10-letnia Marysia dostanie pokój, o jakim marzyła. Nie będzie to zwykły pokój dziecięcy, a miejsce, w którym autystyczna dziewczynka będzie mogła czuć się bezpiecznie i spokojnie. Pokój remontują dla niej byli więźniowie, podopieczni Fundacji Pomost z Zabrza, która pomaga im w powrocie do normalnego życia.
Marysia za kilka dni będzie mogła wprowadzić się do wymarzonego pokoju. - Już są meble skręcane, wykończenia ostatnich grafik w pokoju - mówi Katarzyna Janowska, mama Marysi.
10-letnia dziewczynka ma autyzm, przez co pokój musiał być dostosowany specjalnie do jej potrzeb. Taki specjalny pokój to spełnienie marzeń Marysi. - Będzie drabinka, będzie huśtawka, będzie miała namiot, żeby mogła się schować, jak za dużo będzie bodźców - tłumaczy mama Marysi.
To wszystko przygotowują dla Marysi byli więźniowie. Podopieczni zabrzańskiej Fundacji Pomost dzielą się dobrem, które, jak mówią, sami dostali. - Robię to z przyjemnością i mogę się odwdzięczyć społeczeństwu, tak? Zrobiłem kiedyś dużo złego, a dzisiaj to naprawiam - wyjaśnia Dariusz Jakubas.
Więźniowie po odbyciu kary i wyjściu na wolność często nie mają nic. - Dostałem od zakładu tylko sto złotych. Wychodziłem w piątek i przez piątek, sobotę, niedzielę spałem na dworcu - mówi były więzień Sławomir Chrzan, podopieczny Fundacji Pomost.
Skuteczna resocjalizacja
Fundacja Pomost z Zabrza rocznie resocjalizuje nawet 400 byłych więźniów. Aż trzy czwarte z nich nie wraca do kryminalnej przeszłości i prawie wszyscy znajdują stałą pracę w ciągu miesiąca. Teraz fundacja, która im pomaga, sama ma kłopoty finansowe.
- Tak naprawdę modlimy się o to, żeby przetrwać do końca roku. Na szczęście nasz zespół się nie poddaje i chcemy walczyć do końca - zapewnia Justyna Wawszków, wiceprezes Fundacji Pomost.
Pokój dla Marysi byli więźniowie remontują po godzinach pracy. Pomagają bezinteresownie. - Dają tu kawał siebie. Pracują tutaj w soboty, w niedzielę, tak, żeby nadgonić ten czas i jak najwięcej zrobić, kiedy mają wolne - chwali byłych więźniów mama Marysi.
- Marysia, jak tu przychodzi i widzi za każdym razem, że jest coś, że jest praca do przodu, to jest za każdym razem uśmiech na jej twarzy, i to takie jest przyjemne dla człowieka, człowiek się cieszy - wyjaśnia Tomasz Tyrchan, były więzień, podopieczny Fundacji Pomost.
Dzięki remontowi rodzice Marysi będą mogli zrezygnować z części kosztownej rehabilitacji i ćwiczyć z dziewczynką w nowo przystosowanym pokoju.
Autor: Paula Przetakowska / Źródło: Fakty po południu TVN24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24