Na czym stanęło rozliczenie inwigilacji Pegasusem? W stronę rządzących padają gorzkie słowa

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Na czym stanęło rozliczenie inwigilacji Pegasusem? W stronę rządzących padają gorzkie słowa
Na czym stanęło rozliczenie inwigilacji Pegasusem? W stronę rządzących padają gorzkie słowa
Martyna Olkowicz/Fakty po Południu TVN24
Na czym stanęło rozliczenie inwigilacji Pegasusem? W stronę rządzących padają gorzkie słowaMartyna Olkowicz/Fakty po Południu TVN24

Pytania o odpowiedzialnych za użycie systemu szpiegowskiego wobec ówczesnej opozycji wracają. Głośno formułuje je na antenie TVN24 między innymi były minister rolnictwa Artur Balazs. Mówi o niepokojącej bierności wokół tej sprawy. Krytyki względem działań rządzących nie szczędzi też poseł Trzeciej Drogi Ryszard Petru.

Od odebrania immunitetu Michałowi Wosiowi minęło już 38 dni. I nic się w tej sprawie nie wydarzyło - poseł Suwerennej Polski pozostaje nieuchwytny dla prokuratury, która próbuje go przesłuchać i postawić zarzuty w związku z zakupem programu Pegasus.

- Na początku lipca wezwaliśmy po raz pierwszy i następnie, gdy pan Michał Woś się nie stawił to prokurator skierował wezwanie na nowy termin. To przesłuchanie się nie odbyło jeszcze - przekazuje Przemysław Nowak, rzecznik Prokuratury Krajowej.

Sam poseł nie zdecydował się z nami porozmawiać. Za to opublikował wpis, w którym zapewnia, że jego adwokat chciał uzgodnić termin przesłuchania ze śledczymi, ale odmówili. Pierwszy termin przesłuchania w sprawie zakupu programu Pegasus był wyznaczony na połowę lipca. Wtedy były wiceminister nie stawił się, bo - jak twierdził - kiedy odebrał awizo było już dawno po terminie przesłuchania.

- Mało tego, była tam mowa o pełnomocniku, mowa chyba ze strony prokuratury, a nie mogło być jej, dlatego że pan Michał Woś do tego postępowania na tamten czas pełnomocnika nie ustanowił, więc trudno, żeby miał stawił się pełnomocnik, który nie został ustanowiony - komentuje poseł Prawa i Sprawiedliwości i partyjny kolega Michała Wosia Mariusz Gosek.

CZYTAJ TEŻ: Michał Woś broni się przed zarzutami po uchyleniu immunitetu. I manipuluje

Prokuratura przyznaje, że potwierdzenia doręczenia nie dostała, ale zapewnia: to żaden błąd. - Wysłaliśmy wezwania na wszystkie znane adresy, również na adres e-mail służbowy, czyli na adres sejmowy i na to wezwanie się nie stawił, natomiast rzeczywiście nie mieliśmy takiego potwierdzenia oficjalnego otrzymania wezwania - mówi Przemysław Nowak.

Prokuratura próbuje więc dalej, ale na razie nie zdradza na kiedy wezwała byłego wiceministra. - Pan Michał Woś jak diabeł od święconej wody ucieka od prokuratury - komentuje senator Koalicji Obywatelskiej Krzysztof Kwiatkowski. - Jeżeli prokuratura sobie nie radzi, to musi do tego sobie zaprzęgnąć służby, a tak naprawdę policję i policja musi pana Wosia doprowadzić - podkreśla wiceprzewodniczący komisji śledczej do spraw Pegasusa i poseł Lewicy Tomasz Trela. - Trzeba go doprowadzić, bo już nie można sobie robić kpiny z państwa. Przeciętny obywatel nie ma takiej możliwości, a tutaj pana Wosia nie możemy złapać - mówi poseł Polski 2050-Trzecia Droga Ryszard Petru.

Balazs: Niepokoi mnie bierność wobec Pegasusa. To prawdziwe zagrożenie dla demokracji
Balazs: Niepokoi mnie bierność wobec Pegasusa. To prawdziwe zagrożenie dla demokracjiTVN24

Jakie zarzuty chce postawić Michałowi Wosiowi prokuratura?

- Jeżeli dotrze takie wezwanie to przecież pan minister Michał Woś stawi się w prokuraturze, złoży wyjaśnienia w tej sprawie i ona jest bardzo klarowna. Ta sprawa ma wymiar polityczny i co do tego nie mam żadnych wątpliwości - uważa Mariusz Gosek.

Michał Woś zapewniał wcześniej, że chętnie stanie przed wymiarem sprawiedliwości i że śledczych się nie boi. - Ja się nie boję żadnego scenariusza - mówił poseł Prawa i Sprawiedliwości Michał Woś.

Prokuratura chce postawić Michałowi Wosiowi zarzuty w związku ze śledztwem dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości, a dokładniej zakupu przez CBA oprogramowania Pegasus ze środków z tego funduszu. To Michał Woś, jako zastępca Zbigniewa Ziobry, podpisał się pod dokumentem, na podstawie którego 25 milionów złotych poszło z funduszu do CBA na zakup oprogramowania szpiegowskiego.

ZOBACZ TEŻ: Skargi dziewięciu osób, w tym Trzaskowskiego i Brejzów. Europejski Trybunał Praw Człowieka zbada stosowanie Pegasusa w Polsce

Pegasusem byli podsłuchiwani ówczesny szef sztabu Koalicji Obywatelskiej Krzysztof Brejza czy niechętna zmianom w prokuraturze prokurator Ewa Wrzosek. - Ukradziono mi 85 tysięcy wiadomości, prześwietlono kilkanaście lat wstecz, szukając rysy - nie znaleźli nic - podsumowuje eurodeputowany Koalicji Obywatelskiej Krzysztof Brejza.

Bodnar o Wosiu:  był wiceministrem, kiedy podejmował decyzję o tym, żeby za środki Funduszu Sprawiedliwości zakupić program Pegasus
Bodnar o Wosiu: był wiceministrem, kiedy podejmował decyzję o tym, żeby za środki Funduszu Sprawiedliwości zakupić program PegasusTVN24

Co z pracami komisji śledczej?

W sprawie Pegasusa od początku roku działa sejmowa komisja śledcza. Przesłuchała do tej pory 14 osób. Jednak końca prac na razie nie widać. - Od września pracujemy dalej, ale my od samego początku informowaliśmy, że to nie będzie komisja, która nie będzie pracowała kilka, tylko kilkanaście miesięcy, bo materiał jest bardzo obszerny - zwraca uwagę Tomasz Trela.

- O to mam trochę pretensje do dzisiaj do rządzących, że w tej sprawie, w której te zgody były wyłudzane przez prokuraturę i służby specjalne, to absolutnie ci, którzy za tym stali - i politycznie, i prokuratorzy, i oficerowie służb specjalnych - powinni absolutnie za to odpowiadać - wskazuje Artur Balazs, były minister rolnictwa i były prezes Stronnictwa Konserwatywno-Ludowego. - Obywatele się niecierpliwią i chcieliby już, żeby to się wydarzyło, natomiast w mojej opinii ważniejsze jest to, żebyśmy to zrobili dobrze, od tego żebyśmy to zrobili szybko - komentuje poseł Polski 2050-Trzeciej Drogi Łukasz Osmalak.

ZOBACZ TEŻ: Dorota Brejza: nie mogłam uwierzyć, że taką krzywdę można zrobić drugiemu człowiekowi

Śledztwo tylko w sprawie użycia oprogramowania Pegasus już od marca prowadzi Prokuratura Krajowa. - To jest gigantyczna sprawa. Analiza wszystkich akt sprawy, wszystkich przypadków użycia Pegasusa, które zostały udokumentowanie. To są miesiące ciężkiej pracy śledczych - podkreśla eurodeputowany Koalicji Obywatelskiej Marcin Kierwiński.

Na razie w sprawie Michała Wosia prokuratura stara się skutecznie doręczyć mu wezwanie, ale czy już to się udało - tego nie zdradza.. Jak się okazuje, niestawianie się na wezwania prokuratury nie jest domeną jedynie Michała Wosia ani polityków poprzedniej władzy. Na regularne wezwania lubelskiej prokuratury nie stawia się szef zespołu do spraw rozliczeń PiS-u - Roman Giertych. Od początku ubiegłego roku zignorował pięć takich wezwań.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Jest nowy raport przygotowany przez Amerykanów, a w nim szokujące historie. "Do przewożenia dzieci wykorzystywano samoloty kancelarii prezydenta" - to ma być dowód na to, że Putin wiedział, co robi, że to on stoi za porwaniami dzieci z Ukrainy.

Kreml bezpośrednio uczestniczył w uprowadzaniu dzieci z Ukrainy do Rosji. Badacze z Yale przedstawili raport

Kreml bezpośrednio uczestniczył w uprowadzaniu dzieci z Ukrainy do Rosji. Badacze z Yale przedstawili raport

Źródło:
Fakty TVN

Godziny szczytu, a na ulicy siedzi Ostatnie Pokolenie. 4 grudnia w okolicach godziny 18 w Warszawie znów auta stanęły w korkach - nie tylko z powodu pory dnia, także z powodu blokady. Policjanci w kilkanaście minut usunęli protestujących z drogi. Te blokady mają zwrócić uwagę na kwestię ochrony klimatu. Tyle że uderzają w zwykłych ludzi, a nie w polityków, i wygląda na to, że mogą mieć odwrotny skutek.

"Musimy protestować w taki sposób". Demonstracje Ostatniego Pokolenia budzą kontrowersje

"Musimy protestować w taki sposób". Demonstracje Ostatniego Pokolenia budzą kontrowersje

Źródło:
Fakty TVN

Aż 78 procent Polek odczuwa lęk przed nieznajomym mężczyzną. Niemal co druga kobieta doświadczyła molestowania werbalnego, a co trzecia - fizycznego. To statystyki z badania przeprowadzonego przez Fundację SEXEDPL oraz Uber Polska. Okazuje się, że wiele osób, w szczególności kobiety, zmaga się z permanentnym poczuciem zagrożenia. Fundacja, w odpowiedzi na te wstrząsające dane, rusza z nową kampanią promującą antyprzemocową linię pomocy - 720 720 020.

"Nie spodziewałyśmy się, że jest tak duża skala przemocy seksualnej". SEXEDPL rusza z nową kampanią

"Nie spodziewałyśmy się, że jest tak duża skala przemocy seksualnej". SEXEDPL rusza z nową kampanią

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Wstyd dla Jarosława Kaczyńskiego. Powinien zrzec się tego immunitetu - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 europoseł KO Krzysztof Brejza. - Za twarzą miłego starszego pana kryje się tak naprawdę pogarda dla człowieka, pogarda dla prawa i agresja - stwierdził. - Nie powinno być wątpliwości, że pan Jarosław Kaczyński winien się przed sądem z tej sprawy wytłumaczyć - powiedziała posłanka PSL Urszula Pasławska.

"Za twarzą miłego starszego pana kryje się pogarda i agresja"

"Za twarzą miłego starszego pana kryje się pogarda i agresja"

Źródło:
TVN24

- To było dosyć żenujące widowisko, no, ale chyba w sumie nie ma żadnych innych argumentów na obronę immunitetu Zbigniewa Ziobry, jak odwracanie kota ogonem - mówiła w "Faktach po Faktach" w TVN24 Anita Kucharska-Dziedzic z klubu Lewicy o przebiegu posiedzenia sejmowej komisji regulaminowej w sprawie Ziobry. Marek Sowa z Koalicji Obywatelskiej ocenił, że ziobryści "wykonali plan", który mieli na to posiedzenie.

"Dosyć żenujące widowisko", "plan został wykonany"

"Dosyć żenujące widowisko", "plan został wykonany"

Źródło:
TVN24

O Putinie, Trumpie, kryzysie migracyjnym - Angela Merkel udzieliła obszernego wywiadu telewizji CNN. Była kanclerz Niemiec jest w Stanach Zjednoczonych, gdzie promuje swoją autobiografię "Wolność" - a pomaga jej w tym między innymi Barack Obama.

Angela Merkel wychodzi z cienia. Uważa, że pandemia COVID-19 przyczyniła się do decyzji Putina o inwazji

Angela Merkel wychodzi z cienia. Uważa, że pandemia COVID-19 przyczyniła się do decyzji Putina o inwazji

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Wszystko wskazuje na to, że 4 grudnia premier Francji Michel Barnier najprawdopodobniej przegra głosowanie w parlamencie i w sprawie budżetu, i w sprawie wotum nieufności. Nikt nie chce podpisać się pod cięciami, które zaproponował rząd. A Francja musi ciąć wydatki, bo już w tej chwili jest jednym z najbardziej zadłużonych krajów Europy. Jeśli prezydentowi nie uda się znaleźć nowego premiera - sam może przejąć kompetencje szefa rządu.

Kryzys polityczny we Francji. Emmanuel Macron może być zmuszony do przejęcia obowiązków premiera

Kryzys polityczny we Francji. Emmanuel Macron może być zmuszony do przejęcia obowiązków premiera

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Otwiera się nowy front walk na Bliskim Wschodzie. Potencjalnie bardzo zapalny, bo sytuację w rozbitej wojną Syrii cementowały do tej pory wpływy Rosji i Iranu. To dzięki ich pomocy przez lata u władzy utrzymywał się dyktator Baszar al-Asad. Ale w weekend rebelianci zaatakowali znienacka siły rządowe, zajęli Aleppo i część prowincji Hama. Czy to szczęśliwy scenariusz dla Syryjczyków?

Zaskakujący sukces rebeliantów. "Te siły mogą rozbić syryjską armię"

Zaskakujący sukces rebeliantów. "Te siły mogą rozbić syryjską armię"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Gruzini nie chcą oddać marzenia o Unii Europejskiej, nawet za cenę rewolucji. Piąty dzień na ulice Tbilisi i innych miast wylewają się tysiące ludzi, a rządząca partia zasłania się mundurowymi. Brutalne starcia przypominają protesty po wyborach na Białorusi. Ale w Gruzji żywe jest inne porównanie. I protestujący, i władza odwołują się do dekady historii Ukrainy - Gruzini mówią o Majdanie, a rząd straszy rosyjską agresją.

"Należymy do Europy i to nasze bardzo podstawowe żądanie"

"Należymy do Europy i to nasze bardzo podstawowe żądanie"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS