"Hasło 'zostań w domu' nie dotyczy chorych na nowotwory"

"Hasło 'zostań w domu' nie dotyczy chorych na nowotwory"
"Hasło 'zostań w domu' nie dotyczy chorych na nowotwory"
Mateusz Kudła | Fakty po południu
"Hasło 'zostań w domu' nie dotyczy chorych na nowotwory"Mateusz Kudła | Fakty po południu

Tylko w okresie od marca do maja liczba wydawanych Zielonych Kart Diagnostyki i Leczenia Onkologicznego spadła o 25 procent. Niestety, nie znaczy to, że mniej Polaków choruje na nowotwory. Pacjenci boją się koronawirusa, dlatego z diagnozą i leczeniem wolą poczekać. A to poważny błąd - ostrzegają lekarze.

Pandemia sprawiła, że zmniejsza się liczba osób z wykrytymi nowotworami. To bynajmniej nie jest dobra wiadomość.

- Tysiące Polaków umrze z powodu niewykrycia wczesnej fazy choroby nowotworowej - ostrzega profesor Cezary Szczylik z Europejskiego Centrum Zdrowia Otwock.

Według Fundacji Onkologicznej Alivia tylko w okresie od marca do maja lekarze wydali o 18 tysięcy mniej Zielonych Kart Diagnostyki i Leczenia Onkologicznego, które pozwalają na przyspieszenie diagnozy.

- To oznacza spadek o 25 procent w stosunku do porównywalnego okresu w 2019 roku. Oznacza to, że tylu pacjentów, tyle osób nie zostało poddanych dalszej diagnostyce, u tych osób najprawdopodobniej, wykryto by chorobę nowotworową - wyjaśnia Joanna Frątczak-Kazana z Fundacji Onkologicznej Aliva.

Zdaniem profesora Cezarego Szczylika dane są jeszcze gorsze.

- Tych kart DiLO wystawiono o 50 procent mniej. W liczbach to oznacza hekatombę. To nie oznacza, że w tym roku umrze więcej chorych, tylko w następujących latach - ocenia Szczylik.

Strach przed zakażeniem

Problem dotyczy nie tylko pacjentów onkologicznych. Wygląda na to, że w całym kraju odnotowywanych jest mniej zawałów serca, udarów czy problemów z nadciśnieniem tętniczym. Lekarze nie mają wątpliwości, że to nie jest skutek nagłej poprawy zdrowia Polaków.

- Wielu ludzi dosłownie potraktowało hasło: "zostań w domu". Hasło: "zostań w domu" nie dotyczy chorych na nowotwory, albo chorych, którzy podejrzewają u siebie chorobę nowotworową. Do nich powinniśmy apelować: wyjdźcie z domu - zwraca uwagę profesor Jacek Jassem, kierownik Katedry i Kliniki Onkologii i Radioterapii Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.

Pandemii COVID-19 nie można bagatelizować, a strach przed zakażeniem koronawirusem jest zrozumiały, ale lekarze wiąż ostrzegają pacjentów.

- Zgonów, które nastąpią w skutek tej ogromnej luki, która powstała w ciągu pół roku będzie kilkanaście tysięcy więcej. Mówimy tutaj o efekcie ubocznym, ale najstraszniejszym, jeżeli chodzi o doświadczanie skutków COVID-u - twierdzi profesor Cezary Szczylik.

Jak się okazuje, problemem jest nie tylko strach pacjentów.

- Kilka dni temu zgłosiła się do nas młoda pacjentka, która od czterech miesięcy próbowała się dostać do lekarza. W tym czasie miała cztery teleporady, ale nikt jej nie zbadał - mówi profesor Jacek Jassem.

Z diagnozą i leczeniem nie można czekać. Nie tylko dlatego, że nie wiadomo, kiedy skończy się pandemia, ale ze względu na fakt, że w medycynie czas jest często na wagę zdrowia i życia.

Autor: Mateusz Kudła / Źródło: Fakty po południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Pracowali przy jednej z flagowych inwestycji Orlenu i zostali bez pieniędzy, ubezpieczenia, dokumentów i bez pozwolenia na pracę. Libin i Balu - dwaj pracownicy z Indii - opowiedzieli, jak wyglądało ich zatrudnienie przy budowie zakładu petrochemicznego za 25 miliardów złotych.

Pracownicy z Indii byli nieludzko traktowani na budowie kompleksu Orlenu. "Nie mieści się w głowie"

Pracownicy z Indii byli nieludzko traktowani na budowie kompleksu Orlenu. "Nie mieści się w głowie"

Źródło:
Fakty TVN

Polska Straż Graniczna rozbiła międzynarodową grupę przestępczą, zajmującą się organizowaniem przerzutu ludzi z Syrii i Iraku do Białorusi, a potem do Polski. Szef gangu, Ahmad R., został właśnie zatrzymany w Niemczech. Jak wykazało śledztwo, ogromne środki były dzielone nie tylko pomiędzy członów grupy, ale wysyłane na konta dobrze znanych organizacji terrorystycznych.

Zatrzymano Syryjczyka, który kierował przerzutem imigrantów przez polsko-białoruską granicę

Zatrzymano Syryjczyka, który kierował przerzutem imigrantów przez polsko-białoruską granicę

Źródło:
Fakty TVN

Śmierć 8-letniego Kamilka wstrząsnęła nie tylko mieszkańcami Częstochowy, ale całą Polską. Rok po tej tragedii wracają pytania o rozliczenie odpowiedzialnych i o to, co zmieniło się w systemie opieki nad dziećmi. W środę pamięć skatowanego chłopca uczcili mieszkańcy Częstochowy, którzy przeszli ulicami miasta.

Pierwsza rocznica śmierci skatowanego Kamilka. W Częstochowie odbył się marsz, działa już ustawa

Pierwsza rocznica śmierci skatowanego Kamilka. W Częstochowie odbył się marsz, działa już ustawa

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Maj to miesiąc świadomości czerniaka. To najpoważniejszy rodzaj nowotworu złośliwego skóry. Blisko 60 tysięcy ludzi umiera rocznie z powodu tej choroby. Jeśli nowotwór zostanie wcześnie wykryty, można go wyleczyć. Warto zbadać się teraz, przed nadejściem lata. We Wrocławiu mieszkańcy mogli przebadać swoje znamiona na placu Solnym. Akcję profilaktyczną zorganizowali lekarze z Dolnośląskiego Centrum Onkologii, Pulmonologii i Hematologii.

Wrocławianie mogli na placu Solnym sprawdzić, czy mają czerniaka. Kilka osób faktycznie go miało

Wrocławianie mogli na placu Solnym sprawdzić, czy mają czerniaka. Kilka osób faktycznie go miało

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- To, że wyjazd Tomasza Szmydta był zorganizowany, możemy przyjąć za rzecz dosyć oczywistą - powiedział w "Faktach po Faktach" wiceminister obrony narodowej Paweł Zalewski (Polska 2050), odnosząc się do sprawy sędziego, który zwrócił się o azyl do białoruskich władz. Prezydencki minister Wojciech Kolarski zapewnił, że "wszyscy, którzy traktujemy bezpieczeństwo Polski jako sprawę poważną, mówimy jednym głosem".

Sprawa Tomasza Szmydta. "Dzisiaj ta zdrada państwa polskiego ma imię i nazwisko"

Sprawa Tomasza Szmydta. "Dzisiaj ta zdrada państwa polskiego ma imię i nazwisko"

Źródło:
TVN24

- Jest ogromną rolą państwa polskiego, by przygotować Polskę na to, że zacznie być płatnikiem netto do budżetu Unii Europejskiej, a nie tylko będzie korzystać z funduszy unijnych - mówiła w "Faktach po Faktach" profesor Katarzyna Pisarska. Jak dodała, "Unia Europejska to nie są tylko fundusze".

Profesor Pisarska: Unia Europejska to nie tylko fundusze

Profesor Pisarska: Unia Europejska to nie tylko fundusze

Źródło:
TVN24

To będzie wielka impreza, ale niestety tam, gdzie futbol jest na najwyższym poziomie, tam zbyt często też jest rasizm. Tym razem jednak piłkarze mogą liczyć na wsparcie policji.

"Zanim zrobisz coś tak głupiego, to wyobraź sobie, co może czekać cię za kilka miesięcy". Rasiści ostrzeżeni

"Zanim zrobisz coś tak głupiego, to wyobraź sobie, co może czekać cię za kilka miesięcy". Rasiści ostrzeżeni

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Polski sędzia zbiegł na Białoruś - tak brzmią nagłówki w czołowych światowych mediach o sprawie Tomasza Szmydta. Te zachodnie podkreślają, że to ucieczka do kraju autokratycznego, któremu blisko do Putina. Przekazują, że to zachowanie w Polsce jest odbierane jako zdrada. Wschodnie media z kolei skupiają się na słowach sędziego i sugerują, że w Polsce nie mógł swobodnie wypowiadać się o sytuacji w swoim kraju.

Ucieczka polskiego sędziego na Białoruś komentowana i na Zachodzie, i na Wschodzie. "Niecodzienna historia"

Ucieczka polskiego sędziego na Białoruś komentowana i na Zachodzie, i na Wschodzie. "Niecodzienna historia"

Źródło:
Fakty  o Świecie TVN24 BiS