Ciało zmarłego mężczyzny przez cztery godziny leżało na chodniku. Przez lukę w w przepisach
Paweł Laskosz | Fakty po południu
Ciało mężczyzny leżało na chodniku przez cztery godziny, bo nie miał kto wypisać karty zgonu. W końcu prokurator wydał zgodę na procedurę wyjątkową. Miasto brak instytucji koronera tłumaczy brakiem jasnych przepisów. Nad tymi od lat pracuje ministerstwo zdrowia, ale są samorządy, które rozwiązanie znalazły.
Autor: Paweł Laskosz / Źródło: Fakty po południu
Źródło zdjęcia głównego: tvn24