Strażnik miejski po służbie kopnął psa. Mężczyzna stracił pracę
Marta Warchoł | Fakty po południu
40-letni strażnik miejski po służbie brutalnie kopnął małego psiaka. Ponoć miało to przekonać właścicielkę psa, że powinna wyprowadzać go na smyczy. Kluczowy w tej sprawie okazał się monitoring. To dzięki niemu udało się zidentyfikować mężczyznę. Czterdziestolatek stracił pracę. Nie były jedyne skutki jego agresywnego postępowania.
Autor: Marta Warchoł / Źródło: Fakty po południu
Źródło zdjęcia głównego: Komenda Stołeczna Policji