Cztery osoby nie żyją. Śledczy są przekonani, że to nie był nieszczęśliwy wypadek
Aneta Regulska | Fakty po południu
Była niebieska karta i sygnały, że w rodzinie może się dziać coś złego. Teraz jest pytanie - czy tej tragedii można było uniknąć? Prokuratura wyjaśnia okoliczności wybuchu w Białymstoku. Zginęły cztery osoby, w tym dziesięcioletnie dziecko. Wszystko wskazuje na to, że nie był to nieszczęśliwy wypadek, a zbrodnia.
Autor: Aneta Regulska / Źródło: Fakty po południu
Źródło zdjęcia głównego: tvn24