Koniec sporu o wykopany kabel. "Porozumienie zostało podpisane"
Marcin P. Wrona | Fakty po południu
Rolnik spod Torunia jednak nie będzie musiał płacić za uszkodzony kabel. Kiedy pracował na swoim polu, uszkodził pługiem kabel niskiego napięcia, który należał do Energi. I to Energa zażądała zapłaty za straty. Kabel miał być głęboko w ziemi i nikomu nie przeszkadzać. Stało się jednak inaczej.
Autor: Marcin P. Wrona / Źródło: Fakty po południu
Źródło zdjęcia głównego: tvn24