Tysiące dobrych serc co roku gra razem z WOŚP. "Do końca życia będę kwestował"

Tysiące dobrych serc co roku gra razem z WOŚP. "Do końca życia będę kwestował"
Tysiące dobrych serc co roku gra razem z WOŚP. "Do końca życia będę kwestował"
Katarzyna Czupryńska-Chabros | Fakty po południu TVN24
Tysiące dobrych serc co roku gra razem z WOŚP. "Do końca życia będę kwestował"Katarzyna Czupryńska-Chabros | Fakty po południu TVN24

Pod batutą Jurka Owsiaka grają tysiące wolontariuszy w Polsce i na świecie. Są wśród nich debiutanci, ale i prawdziwi orkiestrowi weterani. Są też ci, którzy jako maleńkie dzieci korzystali ze sprzętu medycznego zakupionego dzięki Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy.

Czerwone serduszka, charakterystyczne puszki czy światełko do nieba to jedne z najbardziej rozpoznawalnych symboli WOŚP. Za sukcesem zbiórki rok w rok stoją tysiące Polaków, którzy - nie bacząc na pogodę - kwestują w słusznej sprawie na ulicach polskich miast.

- Gdyby nie wolontariusze, którzy grają na całym świecie i u nas w kraju, tak naprawdę tych kwot, które są zbierane, by nie było, nie byłoby tych olbrzymich sum - uważa Przemysław Ledzian, wolontariusz WOŚP w Łodzi.

Pan Przemysław wie, co mówi. Pieniądze na rzecz Orkiestry zbiera już dwunasty raz. Jest też stałym bywalcem łódzkich szpitali. Charakterystyczne WOŚP-owe serduszka naklejone na sprzęcie medycznym już dawno przestał liczyć. - Lekarze mi nie dają żadnych szans na powrót do zdrowia, mimo to ja nie tracę pogody ducha. Chcę pomagać tym wszystkim, którzy tej pomocy potrzebują, i to naprawdę mnie wzmacnia i daje mi olbrzymią radość - mówi pan Przemysław.

Również z powodu pobytu w szpitalu wolontariuszem Orkiestry już siódmy raz jest ksiądz Kazimierz Klaban. - Jak człowiek leży cały dzień na sali i coś tam przegląda, jakieś książki czy gazety, i jakby nawet się nie chciało, to zauważy się, wpadną zawsze w oko, te serduszka ponaklejane - tłumaczy ksiądz Kazimierz Klaban, wolontariusz WOŚP, proboszcz Parafii Dobrego Pasterza w Elblągu. Do orkiestrowej kasy wpadły w tym roku nie tylko pieniądze z tacy, ale też z licytacji.

Beneficjenci zostają wolontariuszami

Dziesiąty raz Orkiestrę czymś więcej niż datkami wspomaga pan Piotr. - Pierwsze dni, tygodnie życia spędziłem właśnie w inkubatorze od Orkiestry Świątecznej Pomocy. Na tamte czasy to po prostu był sprzęt, który ratuje życie - wyjaśnia Piotr Ostrowski, wolontariusz WOŚP w Szczecinie.

Wcześniakiem jest też 10-letnia Alicja. - Moja siostra urodziła się w 28. tygodniu i potrzebowała inkubatora, który zafundowała WOŚP. Postanowiłam, że będę w czasach takiej mojej młodości, takiego dojrzewania, zbierać pieniądze na WOŚP - tłumaczy Izabela, wolontariuszka WOŚP w Częstochowie.

Danego słowa trzeba dotrzymywać - siostry przy wsparciu bliskich robią to razem od pięciu lat. - Czuję się z tym dobrze i chcę to robić, bo pomaga mi to na duchu i bardzo mi to dobrze robi - mówi Alicja.

Wiele motywacji, jeden cel

Wolontariusze wychodzą na ulice pomimo nie zawsze sprzyjającej pogody. Robią wszystko, żeby zebrać jak najwięcej. W tym roku, korzystając z niedzieli handlowej, weszli do centrów handlowych.

Znana w całej Polsce wolontariuszka Jagienka Hursztyn pieniądze na ulicy zbierała już w sobotę, ale WOŚP wspomaga tez przez internetowe aukcje. Pieniądze można też dorzucać do wirtualnej skarbonki kwestującego od lat - Łukasza Berezaka. Motywacje do wspierania Orkiestry są różne. Ważne, że idzie za nimi idea, która pomaga ratować życie. - Do końca życia będę kwestował. Na ile będzie mi wystarczało sił - zapewnia Konrad Urbańczyk, wolontariusz w Poznaniu.

W tegoroczny finał Orkiestry zaangażowało się 120 tysięcy wolontariuszy.

Autor: Katarzyna Czupryńska-Chabros / Źródło: Fakty po południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

Ukraińcy potrafią zadać dotkliwe straty rosyjskiej armii, ale kluczowe wydarzenia dla przebiegu wojny rozgrywają się teraz w Waszyngtonie. Kongres po raz kolejny ma głosować nad pakietem pomocy dla Kijowa. Jeśli będzie na nie, to - według szefa CIA - Ukraina może nie być w stanie dalej walczyć.

USA decydują o pomocy dla Ukrainy. Szef CIA przestrzega przed konsekwencjami braku wsparcia

USA decydują o pomocy dla Ukrainy. Szef CIA przestrzega przed konsekwencjami braku wsparcia

Źródło:
Fakty TVN

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces, ale potrafi dać radość. Ta radość to na przykład lekkie mrugnięcie okiem, to ruch głowy albo wyprostowana noga. Chodzenie, albo jazda na nartach, to już pełnia szczęścia, ale takie szczęście po wybudzeniu ze śpiączki też się zdarza.

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces. "Cieszy nas każde mrugniecie, każde wyprostowanie nóżki"

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces. "Cieszy nas każde mrugniecie, każde wyprostowanie nóżki"

Źródło:
Fakty TVN

Gruzja na politycznym rozdrożu: czy będzie kontynuacja kursu integracji z Europą czy raczej zwrot w kierunku rosyjskich standardów? Rząd w Tbilisi forsuje ustawę o tak zwanych agentach zagranicznych. To kopia rosyjskich przepisów, których celem jest stłamszenie głosu społeczeństwa obywatelskiego. Gruzini manifestują swój sprzeciw, masowo wychodząc na ulice.

Gruzini masowo protestują przeciwko "rosyjskiej ustawie". "Nie chcemy, żeby w naszym kraju było takie prawo"

Gruzini masowo protestują przeciwko "rosyjskiej ustawie". "Nie chcemy, żeby w naszym kraju było takie prawo"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

"Showmen" to tytuł biografii Wołodymyra Zełenskiego, która była pisana w ciągu pierwszego roku rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Jej autorem jest Simon Shuster - dziennikarz "Time" o ukraińskich i rosyjskich korzeniach, który dorastał jednak w Stanach Zjednoczonych. Shuster postacią Zełenskiego zainteresował się jeszcze zanim ten rozpoczął karierę polityczną. Gdy został prezydentem i zaczęła się inwazja, towarzyszył Zełenskiemu i w schronie w Kijowie i w czasie wyjazdów na front. Shuster przeprowadził też rozmowy z osobami z najbliższego kręgu Zełenskiego. O tym, jak Zełenski z celebryty i komika stał się mężem stanu opowiedział "Faktom o Świecie" TVN24 BiS.

Autor biografii prezydenta Ukrainy: Zełenski stał się przywódcą czasów wojny w stylu Churchilla

Autor biografii prezydenta Ukrainy: Zełenski stał się przywódcą czasów wojny w stylu Churchilla

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24

30 lat temu powstała najbardziej popularna choreografia twista w historii światowego kina. Chodzi o taniec Umy Turman z Johnem Travoltą i kultową scenę z filmu "Pulp Fiction". Jedną z wielu kultowych. Bo film Quentina Tarantino stał się hitem nie tylko na miarę Hollywood i statuetki Oscara. Zaburzona chronologia fabuły, charakterystyczne dla Tarantino przeplatanie humoru i grozy, uwiodły publiczność na całym świecie. Ten film zmienił kino i zmienił życie aktorów, odtwórców głównych ról, którzy po trzech dekadach od premiery spotkali się, by powspominać dawne czasy na planie.

30 lat od premiery "Pulp Fiction". "To film ponadczasowy. Klasyk"

30 lat od premiery "Pulp Fiction". "To film ponadczasowy. Klasyk"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS