Nowa poczekalnia w Warszawie, odrobina normalności we Wrocławiu. Mali pacjenci świętowali Dzień Dziecka

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Nowa poczekalnia w Warszawie, odrobina normalności we Wrocławiu. Mali pacjenci świętowali Dzień Dziecka
Nowa poczekalnia w Warszawie, odrobina normalności we Wrocławiu. Mali pacjenci świętowali Dzień Dziecka
Marta Balukiewicz/Fakty po Południu TVN24
Nowa poczekalnia w Warszawie, odrobina normalności we Wrocławiu. Mali pacjenci świętowali Dzień DzieckaMarta Balukiewicz/Fakty po Południu TVN24

Pacjenci Narodowego Instytutu Onkologii w Warszawie mają nową poczekalnię. Mogą z niej korzystać wszyscy, ale stworzona została z myślą o najmłodszych. Udało się to dzięki Fundacji TVN i firmie Amazon. Ważne działania, nie tylko na rzecz pacjentów, podejmuje też Przylądek Nadziei we Wrocławiu.

Dla pacjentów Narodowego Instytutu Onkologii w Warszawie 1 czerwca to wyjątkowy dzień. Nie tylko ze względu na Dzień Dziecka. Placówka przy ul. Wawelskiej jest filią szpitala, w którym leczą się wszyscy - bez względu na wiek. Do tej pory młodsi pacjenci czekali na zabiegi w niewielkiej przestrzeni razem z dorosłymi. Teraz wyremontowana i pełna kolorów poczekalnia ma pomóc pokonać lub chociaż wyciszyć lęk, strach, a nierzadko ból związany z chorobą.  

- Przed chwilą rozmawiałam z Kubą, pytałam go, jak mu się podoba. Powiedział: "spoko jest, spoko". Właśnie wyszedł z radioterapii, więc myślę, że jest to najlepsza recenzja tego miejsca - mówiła Katarzyna Kolenda-Zaleska, prezeska Fundacji TVN.

Dzięki Fundacji TVN i firmie Amazon miejsce zyskało nowy blask. Łączny koszt inwestycji to 800 tysięcy złotych. Teraz, dzięki nowym oknom, pacjenci będą czekać w widnej, przestronnej i klimatyzowanej poczekalni - pełnej dziecięcych zabawek. 

- To jest ogromna trauma dla dzieci i rodziców. Kiedy przychodzą do szpitala, to zazwyczaj wita ich jakieś ponure pomieszczenie. My chcieliśmy, żeby dzieci, jak przychodzą tutaj, zobaczyły trochę czegoś ładnego - podkreśla Katarzyna Kolenda-Zaleska. - Mają dostęp do książek, nowoczesnego sprzętu - dodaje Barbara Krystosiak, dyrektorka ds. relacji w firmie Amazon.

- Są kolorowanki, są książki, gry, kindle firmy Amazon, na których można czytać bajki i bawić się grami edukacyjnymi, więc naprawdę jest dużo zajęć, żeby nie siedzieć, nie martwić się - zwraca uwagę Kasia Kieli, President & Managing Director Warner Bros. Discovery w Polsce i CEO TVN.

Wszystkie dzieci mają dostęp do poczekalni. - To jest nieduży projekt, ale myślę, że dla takich dzieci on jest bardzo ważny - uważa Katarzyna Kolenda-Zaleska.

Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę proponuje wprowadzenie procedury Serious Case Review
Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę proponuje wprowadzenie procedury Serious Case ReviewTVN24

Z myślą o rodzicach pacjentów

O tym, że w obliczu walki z chorobą nowotworową nawet najmniejsze gesty mają wielką moc, wiedzą też wszyscy z Przylądka Nadziei we Wrocławiu. 

- W pandemii każdy z nas doświadczył tego, jak trudno jest być więźniem małej przestrzeni, bez możliwości interakcji ze światem zewnętrznym i tych wyzwań doświadczają pacjenci i ich rodzice - zwraca uwagę Anna Apel, prezeska Fundacji na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową.

Ze względu na obniżoną odporność dzieci zwykle są zamknięte w swoich salach, ale 1 czerwca mogły zaznać odrobiny normalności - zjeść watę cukrową, zatańczyć, zaśpiewać i obejrzeć prawdziwy wóz strażacki.

Najważniejsi są mali pacjenci, ale ich rodzice też są ważni. Właśnie o tym jest kampania "Rodzice w kontakcie" organizowana przez Przylądek Nadziei i Fundację na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową. Akcja wyjaśnia, jak ważna dla "onkorodzica" jest chwila normalności. Rozmowy o rzeczach z pozoru błahych i oderwanie się myślami od szpitalnej rzeczywistości. - Chcemy zwrócić uwagę na ich potrzeby, na to, że też muszą być dla siebie uważni - podkreśla Anna Apel.

Rodzice dzieci chorych na raka nie potrzebują usłyszeć, że "wszystko będzie dobrze", kiedy wcale nie wiadomo, czy tak będzie. - Przyjaciel, mama, tato, brat, bratowa, siostra nie do końca wiedzą, że te słowa mogą nie tyle co boleć, ale nam nie pomagają - zwraca uwagę pani Katarzyna Mecan, mama 8-letniej Mai.

- Miałam znajomych, ale już niektórzy się nie odzywają, bo nie wiedzą, jak mają ze mną rozmawiać - mówi pani Katarzyna Skoczylas, mama 8-letniego pacjenta.

- Co to znaczy, że dziecko jest dzielne czy jest bohaterem? Czasami nie musi być bohaterem. (...) "Ty musisz być silna" mówi się do mamy - bardzo często coś takiego się pojawia, a też znamy te mamy i mówimy, że czasem mają prawo do tego, żeby poczuć się słabe - dodaje Daniela Winnicka, koordynatorka projektu "Rodzice w kontakcie".

Lepiej zapytać "czego potrzebujesz" albo "jak ci pomóc?".

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Fakty po Południu TVN24

Pozostałe wiadomości

Coraz częstsze są przypadki hipotermii nie w górach, ale w mieście i nie podczas spaceru na mrozie, ale podczas spania we własnym, zimnym domu. Najczęściej dotyka to starsze osoby. Policjanci ostatnio pomogli pani Eugenii - rozpali jej w piecu i nanieśli opału.

Nie w górach, a we własnym domu. "Hipotermia miejska" najczęściej dotyka osoby starsze

Nie w górach, a we własnym domu. "Hipotermia miejska" najczęściej dotyka osoby starsze

Źródło:
Fakty TVN

W minionym roku na krztusiec zachorowało ponad 32 tysiące osób w Polsce. W 2023 nie było nawet tysiąca zachorowań. To oznacza 35-krotny wzrost liczby chorych. Lekarze mówią o epidemii krztuśca, ale dodają, że łatwo się przed tym ochronić - wystarczy się zaszczepić.

"Jedna osoba może zakazić nawet 17 osób". Szef GIS: to najpoważniejszy kryzys od ponad 50 lat

"Jedna osoba może zakazić nawet 17 osób". Szef GIS: to najpoważniejszy kryzys od ponad 50 lat

Źródło:
Fakty TVN

Poznańscy okuliści przywracają ludziom wzrok w Afryce od 2018 roku. Kilka dni temu wrócili z Bagandou w Republice Środkowoafrykańskiej. W ramach misji z zaplanowanych 50 zabiegów udało się im przeprowadzić aż 63 operacje oraz 500 konsultacji. Dla miejscowych to była jedyna taka szansa na profesjonalne leczenie.

Polscy lekarze pomagają w miejscu "zapomnianym przez dzisiejszy świat". "Czary tutaj mają się bardzo dobrze"

Polscy lekarze pomagają w miejscu "zapomnianym przez dzisiejszy świat". "Czary tutaj mają się bardzo dobrze"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Waszyngton szykuje się na ceremonię zaprzysiężenia Donalda Trumpa na prezydenta USA. Na uroczystość do stolicy zjadą się światowi liderzy, dyplomaci i politycy. Zapewnić im bezpieczeństwo to jedna sprawa, a druga - utrzymać pod pełną kontrolą demonstracje i protesty, jakie mają towarzyszyć uroczystości.

Przed zaprzysiężeniem Trumpa "pełna gama widocznych i niewidocznych środków bezpieczeństwa"

Przed zaprzysiężeniem Trumpa "pełna gama widocznych i niewidocznych środków bezpieczeństwa"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Jeśli do wyboru jest możliwość uczestnictwa w ceremonii zaprzysiężenia, a po drugiej stronie realna możliwość wizyty Donalda Trumpa na zaproszenie prezydenta RP w przyszłości, to zdecydowanie warto skupić się na tej drugiej - powiedział w "Faktach po Faktach" szef BBN Jacek Siewiera. Odniósł się w ten sposób do braku zaproszenia dla prezydenta Andrzeja Dudy i premiera Donalda Tuska na ceremonię inauguracji prezydentury Trumpa. 

Szef BBN: marny ze mnie dyplomata, ale wiem coś innego

Szef BBN: marny ze mnie dyplomata, ale wiem coś innego

Źródło:
TVN24

- Wydawało się, że gdzieś są granice, których nie można przekroczyć, a okazuje się, że nie, że kandydat PiS-u może te granice przekroczyć - oceniła wydarzenia na Jasnej Górze posłanka Monika Rosa (KO). - Złe jest to, że w tę pielgrzymkę tak mocno zaangażowali się ojcowie paulini - komentował Piotr Zgorzelski (PSL). Tematem rozmowy w "Faktach po Faktach" była również sprawa ekshumacji polskich ofiar na Wołyniu.

"Wydawało się, że gdzieś są granice, których nie można przekroczyć"

"Wydawało się, że gdzieś są granice, których nie można przekroczyć"

Źródło:
TVN24

Prezydent Korei Południowej został aresztowany i doprowadzony na przesłuchanie przed komisję ds. korupcji. Tym razem policja zmobilizowała odpowiednio większe siły i obrońcy prezydenta dali za wygraną. Przeciw prezydentowi toczy się procedura impeachmentu po tym, jak w grudniu wprowadził nieoczekiwanie stan wojenny w kraju.

"Historyczna chwila" w Korei Południowej. Kilka tysięcy funkcjonariuszy w akcji, w końcu aresztowali prezydenta

"Historyczna chwila" w Korei Południowej. Kilka tysięcy funkcjonariuszy w akcji, w końcu aresztowali prezydenta

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Klapsy zamiast braw - mówi premier Słowacji, komentując incydent w słowackim pałacu prezydenckim. Słowacki student odebrał od prezydenta nagrodę, ale odmówił podania mu ręki. Wytłumaczył się potem w mediach, że jest przeciwny antyukraińskiej i antyunijnej polityce słowackich liderów politycznych. Prezydent się nie obraził, co innego premier. Robert Fico, który stawia na zbliżenie z Rosją, skomentował, że student powinien za brak szacunku dostać nauczkę.

Słowacki student odebrał od prezydenta nagrodę, ale odmówił podania mu ręki 

Słowacki student odebrał od prezydenta nagrodę, ale odmówił podania mu ręki 

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Księżna Kate w ostatnich miesiącach mierzyła się z nowotworem. Część z tego trudnego czasu rozgrywała się w londyńskim szpitalu, gdzie poddawana była chemioterapii i walczyła o zdrowie. Teraz wróciła tam z kamerami, żeby podziękować bohaterom jej historii, czyli lekarzom i służbom medycznym. Czy wróciła zdrowa? "To ulga wiedzieć, że się jest w remisji" - napisała księżna.

Księżna Kate o swojej chorobie: to ulga, że ​​teraz jestem w remisji

Księżna Kate o swojej chorobie: to ulga, że ​​teraz jestem w remisji

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS