Zgodnie z tradycją - w tym dniu każdy musi zjeść przynajmniej jednego pączka. Inaczej ryzykuje, że przez kolejny rok prześladować go będzie pech i nieszczęście. Bo jeden pączek w tłusty czwartek to nie grzech - nawet, jeżeli ktoś jest na diecie. Warto jednak pamiętać, że "co za dużo, to niezdrowo", a spalenie jednego z nich wymaga intensywnego i kilkugodzinnego treningu. Cukiernicy w całym kraju pracowali przez całą noc, by zaspokoić głodnych słodyczy klientów. W dniu, który rozpoczyna ostatni tydzień karnawału, przed najlepszymi cukierniami od rana ustawiają się gigantyczne kolejki po pączki - ze słonym karmelem, ciasteczkami albo tradycyjnie wypełnione dżemem.
Autor: Martyna Mućka / Źródło: Fakty TVN