Robią wszystko, żeby uratować synka. "Jeżeli nie przeprowadzimy operacji, Miłosz może umrzeć"

Robią wszystko, żeby uratować synka. "Jeżeli nie przeprowadzimy operacji, Miłosz może umrzeć"
Robią wszystko, żeby uratować synka. "Jeżeli nie przeprowadzimy operacji, Miłosz może umrzeć"
Aneta Regulska | Fakty po południu
Robią wszystko, żeby uratować synka. "Jeżeli nie przeprowadzimy operacji, Miłosz może umrzeć"Aneta Regulska | Fakty po południu

Mały Miłosz zmaga się z poważną wadą serca i problemami z oddychaniem. Choroba jest bezlitosna, ale rodzice zdeterminowani, by walczyć o zdrowie i życie synka. Stracili już dwójkę dzieci. Robią wszystko, by zebrać pieniądze na operację serca Miłosza, która musi odbyć się w lipcu, bo potem będzie za późno.

Ma 5 miesięcy i dopiero poznaje świat. Mały Miłosz tylko z pozoru wygląda na zdrowe dziecko. Serce chłopca jest coraz słabsze, a diagnoza lekarzy bezlitosna.

- Jeżeli nie przeprowadzimy operacji do szóstego miesiąca życia, Miłosz może umrzeć - mówi mama Miłosza, Kamila Żmitro.

Z dnia na dzień coraz gorzej

Im Miłosz jest starszy, tym słabiej pracuje jego serce, a organizm jest mniej dotleniony. Wada jest poważna. Chłopiec urodził się tylko z jedną komorą serca. Stan dziecka z dnia na dzień jest coraz gorszy. - Saturacje spadają. Miłosz dosłownie sinieje. Zaczyna mu się robić sina główka, troszeczkę nóżki - opisuje mama Miłosza.

Raczkowanie, pierwsze kroki i pierwsze wyzwania - bez zdrowego serca Miłosz nie da rady. Pomóc może klinika w Niemczech, gdzie leczą najcięższe przypadki i osiągają najlepsze wyniki. Rodzice Miłosza w życiu stracili już zbyt wiele, bo dwójkę dzieci. - Pierwsza córka miałaby w tej chwili 6 lat, a synek miałby 2 - mówi mama.

O stracie kolejnego dziecka nie chcą myśleć. Klinika w Niemczech to najlepsze rozwiązanie, ale czas ucieka. - Te operacje powinny być wykonywane między czwartym a szóstym miesiącem życia. Miłosz ma w tej chwili 5 miesięcy - tłumaczy pani Kamila.

Liczy się każda złotówka

Operacja ma odbyć się już w lipcu, jej koszt to przeszło 150 tysięcy złotych. Dla rodziców zbyt wiele, ale dla syna zrobią wszystko. Aukcje, festyny, koncerty - w zbiórce pieniędzy pomagają rodzina, sąsiedzi i przyjaciele.

- Jest to naprawdę pogodne, radosne dziecko. Nie różni się od innych dzieci. Tyle tylko, że ma chore serduszko - mówi tata Miłosza, Łukasz Żmitro.

- Jeśli jest wnuk chory, to cała rodzina jest chora i to nas po prostu i wzmacnia, i mobilizuje do tego, abyśmy wszystkimi ogromnymi siłami pomogli, bo jest to dla nas najważniejszy cel - dodaje babcia Miłosza, Krystyna Piotrak.

W mistrzowskim stylu o zdrowie chłopca walczy też Joanna Jędrzejczyk. - Ja przelałam pieniądze, dałam fanty z mojej ostatniej walki. Jak się zbierze grono osób, które wpłacą po złotówce, po 10 złotych, po 100 złotych, to jest naprawdę wspaniała inicjatywa, która daje nam sumę potrzebną na operację - tłumaczy mistrzyni UFC.

Przed chłopcem kilka etapów leczenia. Liczy się każda złotówka i każdy gest dobrego serca. Marzenie rodziców Miłosza: "tylko jedno, żeby żył".

Informacje o zbiórce pieniędzy dostępne są na stronach siępomaga (kliknij TUTAJ), fundacji "Kawałek Nieba" (kliknij TUTAJ) i na portalu społecznościowym (kliknij TUTAJ).

Autor: Aneta Regulska / Źródło: Fakty po południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Fakty po południu

Pozostałe wiadomości

Niemal codziennie dowiadujemy się o kolejnych atakach na medyków - w karetkach czy na SOR-ach. Ofiarami agresji padają ratownicy medyczni, lekarze, pielęgniarki i położne, które apelują do ministry zdrowia o zmiany. Pojawiła się między innymi propozycja "odmowy realizacji czynności ratujących zdrowie i życie w przypadku zagrożenia zdrowia i życia medyków".

"Tu ratujemy życie, a tu nam odbierają życie". Medycy chcą mieć prawo do odmowy podjęcia czynności

"Tu ratujemy życie, a tu nam odbierają życie". Medycy chcą mieć prawo do odmowy podjęcia czynności

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Nowe, darmowe miejsca parkingowe dla szczecińskich radnych. Mieli sześć miejsc, a teraz mają osiem dodatkowych kosztem klientów urzędu, czyli suwerena, który radnych wybrał. Słowo "skandal" jest odmieniane przez wszystkie przypadki.

Więcej miejsc parkingowych dla radnych przed magistratem w Szczecinie. Mieszkańcy są oburzeni

Więcej miejsc parkingowych dla radnych przed magistratem w Szczecinie. Mieszkańcy są oburzeni

Na pokładzie śmigłowca LPR-u nie było żadnego pacjenta - byli pilot, lekarz i ratownik. Podczas startu pilot nie zauważył linii średniego napięcia i gwałtownym manewrem ominął ją dosłownie w ostatniej chwili. Na nagraniach widać, jak blisko było do katastrofy.

Helikopter LPR o mało co się nie rozbił. "Pilot w ostatniej chwili zauważył druty"

Helikopter LPR o mało co się nie rozbił. "Pilot w ostatniej chwili zauważył druty"

Źródło:
Fakty TVN

Podejrzany o zabójstwo 16-letniej Mai nie przyznaje się do winy. Nie zgadza się też na uproszczoną ekstradycję z Grecji. Sprawa zbrodni w Mławie wciąż kryje wiele tajemnic. Odpowiedzi na część pytań ma przynieść sekcja zwłok nastolatki. Jej bliscy stawiają zarzuty policji. Twierdzą, że sprawę zaginięcia Mai zlekceważono. Policja odpiera zarzuty i zwraca uwagę, że podejrzany o zabójstwo 17-latek został szybko wykryty i odnaleziony.

16-letnia Maja w przeszłości uciekała z domu. Rodzina ma pretensje do policji, że nie potraktowała sprawy poważnie

16-letnia Maja w przeszłości uciekała z domu. Rodzina ma pretensje do policji, że nie potraktowała sprawy poważnie

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

"Palenie blach", które odbyło się w Gdyni, to symboliczny początek budowy fregaty dla Marynarki Wojennej RP w ramach programu Miecznik. Ochrona Bałtyku przed Rosjanami to dla bezpieczeństwa zadanie kluczowe i bardzo trudne.

Rozpoczęła się budowa fregaty Burza dla Marynarki Wojennej. Program Miecznik wchodzi w nową fazę

Rozpoczęła się budowa fregaty Burza dla Marynarki Wojennej. Program Miecznik wchodzi w nową fazę

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w Nancy przywódcy Polski i Francji podpiszą traktat o wzmocnionej przyjaźni i współpracy. Premier Donald Tusk nazwał to "historycznym momentem", jeśli chodzi o zwiększenie bezpieczeństwa naszego kraju. - Biorąc pod uwagę możliwości Francji w niektórych aspektach obronnych, to jest to rzeczywiście z naszego punktu widzenia game changer bardzo oczekiwany i pozytywny - mówił premier Tusk. 

Polska podpisze z Francją ważny traktat. Donald Tusk: to game changer w aspektach obronnych

Polska podpisze z Francją ważny traktat. Donald Tusk: to game changer w aspektach obronnych

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Były wiceprezydent USA za pierwszej kadencji Donalda Trumpa wychodzi z cienia, by przyjąć prestiżowe odznaczenie i zabrać głos. Mike Pence cztery lata temu nie uległ presji tłumu szturmującego Kapitol, który potem w gniewie skandował, by go powiesić. Dziś Pencr recenzuje politykę nowej administracji.

Mike Pence krytykuje Donalda Trumpa: nałożenie ceł na sojuszników jest szkodliwe

Mike Pence krytykuje Donalda Trumpa: nałożenie ceł na sojuszników jest szkodliwe

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS