Komentarze po tłumaczeniach Jacka Sasina. "Minister, który rekomenduje, nie dysponując wiedzą, w zasadzie kompromituje się"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Komentarze po tłumaczeniach Jacka Sasina. "Minister, który rekomenduje, nie dysponując wiedzą, w zasadzie kompromituje się"
Komentarze po tłumaczeniach Jacka Sasina. "Minister, który rekomenduje, nie dysponując wiedzą, w zasadzie kompromituje się"
Katarzyna Kowalska/Fakty po Południu TVN24
Komentarze po tłumaczeniach Jacka Sasina. "Minister, który rekomenduje, nie dysponując wiedzą, w zasadzie kompromituje się"Katarzyna Kowalska/Fakty po Południu TVN24

Jacek Sasin przyznaje, że gdy rekomendował rządowi zgodę na fuzję Orlenu z Lotosem, nie znał umowy o sprzedaży części Lotosu. Twierdzi nawet, że nie powinien. Zdaniem NIK Skarb Państwa stracił na tej transakcji około 7 miliardów złotych.

Były minister aktywów państwowych Jacek Sasin usiłował na antenie TVN24 przekonać, że raport Najwyższej Izby Kontroli to zestaw niczym niepopartych oskarżeń. - Ja kwestionuję ten raport i jego obiektywność - mówił w czwartkowych "Faktach po Faktach" TVN24 Sasin. Chodzi sprzedaż aktywów Lotosu i raport oparty na dokumentach przekazanych przez ministerstwo kierowane przez Jacka Sasina i wyjaśnieniach dyrektorów tegoż ministerstwa. - Nie kwestionuję wyjaśnień. Kwestionuję wnioski, które wyciągnęli kontrolerzy NIK-u, którzy zresztą zmieniali się jak w kalejdoskopie w trakcie tej kontroli. Rozumiem, że trzeba było znaleźć takich, którzy pod z góry założoną tezę przygotują te właśnie stwierdzenia - dodał były minister.

Sasin: w sprawie fuzji Orlenu z Lotosem mam czyste sumienie
Sasin: w sprawie fuzji Orlenu z Lotosem mam czyste sumienie TVN24

Raport Najwyższej Izby Kontroli wskazuje wprost, że cena została rażąco zaniżona. Na sprzedaży aktywów Lotosu koncernowi Saudi Aramco Skarb Państwa stracił - zdaniem NIK-u - ponad siedem miliardów złotych, a sama transakcja to bezpośrednie zagrożenie dla stabilności rynku paliwowego i bezpieczeństwa. - Polskie państwo straciło kontrolę nad istotnym elementem infrastruktury krytycznej, którą jest Rafineria Gdańska - podkreśla profesor Michał Romanowski, adwokat z kancelarii Romanowski i Wspólnicy.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Suski: Co czeka Jacka Sasina? Świetlana przyszłość

Chodzi o niemal 20 procent krajowej produkcji rafineryjnej i prawo weta, jakie na mocy umowy zyskał saudyjski inwestor - biznesowo mocno powiązany z Rosją. Temu też Jacek Sasin zaprzecza. - Nie ma uprzywilejowanej pozycji. Ma taką pozycję, jaka wynika z Kodeksu spółek handlowych, z polskiego prawa, jaką ma udziałowiec, który posiada 30 procent akcji w przedsiębiorstwie - przekonuje Jacek Sasin. - Nie ma w Kodeksie spółek handlowych mowy o prawie weta, o prawie do współrządzenia w spółkach w momencie, w którym ktoś ma 30 procent - odpowiada doktor Dariusz Wieczorek z Wydziału Zarządzania na Uniwersytecie Gdańskim.

Sasin o ostrzeżeniach służb w związku z fuzją: były formułowane jakieś drobne zastrzeżenia
Sasin o ostrzeżeniach służb w związku z fuzją: były formułowane jakieś drobne zastrzeżenia TVN24

Wiele pytań

Cała fuzja Orlenu z Lotosem odbyła się za rekomendacją ówczesnego ministra i za zgodą rządu. Stąd pytanie, czy i co minister wiedział o warunkach umowy Orlenu z Saudi Aramco. - Nie mogłem widzieć tej umowy zanim poprosiłem o rekomendację, ponieważ ta umowa powstała wiele miesięcy później. Rekomendacja Rady Ministrów, mój wniosek, dotyczył zgody na fuzję. Na połączenie Orlenu z Lotosem i oczywiście również na środki zaradcze - mówił w czwartek w TVN24 Sasin. - Złamałbym prawo, gdybym tę umowę oglądał - dodał. - Jacek Sasin nie tylko mógł zobaczyć tę umowę. Jacek Sasin miał obowiązek ją zobaczyć - odpowiada Łukasz Frątczak, reporter programu "Czarno na białym" TVN24 i współautor serii reportaży o ryzykownej fuzji.

Reportaż "Fuzja (nie)kontrolowana". Oglądaj w TVN24 GO

Zarówno konstytucja, jak i przepisy prawa europejskiego, nakazują ministrom i rządowi dbać o interesy Skarbu Państwa. Jednak to właśnie prawo europejskie - zdaniem Jacka Sasina - miało mu zabraniać wglądu do umowy w sprawie strategicznych aktywów państwowej spółki. - Jest takie rozporządzenie zwane potocznie MAR, które wprost wskazuje - w artykule osiem ustęp cztery litera b, a także w artykule jedenastym - możliwość, aby w przypadku tego typu transakcji akcjonariusz wiodący, a takim jest Skarb Państwa, był traktowany jako tak zwany insider pierwotny, czyli osoba, która z racji praw i obowiązków wynikających z przepisów prawa ma dostęp do najbardziej poufnych informacji. Nie może ich udostępniać - tłumaczy profesor Michał Romanowski.

Sasin o fuzji Orlenu z Lotosem: gdybym widział tę umowę, to złamałbym prawo
Sasin o fuzji Orlenu z Lotosem: gdybym widział tę umowę, to złamałbym prawoTVN24

Polityczna odpowiedzialność?

Płocka prokuratura już zajmuje się sprawą. NIK zapowiedziała swoje zawiadomienie, a w Sejmie słychać o politycznej odpowiedzialności. - Wszystko co wiemy, póki co dyskwalifikuje pana ministra Sasina nie tylko jako ministra, ale jako polityka i osobę publiczną. Nie mam wątpliwości, że on będzie odpowiadał w pierwszej kolejności przed śledczymi i nie wykluczam także, że przed komisją śledczą w Sejmie - ocenia Agnieszka Pomaska z PO.

OGLĄDAJ CAŁĄ ROZMOWĘ Z JACEKIM SASINEM W TVN24 GO

W Prawie i Sprawiedliwości Jacek Sasin ma wielu obrońców. - Jest to burza w szklance wody. Ja nie mam wątpliwości, że to była transakcja przeprowadzona we właściwy sposób - mówił na konferencji prasowej 6 lutego były premier Mateusz Morawiecki. - Odsyłam do słów pana premiera, który doskonale wie, że wszystkie działania - jak Polacy się niedługo dowiedzą - były w oparciu o jak największą troskę o interes Skarbu Państwa - dodaje Jacek Ozdoba z Suwerennej Polski.

Na pytanie "ile wiedział premier Morawiecki" też nie ma jasnej odpowiedzi. - Przypomnę tylko, że w obowiązujących ustawach, przed zmianami wprowadzonymi przez PiS, potrzeba było decyzji, opinii przynajmniej 15 instytucji w Polsce w przypadku tego typu transakcji - mówi Dariusz Wieczorek, minister nauki z Nowej Lewicy.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Fuzja Orlenu i Lotosu. NIK skrytykowała przede wszystkim byłego ministra Jacka Sasina

W przypadku fuzji Orlenu z Lotosem powołano się na spec-przepisy covidowe, a w raporcie NIK-u czytamy, że ówczesny minister Sasin wybrał szybką ścieżkę bez wewnątrzrządowych konsultacji. - Ujawnienie i długi proces (fuzji - przyp. red.) mógłby spowodować możliwość manipulacji na giełdzie akcjami obu firm, dlatego trzeba było działać szybko - przekonywał w czwartek były minister. Pytanie, czy pośpiech w tak strategicznej dla bezpieczeństwa sprawie był dobrym doradcą? - Minister, który rekomenduje, nie dysponując wiedzą, w zasadzie kompromituje się - jest zdania doktor Dariusz Wieczorek. - Lotos był bardzo doinwestowaną spółką. Rafineria Gdańska nadal jest jedną z najnowocześniejszych rafinerii na świecie, a na pewno najnowocześniejszą w tej części Europy. Myśmy w tę rafinerię w ostatnich latach wpompowali ponad 10 miliardów złotych - podkreśla Łukasz Frątczak.

Po sprzedaży części aktywów - Skarb Państwa nie ma już nad nią pełnej kontroli.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Komisja śledcza w sprawie tzw. wyborów kopertowych zaczęła przesłuchiwać świadków w styczniu. Jako pierwszy zeznawał Jarosław Gowin, który zeznał, że wybory kopertowe wymyślił Adam Bielan, a Jarosław Kaczyński naciskał, żeby się na nie zgodził. Od tamtego czasu na posiedzeniach padło wiele oskarżeń i wiele słów.

The best of komisji śledczej ws. wyborów kopertowych. "Panie pośle, zabawa w pomidora była naprawdę urocza"

The best of komisji śledczej ws. wyborów kopertowych. "Panie pośle, zabawa w pomidora była naprawdę urocza"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Ponad 7 tysięcy kierujących po alkoholu - to bilans policyjnych kontroli tylko w lipcu. Kierujących pod wpływem nie odstrasza nawet możliwość konfiskaty samochodu. We wtorek rząd miał zająć się ewentualnymi zmianami w przepisach dotyczących odbierania pojazdów pijanym kierującym, ale dyskusję odroczono co najmniej do końca wakacji. Premier zlecił przygotowanie raportu na temat skutków obowiązujących przepisów.

Plaga pijanych kierowców. Nie odstrasza ich nawet groźba konfiskaty samochodu

Plaga pijanych kierowców. Nie odstrasza ich nawet groźba konfiskaty samochodu

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda nie wypełnia swojej konstytucyjnej roli - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Jak powiedział, głowa państwa nie podaje podstawy prawnej dla odmowy podpisywania odwołań i nominacji ambasadorskich. Mówiąc o Marku Magierowskim, który chce miliona złotych od MSZ-tu, Sikorski stwierdził, że "liczył na jego profesjonalizm". - Wybrał inną drogę. Szkoda - dodał.

Sikorski: nie mogę prowadzić polityki kadrowej MSZ na podstawie PiS-owskich urojeń

Sikorski: nie mogę prowadzić polityki kadrowej MSZ na podstawie PiS-owskich urojeń

Źródło:
TVN24

Hubert Kijek rozmawiał z Allanem Lichtmanem, wybitnym amerykańskim politologiem i historykiem, który od 1984 roku trafnie przewiduje, kto wygra wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych. Robi to na podstawie opracowanej przez siebie metody "trzynastu kluczy". Specjalista uważa, że demokraci mają dużą szansę na zwycięstwo, ale ostateczną prognozę wyniku wyborów prezydenckich prawdopodobnie poda w sierpniu, po konwencji demokratów.

Kto będzie kolejnym prezydentem USA? Allan Lichtman od 40 lat trafnie przewiduje wyniki wyborów

Kto będzie kolejnym prezydentem USA? Allan Lichtman od 40 lat trafnie przewiduje wyniki wyborów

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W statystykach widać, jak ważna jest turystyka dla gospodarek krajów Morza Śródziemnego, ale to tylko jedna strona medalu. Gigantyczny ruch turystyczny podniósł ceny najmu, a to z kolei w wielu miejscowościach doprowadziło do kryzysu mieszkaniowego.

Turystyka w rejonie Morza Śródziemnego przyczynia się do kryzysu mieszkaniowego

Turystyka w rejonie Morza Śródziemnego przyczynia się do kryzysu mieszkaniowego

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS