W Krakowie trwa Mastercard OFF Camera. To jedna z największych tego typu imprez w tej części Europy. Na miejscu jest Ewelina Witenberg, która rozmawiała z Maciejem Stuhrem o jego najnowszych filmach.
Łysa głowa, ciemne okulary i wyraźnie zapuszczona broda - Maciej Stuhr zaskakuje swoim nowym wizerunkiem, który daleko odbiega od wyglądu, do jakiego zdążył na przestrzeni lat przyzwyczaić fanów kina w Polsce. Zmiana wyglądu przez aktora związana jest z rolą, do której Stuhr się przygotowuje. Nie chce on jednak zdradzić szczegółów nadchodzącego projektu. Puszcza on jednak oko do swoich fanów mówiąc, że chodzi o bohatera, który musi się ukrywać.
Maciej Stuhr w rozmowie z Eweliną Witenberg dla TVN24 zabrał również głos na temat jego ostatniego sezonu kinowo-serialowego. - To był ważny dla mnie rok. Na pewno. Cieszę się, że jestem tutaj (na festiwalu Mastercard OFF Camera - przyp. red.) przy okazji filmu "Fucking Bornholm", który ma swoją prapremierę - powiedział. Przyznał on również, że jest bardzo ciekawy, jak film zostanie odebrany przez widzów.
"Z zawodu jestem aktorem"
Aktor stwierdził również, że obraz "Powrót do tamtych dni" to najprawdopodobniej najważniejszy film w w jego dotychczasowej karierze. Projekt wyreżyserowany przez Konrada Aksinowicza podejmuje problematykę alkoholizmu. - Nasz film bywa trudny, mam nadzieję, że jest ważny, ale bywa też miły. To jest film, który się przez dużą część czasu ekranowego dobrze ogląda, podążą się za bohaterem, młodym chłopcem, który wchodzi w życie, chodzi na pierwsze randki, na dyskoteki - opowiada Stuhr.
Maciej Stuhr wypowiedział się także na temat reżyserii, którą zajmuje się obok kariery aktorskiej - głównie podczas współpracy ze studentami. - Jest to wspaniała przygoda. Nie wiem, czy coś za tą przygodą pójdzie dalej, czy nie - stwierdził i dodał, że reżyseria bardzo go rozwija. - Z zawodu jestem aktorem i ten zawód pewnie mniej lub bardziej będę uprawiał, dopóki będę mógł. (...) Czy tylko ten zawód, to życie pokaże - powiedział.
Autor: Ewelina Witenberg / Źródło: Fakty po południu TVN24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24