Czy nocna prohibicja w Krakowie zostanie przedłużona? "Chcemy rozpocząć tę dyskusję"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Czy nocna prohibicja w Krakowie zostanie przedłużona? "Chcemy rozpocząć tę dyskusję"
Czy nocna prohibicja w Krakowie zostanie przedłużona? "Chcemy rozpocząć tę dyskusję"
Stefania Kulik/Fakty po Południu TVN24
Czy nocna prohibicja w Krakowie zostanie przedłużona? "Chcemy rozpocząć tę dyskusję"Stefania Kulik/Fakty po Południu TVN24

W Krakowie minął rok od wprowadzenia nocnej prohibicji i jest pomysł, by pójść za ciosem i zakaz przedłużyć. Obecnie alkoholu nie kupimy od północy do 5.30 rano między innymi w sklepach czy na stacjach benzynowych. Zakazem nie są objęte jedynie bary i restauracje. Rozwiązanie zwiększa spokój i bezpieczeństwo mieszkańców i są na to twarde dowody.

W Krakowie nocna prohibicja sprawdza się na tyle dobrze, że miejscy aktywiści chcą ją wydłużyć.

- Władze miasta twierdzą, że północ - 5.30 to jest tak naprawdę jakiegoś rodzaju kompromis z przedsiębiorcami, ale to jest takie słowo-wytrych. Jeżeliby wydłużyć o dwie i pół godziny to nocne ograniczenie, to absolutnie nic by się nikomu nie stało, byłoby bezpieczniej - ocenia Maciej Fijak z Akcji Ratunkowej dla Krakowa.

Czyli od 22 do szóstej rano, bo na tyle maksymalnie pozwala ustawa, co zdaniem aktywistów powinno się zmienić.

- Postulujemy, żeby nie dało się kupić tego alkoholu w okresie, powiedzmy, śniadania, czyli do dziewiątej rano. To w obecnym prawodawstwie polskim nie jest możliwe, ale chcemy rozpocząć tę dyskusję - mówi Maciej Fijak.

Efekty wprowadzenia prohibicji robią wrażenie

W Krakowie od roku pijackich wybryków jest zdecydowanie mniej. Efekty wprowadzenia prohibicji robią wrażenie. Liczba interwencji w godzinach jej obowiązywania spadła aż o połowę, a w przeciągu całej doby - o 30 procent.

- Widzimy znaczące spadki, jeżeli chodzi o podejmowane interwencje przez policjantów. Tutaj mogę podać za przykład czerwiec, w którym tych interwencji w godzinach obowiązywania uchwały w tym roku było 119, natomiast w analogicznym okresie rok wstecz takich interwencji było 252 - informuje podkom. Piotr Szpiech z Komendy Miejskiej Policji w Krakowie.

Zakaz sprzedaży alkoholu w nocy przynosi skutki
Zakaz sprzedaży alkoholu w nocy przynosi skutkiTVN24

- Ogromny problem był przede wszystkim ze sklepami nocnymi. Towarzystwo w środku nocy, pierwsza, druga, przychodziło do sklepu nocnego po to, żeby kupić kolejną butelkę. Wypijano tę butelkę na szybko w okolicach sklepu albo szli po prostu na Planty i tam się tym alkoholem raczyli. Oczywiście często były tam burdy, awantury - opowiada Dariusz Nowak z Urzędu Miasta Krakowa.

Dzisiaj krakowianie mogą spać spokojnej i czuć się bezpieczniej. - Normalni ludzie, którzy chcieli się wyspać, normalnie rano funkcjonować, nie mieli na to szansy, którzy mieszkają w okolicach takiego sklepu. Dzisiaj ten problem jest dużo mniejszy - mówi Nowak.

W Krakowie jest trzy razy więcej punktów z alkoholem niż w całej Szwecji

Ale wciąż alkohol jest łatwo dostępny. - WHO podaje, że jeden punkt z alkoholem powinien przypadać na około 500 mieszkańców. W Krakowie ta norma jest trzykrotnie zawyżona. Mamy sklepów z alkoholem na terenie całego miasta trzy razy więcej niż w całej Szwecji - zwraca uwagę Maciej Fijak.

- Po pierwsze jest za tani, po drugie jest zbyt dostępny, po trzecie szlag mnie trafia, ponieważ w naszym kraju w dalszym ciągu funkcjonuje takie pojęcie, że piwo to nie alkohol - mówi Krzysztof Dowfirg, dziennikarz z Towarzystwa Dziennikarskiego.

ZOBACZ TEŻ: "Pierwszy, ale bardzo ważny krok w stronę wprowadzenia ciszy alkoholowej w Warszawie"

A pijemy zdecydowanie za dużo. Aż ponad 2,5 miliona Polaków nadużywa alkoholu.

- Picie jest reakcją przede wszystkim na frustrację, na napięcie albo picie jest takim sposobem świętowania ważnych wydarzeń, a chodzi o to, żeby świętować inaczej: medalami, okrzykami, kwiatami, obrazami, czymkolwiek, co ma charakter symboliczny, ale nie wpływa na funkcjonowanie psychiczne - komentuje profesor Zbigniew Nęcki, psycholog społeczny z Krakowskiej Akademii imienia Andrzeja Frycza Modrzewskiego.

Ministerstwo Zdrowia kończy prace nad ustawą, która wprowadzi zakaz sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych na stacjach benzynowych.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Cztery lata temu wprowadzono podatek cukrowy, by wspierać prozdrowotne wybory konsumentów i motywować producentów do produkcji napojów niezawierających cukru. To miał być ważny front walki z plagą otyłości. Z tego podatku do NFZ trafiły ponad cztery miliardy złotych. A ile z tego poszło na program walki z otyłością? 1/40 tej sumy. Program właśnie zamknięto.

Program miał zwalczać plagę otyłości. NFZ wydał 1/40 pieniędzy i go zamknął

Program miał zwalczać plagę otyłości. NFZ wydał 1/40 pieniędzy i go zamknął

Źródło:
"Fakty" TVN

Na wiecach kandydatów na prezydenta pojawia się coraz więcej transparentów. Ponieważ nie są to już tylko zamknięte spotkania, a zupełnie otwarte, na które przyjść może każdy, to ze swoim przekazem pojawiają się też przeciwnicy kandydatów.

Śmiech kontra przepychanki. Zupełnie inne reakcje na obecność przeciwników u Trzaskowskiego i Nawrockiego

Śmiech kontra przepychanki. Zupełnie inne reakcje na obecność przeciwników u Trzaskowskiego i Nawrockiego

Źródło:
Fakty TVN

Prezes NBP Adam Glapiński zarobił w zeszłym roku niemal 1,4 miliona złotych brutto. Najwyższe wynagrodzenie - ponad 270 tysięcy złotych - otrzymał w listopadzie. Wysokość zarobków dziwi ekspertów oraz polityków, ale za nie tych, którzy popierali kandydaturę Glapińskiego, czyli posłów Prawa i Sprawiedliwości.

Rekordowa pensja Glapińskiego. "To najdroższy jastrząb na tej półkuli"

Rekordowa pensja Glapińskiego. "To najdroższy jastrząb na tej półkuli"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Po ponad rocznym blokowaniu przez prezydenta Andrzeja Dudę nominacji ambasadorskich, minister Radosław Sikorski nie liczy już na porozumienie, wycofuje nominacje i zaczeka na nowego prezydenta. Kancelaria Prezydenta RP twierdzi, że Andrzej Duda rzekomo lada dzień miał którąś z nominacji podpisać.

Sikorski wycofuje nominacje ambasadorskie. Andrzej Dera: prezydent już miał pierwsze podpisać

Sikorski wycofuje nominacje ambasadorskie. Andrzej Dera: prezydent już miał pierwsze podpisać

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- To są przestępcy, którzy byli prawomocnie skazani i dwukrotnie zostali ułaskawieni przez prezydenta Andrzeja Dudę - powiedział we wtorek w "Faktach po Faktach" wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jacek Karnowski, odnosząc się do polityków PiS Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, którym europarlament uchylił immunitety. Zdaniem posła PiS Krzysztofa Ciecióry była to "decyzja polityczna". - Trzeba tych ludzi wsadzić do więzienia pod jakimkolwiek pretekstem - stwierdził.

Wąsik i Kamiński bez immunitetów. "Mam nadzieję, że następny prezydent nie ułaskawi kolegów"

Wąsik i Kamiński bez immunitetów. "Mam nadzieję, że następny prezydent nie ułaskawi kolegów"

Źródło:
TVN24

- Ukraińcy nie są zaskoczeni tym, co robią Stany Zjednoczone, dlatego że Ukraina nigdy nie miała podstaw do głębokiej wiary w stałość uczuć Stanów Zjednoczonych wobec ich kraju - mówił w "Faktach po Faktach" prezes Fundacji imienia Stefana Batorego Edwin Bendyk. Przytoczył również dane, z których wynika, że ochłodzenie między Kijowem i Waszyngtonem przyczyniło się do wzrostu poparcia dla Wołodymyra Zełenskiego w Ukrainie. - Ale stało się jeszcze coś ciekawszego - dodał. 

Po tym wydarzeniu Ukraińcy "znowu poczuli powód do mobilizacji"

Po tym wydarzeniu Ukraińcy "znowu poczuli powód do mobilizacji"

Źródło:
TVN24

Kolejni imigranci deportowani z USA trafili do "Alcatrazu Ameryki Środkowej" w Salwadorze. Amerykanie odesłali 17 mężczyzn, których oskarżają o przynależność do gangów. Problem w tym, że amerykańskie władze nie przedstawiają żadnych szczegółów dotyczących przestępstw, które mieliby popełnić deportowani. Do rygorystycznego więzienia trafił mężczyzna, który w Stanach Zjednoczonych przebywał legalnie i którego żona jest Amerykanką.

Miał status chroniony, trafił do salwadorskiego więzienia. Administracja Trumpa przyznała się do pomyłki

Miał status chroniony, trafił do salwadorskiego więzienia. Administracja Trumpa przyznała się do pomyłki

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Dwie trzecie Amerykanów nie kupiłoby tesli, a głównym powodem jest Elon Musk. Tak wynika z sondażu Yahoo News i YouGov. Elon Musk jest doradcą Donalda Trumpa i to on ma być odpowiedzialny za zwalnianie pracowników rządowych i ograniczanie wydatków. Ponadto wykonał gest nazistowskiego pozdrowienia podczas inauguracji nowego prezydenta. Sprzeciw wobec niego jest też wyrażany w inny sposób: poprzez podpalanie tesli i salonów sprzedaży samochodów tej marki.

"Zatrąb, jeśli nienawidzisz Elona Muska". Dwie trzecie Amerykanów twierdzi, że nie kupiłoby tesli

"Zatrąb, jeśli nienawidzisz Elona Muska". Dwie trzecie Amerykanów twierdzi, że nie kupiłoby tesli

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS