Aleksiej Nawalny nie żyje. "To bardzo ważne, żeby Rosja odpowiedziała na wszystkie pytania"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Reżim Putina postawił na swoim. Pozbył się swojego najzagorzalszego krytyka. Nie żyje Aleksiej Nawalny - podała rosyjska służba więzienna. Lider rosyjskiej opozycji był uznawany za osobistego wroga gospodarza Kremla. Zmarł w kolonii karnej na północy Rosji. Przetrzymywany był w skrajnie trudnych warunkach od ponad trzech lat, torturowany i prześladowany. Demokratyczny świat nie ma najmniejszych wątpliwości - to był polityczny mord.

To wiadomość, której większość komentatorów się spodziewała, odkąd Nawalny trafił do kolonii karnej. - Jeżeli nie został zabity, to został zamęczony tymi warunkami więziennymi bardzo trudnymi. Odcięciem od świata, zesłaniem za koło polarne. Zemścił się, Putin się po prostu zemścił - mówi Wacław Radziwinowicz, dziennikarz "Gazety Wyborczej".

W komunikacie informującym o śmierci Aleksieja Nawalnego rosyjska kolonia karna, w której przebywał opozycjonista, pisze, że Nawalny miał się źle poczuć po spacerze i niemal od razu stracił przytomność. Opozycjonista miał być reanimowany przez personel medyczny, a na miejsce przyjechała karetka pogotowia.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Aleksiej Nawalny nie żyje

- Był strasznie traktowany. (...) Prawie 30 razy w karcerze. Torturowany. Przeszedł absolutny koszmar. Przez ten czas naprawdę zachowywał jakiś nieprawdopodobny hart ducha - zaznacza Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, minister funduszy i polityki regionalnej, była ambasador Polski w Rosji. Jeszcze w czwartek w ostatnim komunikacie w mediach społecznościowych Nawalny informował, że dostał karę 15 dni w karcerze.

- To nie jest po prostu autorytarny reżim, który zachowuje różnymi nieczystymi metodami władzę. Tylko to jest reżim, który posuwa się do takiego brutalnego morderstwa, mając już tego człowieka zresztą w więzieniu - mówi Agnieszka Romaszewska-Guzy, dyrektorka TV Biełsat. Cały zachodni świat nie ma wątpliwości, że to zamordowanie politycznego więźnia. - Rosja staje się coraz bardziej autorytarnym krajem, który przez lata był opresyjny wobec opozycjonistów, a w związku tym, że Nawalny był więźniem, to bardzo ważne, żeby Rosja odpowiedziała na wszystkie pytania w sprawie jego śmierci - podkreśla Jens Stoltenberg, sekretarz generalny NATO.

Nawalny nie żyje. Relacja reportera "Faktów" TVN Marcina Wrony z Waszyngtonu
Nawalny nie żyje. Relacja reportera "Faktów" TVN Marcina Wrony z Waszyngtonu TVN24

Komunikat dla świata

Aleksiej Nawalny był najbardziej znanym rosyjskim opozycjonistą, który dokumentował i publikował dowody na olbrzymią korupcję rosyjskiego rządu i samego Putina. Organizował wielkie antyrządowe demonstracje. W 2020 roku Nawalny został otruty nowiczokiem. Sam udowodnił, że dokonali tego agenci FSB. Po leczeniu w Niemczech wrócił do Rosji, gdzie natychmiast został aresztowany. - Mógł zostać na Zachodzie, żyć bezpiecznie, żyć dostatnie ze swoją rodziną. (...) Zdecydował się wrócić do Rosji, mówiąc, że to jest jego ojczyzna i on chce walczyć o zmianę w tej ojczyźnie - podkreśla Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

ZOBACZ W TVN24 GO: "Igrając z niedźwiedziem". Jak Nawalny stał się wrogiem numer jeden dla Putina

W obliczu toczącej się wojny śmierć Nawalnego to bardzo ważny komunikat od Władimira Putina dla reszty świata. - Jeżeli on posunął się w ten sposób, to chyba nic go nie może zatrzymać, jeżeli cały świat zachodni i europejski nie będzie razem z opozycją rosyjską walczyć przeciw temu reżimowi - podkreśla profesor doktor habilitowany Władimir Ponomariow z Instytutu Bezpieczeństwa i Rozwoju Międzynarodowego.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Pozostałe wiadomości

Jest wniosek o postawienie przed Trybunałem Stanu Macieja Świrskiego, przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz podkreślił, że ten wniosek to jest 50-stronicowy akt oskarżenia wobec człowieka, który mówił o sobie, że jest talibem Prawa i Sprawiedliwości. Co dokładnie jest w tym wniosku?

Maciej Świrski, szef KRRiT, odpowie za swoje czyny. "Z takimi talibami powinien się zmierzyć Trybunał"

Maciej Świrski, szef KRRiT, odpowie za swoje czyny. "Z takimi talibami powinien się zmierzyć Trybunał"

Źródło:
Fakty TVN

W piątek ma zostać ogłoszona rekonstrukcja rządu. Premier Donald Tusk zapowiada również zmianę liczby ministerstw. Odchodzący ministrowie wystartują w wyborach do Parlamentu Europejskiego. - Każdy werdykt wyborców przyjmuję zawsze z pokorą - zapewnia Borys Budka, minister aktywów państwowych. Odejdą także Bartłomiej Sienkiewicz, Marcin Kierwiński i Krzysztof Hetman.

10 maja z rządu odejdzie czterech ministrów. Wystartują w wyborach do PE. Co będzie, jak nie wygrają?

10 maja z rządu odejdzie czterech ministrów. Wystartują w wyborach do PE. Co będzie, jak nie wygrają?

Źródło:
Fakty TVN

Premier ogłosił zmiany w rządzie. Niektóre nazwiska są zaskoczeniem, bo połowa z nowych ministrów to nie politycy. Powodem rekonstrukcji jest start czterech ministrów w wyborach do Parlamentu Europejskiego.

Rekonstrukcja rządu. Premier podał nazwiska nowych ministrów

Rekonstrukcja rządu. Premier podał nazwiska nowych ministrów

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Śmierć 8-letniego Kamilka wstrząsnęła nie tylko mieszkańcami Częstochowy, ale całą Polską. Rok po tej tragedii wracają pytania o rozliczenie odpowiedzialnych i o to, co zmieniło się w systemie opieki nad dziećmi. W środę pamięć skatowanego chłopca uczcili mieszkańcy Częstochowy, którzy przeszli ulicami miasta.

Pierwsza rocznica śmierci skatowanego Kamilka. W Częstochowie odbył się marsz, działa już ustawa

Pierwsza rocznica śmierci skatowanego Kamilka. W Częstochowie odbył się marsz, działa już ustawa

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Nie wiemy, gdzie dalej podróżował, z kim się zadawał, z kim żył i z kim miał kontakt - mówił w "Faktach po Faktach" Bartosz Arłukowicz (KO), komentując podróż sędziego Szmydta na Białoruś w 2023 roku, o czym "najprawdopodobniej nie wiedziały służby". - Zapytajmy się, dlaczego służby podległe Donaldowi Tuskowi pozwoliły sędziemu Szmydtowi uciec na Białoruś - sugerował z kolei Karol Karski (PiS).

Arłukowicz pyta, "czemu sędzia mógł jeździć sobie na Białoruś". "Z dwóch powodów"

Arłukowicz pyta, "czemu sędzia mógł jeździć sobie na Białoruś". "Z dwóch powodów"

Źródło:
TVN24

- To, że wyjazd Tomasza Szmydta był zorganizowany, możemy przyjąć za rzecz dosyć oczywistą - powiedział w "Faktach po Faktach" wiceminister obrony narodowej Paweł Zalewski (Polska 2050), odnosząc się do sprawy sędziego, który zwrócił się o azyl do białoruskich władz. Prezydencki minister Wojciech Kolarski zapewnił, że "wszyscy, którzy traktujemy bezpieczeństwo Polski jako sprawę poważną, mówimy jednym głosem".

Sprawa Tomasza Szmydta. "Dzisiaj ta zdrada państwa polskiego ma imię i nazwisko"

Sprawa Tomasza Szmydta. "Dzisiaj ta zdrada państwa polskiego ma imię i nazwisko"

Źródło:
TVN24

Skrajnie prawicowe skrzydło republikanów chciało doprowadzić do usunięcia przedstawiciela ich własnej partii z urzędu spikera Izby Reprezentantów. Cała sytuacja pokazała tak naprawdę, jak mocno podzieleni są republikanie, bo na 217 reprezentantów tej partii tylko 43 zagłosowało za odwołaniem Mike'a Johnsona. Ponieważ zmiany nie chcieli też demokraci - wniosek przepadł. Liderką grupy chcącej zmiany była Marjorie Taylor Greene, która ten wniosek zapowiadała od dawna. Dlaczego to forsowała i jakie były okoliczności głosowania?

Zemsta za pomoc dla Ukrainy. Republikański spiker nie został odwołany, bo uratowali go demokraci

Zemsta za pomoc dla Ukrainy. Republikański spiker nie został odwołany, bo uratowali go demokraci

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

To będzie wielka impreza, ale niestety tam, gdzie futbol jest na najwyższym poziomie, tam zbyt często też jest rasizm. Tym razem jednak piłkarze mogą liczyć na wsparcie policji.

"Zanim zrobisz coś tak głupiego, to wyobraź sobie, co może czekać cię za kilka miesięcy". Rasiści ostrzeżeni

"Zanim zrobisz coś tak głupiego, to wyobraź sobie, co może czekać cię za kilka miesięcy". Rasiści ostrzeżeni

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS