Szwedzka marynarka wojenna prowadzi oględziny miejsca zdarzenia. "To nie pierwszy taki przypadek" - mówi reporterowi TVN24 dowódca Stałej Grupy Morskiej.

Co uszkodziło kable na dnie Bałtyku? "Nie wiemy jeszcze, czy to sabotaż"

Co uszkodziło kable na dnie Bałtyku? "Nie wiemy jeszcze, czy to sabotaż"

Źródło:
Fakty TVN

Chorzy z cukrzycą są nawet trzy razy bardziej podatni na depresję - wynika z badań lekarzy. Nie chodzi tylko o ogólne samopoczucie i świadomość nieuleczalności choroby. Także o tak zwaną burzę chemiczną - nieustające wahania i podwyższone poziomy cukru i insuliny.

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Źródło:
Fakty TVN

Marcin Romanowski, były wiceminister sprawiedliwości, który według prokuratury jest odpowiedzialny za wielomilionowe nieprawidłowości w wydatkach z Funduszu Sprawiedliwości, triumfuje po orzeczeniu sądu, że jego zatrzymanie w lipcu było bezprawne. Spór dotyczył immunitetu. Romanowski wciąż może zostać aresztowany, bo w międzyczasie stracił immunitet już nie tylko posła, ale i członka Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.

Marcin Romanowski chce 200 tysięcy złotych odszkodowania za bezprawne zatrzymanie

Marcin Romanowski chce 200 tysięcy złotych odszkodowania za bezprawne zatrzymanie

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Końcowe odliczanie przed prezentacją kandydatów. Wybranek Prawa i Sprawiedliwości miał być wyłoniony 20 listopada, jednak wciąż nic o nim nie wiadomo. Ale wiadomo, że 21 listopada kolejne spotkanie na szczycie - kolejna narada przy Nowogrodzkiej. Może tym razem się uda?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Rosja robiła, robi i będzie robiła to, co będzie chciała, jeżeli będzie mogła to robić - powiedział pułkownik rezerwy Maciej Matysiak, komentując informacje o użyciu rakiety balistycznej średniego zasięgu przez Rosję przeciwko Ukrainie. Zaznaczył przy tym, że w tej chwili "Rosja de facto zaczyna przeć do jakichś negocjacji" i chce zdobyć przewagę przed rozmowami z Ukrainą i Zachodem. Anna Maria Dyner (Polityka Insight) oceniła, że czwartkowy atak z użyciem nowej potężnej broni "miał wywołać efekt psychologiczny".

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

Źródło:
TVN24

- Cieszę się, że w PiS-ie mamy demokratyczny proces wyboru kandydata. Polega to na tym, że Jarosław Kaczyński po prostu taką decyzję podejmie - stwierdził w "Faktach po Faktach" Ryszard Petru. Wyraził nadzieję, że kandydatem PiS na prezydenta zostanie Przemysław Czarnek. - Znakomity kandydat - powiedział o byłym ministrze edukacji jego partyjny kolega Zbigniew Bogucki.

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Źródło:
TVN24

Cały świat patrzy w tej sprawie na przykład Australii, bo wpływ mediów społecznościowych na rozwój młodego człowieka jest ewidentny, ale nadal pozostaje nie do końca zbadany. Australijski parlament będzie rozpatrywał pionierski projekt prawa, zabraniającego dzieciom poniżej 16. roku życia logowania się na portale społecznościowe. Za egzekwowanie zakazu odpowiedzialne będą same platformy społecznościowe, które będą musiały liczyć się z wysokimi karami, jeżeli nie wprowadzą właściwych procedur, utrudniających korzystanie z ich produktów małoletnim.

Australia decyduje w sprawie nowatorskiego prawa. "Bezpieczeństwo i zdrowie psychiczne młodych ludzi muszą być dla nas priorytetem"

Australia decyduje w sprawie nowatorskiego prawa. "Bezpieczeństwo i zdrowie psychiczne młodych ludzi muszą być dla nas priorytetem"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze wydał nakazy aresztowania premiera Izraela Benjamina Netanjahu i jego byłego ministra obrony Joawa Galanta. Trybunał chce ich sądzić między innymi za używanie głodu jako broni w walce z Hamasem. Izrael po tym, jak rozpoczął operację odwetową, zamknął Palestyńczyków w Strefie Gazy i utrudniał dostęp do pomocy humanitarnej. Oddzielny nakaz aresztowania został wydany za przywódcą Hamasu Mohammedem Deifą. Ściganych za zbrodnie przeciwko ludzkości miało być w sumie trzech architektów zamachu z 7 pazdziernika, ale dwóch już nie żyje. Komentarz władz Izraela jest krótki: nakaz aresztowania to antysemityzm.

Nakaz aresztowania premiera Izraela. "Decyzja nie jest polityczna"

Nakaz aresztowania premiera Izraela. "Decyzja nie jest polityczna"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS