Internet pełen filmików, jak uzyskać polskie dokumenty. "Wyrosła mafia wizowa, która trzepała gigantyczną kasę"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Internet pełny filmików, jak uzyskać polskie dokumenty. "Wyrosła mafia wizowa, która trzepała gigantyczną kasę"
Internet pełny filmików, jak uzyskać polskie dokumenty. "Wyrosła mafia wizowa, która trzepała gigantyczną kasę"
Marta Balukiewicz/Fakty po Południu TVN24
Internet pełny filmików, jak uzyskać polskie dokumenty. "Wyrosła mafia wizowa, która trzepała gigantyczną kasę"Marta Balukiewicz/Fakty po Południu TVN24

Największa afera XXI wieku w Polsce - mówi Donald Tusk o aferze wizowej w rządzie PiS. Jej kolejny wątek opisał Onet. "Filmowcy Wawrzyka" to Hindusi udający ekipy z Bollywood. Za przerzut do Ameryki gotowi zapłacić po kilkadziesiąt tysięcy dolarów. W internecie łatwo dostępne są filmiki z instruktażem, jak zdobyć polskie dokumenty: pozwolenie na pracę czy wizę.

Obłuda, hipokryzja, kompletny brak wiarygodności - punktuje opozycja. - Hipokryzja level hard w wykonaniu Prawa i Sprawiedliwości, którą firmuje Jarosław Kaczyński - ocenia Tomasz Trela z Nowej Lewicy. - Z jednej strony budował (Kaczyński - przyp. red.) mur, z drugiej strony jego ludzie z PiS-u ułatwiali masowy przerzut ludzi i handel ludźmi, jak się okazuje, za ogromne pieniądze przez Polskę - dodaje Dariusz Joński z Koalicji Obywatelskiej.

Chodzi o dalszy ciąg i kolejne wątki afery wizowej. Internet zalany jest filmikami instruktażowymi o tym, jak zamówić polską wizę za pieniądze między innymi ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Indii czy Bangladeszu. Władza przekonuje, że żadnej afery nie ma. Filmiki jednak można znaleźć w internecie bardzo szybko. Proceder doczekał się nawet własnych hasztagów #workpermitpoland, co może wskazywać, że skala nieprawidłowości jest dużo większa, niż mówi władza. - Afera wizowa dotyczy pewnie kilkuset wydanych wiz. Takie jest oświadczenie prokuratury i proszę być konsekwentnym w tym i mówić dokładnie tak, jak mówi prokuratura - apeluje Bartosz Kownacki, KW PiS. Internetowe filmiki wprost reklamują, gdzie i za ile można kupić pozwolenie na pracę w Polsce czy wizę - i to nie tylko pracowniczą.

Tusk o sprawie wiz: pojawiają się kolejne dziwne tropy
Tusk o sprawie wiz: pojawiają się kolejne dziwne tropyZdjęcia organizatora

Olbrzymi kanał przerzutowy

W afrykańskiej prasie wzmianki o korupcji pojawiały się już dwa lata temu. Teraz dowiadujemy się, że proceder odkryły nie polskie służby, tylko amerykańskie. - Ta sprawa byłaby zamieciona pod dywan, gdyby nie amerykańskie służby. Już dzisiaj wiemy, że to dzięki Amerykanom wiemy o tym, do czego dochodziło - podkreśla Dariusz Joński.

- Współczuję swoim kolegom dyplomatom pracującym w MSZ-cie, wielu z nich kształciłem, bo mogą się oni wstydzić za swoich szefów, że doprowadzili do takiego upadku prestiżu tego bardzo szanowanego zawodu dyplomaty - mówi Jan Wojciech Piekarski, były ambasador w Izraelu. Z jednej strony jest jednak internet, a z drugiej rządzący i ich tłumaczenia. - Rzetelne ustalenia w tej sprawie prowadzą służby i jestem przekonany, że opierają się na innych źródłach niż TikTok czy Mapy Google. Myślę, że badają sprawę dużo bardziej dogłębnie i wyciągną odpowiednie wnioski - mówi Szymon Szynkowski vel Sęk, minister do spraw Unii Europejskiej. - Straszą nas uchodźcami, straszą nas migrantami, straszą Unią Europejską, która ma nas zalać podobno migrantami. Sami nas zalali imigrantami i jeszcze zarobili na tym kasę - podkreśla Krzysztof Śmiszek z Nowej Lewicy.

Legalność systemu wydawania polskich wiz dla migrantów z Azji i Afryki budzi poważne wątpliwości, tak jak doniesienia o tym, że Polska stała się największym w Europie kanałem przerzutowym. W tym przypadku aż do Stanów Zjednoczonych. Taką drogę - przez Polskę - pokonać miała grupa Hindusów podających się za ekipę filmową z Bollywood. - Pod bokiem ministra Raua wyrosła mafia wizowa, która trzepała gigantyczną kasę - dodaje Śmiszek. Zdymisjonowany ostatnio wiceminister spraw zagranicznych Piotr Wawrzyk nadal nie odniósł się do sprawy.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Fakty po Południu

Pozostałe wiadomości

Prawie 20 milionów euro w ciągu 10 lat przelały firmy farmaceutyczne na konta organizacji pacjentów w Polsce. Według ustaleń polskich naukowców sumy wciąż rosną - to potencjalnie groźne dla niezależności tych organizacji, bo czy te firmy płacą im bezinteresownie?

Producenci leków pompują coraz więcej pieniędzy w organizacje pacjentów. To może mieć złe skutki

Producenci leków pompują coraz więcej pieniędzy w organizacje pacjentów. To może mieć złe skutki

Źródło:
Fakty TVN

Ostatni raz widziano je w 1943 roku. To najsłynniejsze dzieło utracone na Śląsku w czasie II wojny światowej. Niemcy wywozili wtedy dzieła sztuki z okupowanych Katowic. Dobra wiadomość jest taka, że teraz będzie można je oglądać w Muzeum Śląskim. Obraz Józefa Brandta wrócił na swoje miejsce.

Obraz "Wyjazd na polowanie" Józefa Brandta był symbolem dzieł utraconych. Po 81 latach wrócił do muzeum

Obraz "Wyjazd na polowanie" Józefa Brandta był symbolem dzieł utraconych. Po 81 latach wrócił do muzeum

Źródło:
Fakty TVN

Dramatycznie przeplatana rzeczywistość - okrutna wojna zmieszana z prozą życia. Meldunki o kolejnych zabitych i kartki ze świątecznymi życzeniami. W Ukrainie to codzienność.

"Nikt nigdy nie zrozumie bólu tych ludzi". Jak wygląda życie we Lwowie w cieniu wojny?

"Nikt nigdy nie zrozumie bólu tych ludzi". Jak wygląda życie we Lwowie w cieniu wojny?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Zbliża się koniec roku. Pora na podsumowanie najważniejszych, najbardziej interesujących tematów, którymi zajmowali się nasi reporterzy w "Faktach po Południu" TVN24. Wśród nich jest zdrowie, a dokładnie nasze kręgosłupy i ich złamania. Zdarza się, że objawy takiego urazu nie są oczywiste i nie zawsze do rozpoznania na pierwszy rzut oka. Kogo dotykają najczęściej i jak wygląda diagnostyka?

Objawy złamania kręgosłupa mogą nie być takie oczywiste. Jak dziecko mówi, że go bolą plecy, to warto to zbadać

Objawy złamania kręgosłupa mogą nie być takie oczywiste. Jak dziecko mówi, że go bolą plecy, to warto to zbadać

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

- Przyszłoroczny deficyt wynika chociażby z tego, że na obronę wydamy w przyszłym roku 4,7 procent PKB. Wiemy, że jesteśmy w takim miejscu w historii i w takim miejscu na mapie, że te wydatki na obronę muszą być wysokie albo nawet bardzo wysokie - powiedział w czwartek w "Faktach po Faktach" minister finansów Andrzej Domański.

Gigantyczna dziura w budżecie. Minister tłumaczy

Gigantyczna dziura w budżecie. Minister tłumaczy

Źródło:
tvn24.pl

Marcin Romanowski nie był pierwszy. Wcześniej z gościnności Węgrów skorzystali były prezes Orlenu Daniel Obajtek i były premier Macedonii Północnej Nikoła Gruewski. Były prezydent Brazylii Jair Bolsonaro spędził w lutym tego roku dwie noce w ambasadzie Węgier w Brasilii. Węgry chętnie udzielają azylu byłym rządzącym, którzy są ścigani za korupcję.

Węgry chętnie udzielają azylu prawicowym politykom ściganym za korupcję - i to na całym świecie

Węgry chętnie udzielają azylu prawicowym politykom ściganym za korupcję - i to na całym świecie

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Kraje członkowskie mają obowiązek wykonania prawa europejskiego - komentuje sucho Komisja Europejska. Viktor Orban na łamaniu zasad zbudował swoją polityczną pozycję w Europie. Unijne fundusze wykorzystał do wsparcia lojalnych oligarchów, a ci odwdzięczyli mu się, przejmując nieprzychylne mu media. Obniżając ceny przed wyborami, zapewnił jego partii - Fideszowi - większość potrzebną, by zmienić konstytucję. Wtedy mógł już podporządkować sądownictwo władzy wykonawczej. Nie jest tajemnicą, że podobną ścieżką w Polsce kroczyło Prawo i Sprawiedliwość, a Marcin Romanowski na czele Funduszu Sprawiedliwości taki układ zależności właśnie finansował.

Korupcja, nepotyzm i nieprawidłowości przy wydawaniu unijnych funduszy - liczne zarzuty Brukseli wobec Węgier

Korupcja, nepotyzm i nieprawidłowości przy wydawaniu unijnych funduszy - liczne zarzuty Brukseli wobec Węgier

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS