Strzelał gdzie popadnie, zużył dwa magazynki. Policjant usłyszał zarzuty
Przemysław Kaleta | Fakty po południu TVN24
Policjant, który po pijanemu urządził strzelaninę w Łodzi, traci wolność i pracę. Sąd zdecydował o areszcie dla funkcjonariusza, a policja wydaliła go ze swoich szeregów. Strzelał, bo prawdopodobnie podejrzewał żonę o zdradę, ale oskarżony nie chce dokładnie wytłumaczyć dlaczego na ulicy opróżnił dwa magazynki.
Autor: Przemysław Kaleta / Źródło: Fakty po południu TVN24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24