"Pan ma psa, a kot ma swojego pana." Wyrok w sprawie wyjedzenia rybek

"Pan ma psa, a kot ma swojego pana." Wyrok w sprawie wyjedzenia rybek
"Pan ma psa, a kot ma swojego pana." Wyrok w sprawie wyjedzenia rybek
Katarzyna Sosulska | Fakty po południu
"Pan ma psa, a kot ma swojego pana." Wyrok w sprawie wyjedzenia rybekKatarzyna Sosulska | Fakty po południu

Mieszkańcowi wrocławskiego Ołtaszyna podpadły dwie kotki sąsiada: Lulu i Miłka. Mężczyzna twierdzi, że czworonogi wyjadały z jego oczka wodnego rybki. Cała sprawa trafiła do sądu, a w czerwcu właściciel kotów, został uznany za winnego tego, że nie dopilnował swoich pupilek. Mężczyzna się odwołał, a w poniedziałek w tej sprawie zapadł wyrok przed sądem.

Autor: Katarzyna Sosulska / Źródło: Fakty po południu

Źródło zdjęcia głównego: tvn24