Rodziny zastępcze zamiast domów dziecka. Rusza łódzki program

Rodziny zastępcze zamiast domów dziecka. Rusza łódzki program
Rodziny zastępcze zamiast domów dziecka. Rusza łódzki program
Marta Kolbus | Fakty po południu
Rodziny zastępcze zamiast domów dziecka. Rusza łódzki programMarta Kolbus | Fakty po południu

Łódź bez domów dziecka. Urzędnicy chcą, by rolę placówek przejęły całkowicie rodziny zastępcze. Mają już na to pomysł i pieniądze. Celem jest znalezienie prawie 300 chętnych. Na razie w ciągu miesiąca zgłosiło się kilkudziesięciu kandydatów, a to oznacza, że pierwsze placówki mogą zniknąć już za pół roku. Jeśli plan uda się zrealizować, za łódzkim przykładem mogą pójść inne miasta.

Osierocone dzieci nie muszą mieszkać w domu dziecka. Nową rodzinę znalazły u pani Anny z Łodzi i pani Anety z Białegostoku. - To zawsze jest rodzina, nawet jeśli nie jest biologiczna. Daje jednak wsparcie i poczucie bezpieczeństwa - mówi mama zastępcza Aneta Jurek.

Władze Łodzi chcą dać takie poczucie bezpieczeństwa wszystkim osieroconym dzieciom. Pomysłodawcą likwidacji wszystkich 27 domów dziecka jest Piotr Rydzewski, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.

- Nie należy podejmować spraw, w które się nie wierzy. Ja wierzę i na razie w MOPS jeszcze mi nikt nie przekonał, że tego się nie da zrobić. Próbowali, ale im się nie udało - mówi Piotr Rydzewski.

Trzeba znaleźć rodziny zastępcze dla prawie 600 dzieci. Zdaniem psychologów to odważny, ale dobry krok. Bo w takich placówkach dziecko zawsze czuje się niczyje.

- To nie daje dziecku poczucia tego, że jest czyjeś, nie zaspakaja niezwykle silnej u dzieci potrzeby kochania i obdarzania miłością - tłumaczy dr Aleksandra Piotrowska, psycholog i doradca Rzecznika Praw Dziecka.

Lekcja życia

Ale oprócz miłości, dostają w rodzinach zastępczych lekcję życia. Uczą się tego, czego nikt nigdy ich nie nauczył. - Dzieci mają tu wzorce, że pracujemy, odrabiamy lekcje, jesteśmy za coś odpowiedzialni, nikt nam nic nie daje. Musimy powiedzmy sami sobie uprasować ubranie czy zrobić kanapki - mówi Aneta Jurek. Największym problemem jest znalezienie właściwych "nauczycieli", bo rodzin zastępczych brakuje. Nie tylko w Łodzi.

- Likwidacja wszystkich domów dziecka to jest pomysł, który jest nierealny. Jeżeli mamy, w skali kraju, 25 tysięcy dzieci, które przebywają w dużych placówkach, to teraz możemy policzyć ile rodzin zastępczych jest potrzebnych - ocenia Aleksander Kartasiński z Fundacji Pomocy Dzieciom "Happy kids". W Łodzi ruszyła kampania promująca rodzicielstwo zastępcze. Została uruchomiona specjalna infolinia dla kandydatów. Rodziny będą mogły liczyć na dodatkowe wsparcie materialne, psychologiczne i medyczne. - Piecza zastępcza czekała, aż się kandydaci zgłoszą, a teraz my wychodzimy do ludzi i do instytucji oświatowych. To takie pierwsze kanały do relacji pozarządowych, do kościoła - podkreśla Piotr Rydzewski. Kandydaci muszą przejść 3-miesięczne szkolenie, badania psychologiczno-psychiatryczne, ale to nie wszystko.- Trzeba mieć dużo empatii w sobie, dużo zrozumienia dla sytuacji dzieciaków, żeby móc patrzeć przez pryzmat tego, czego doświadczyły w życiu - mówi Anna Mroczek z zawodowej rodziny zastępczej. To zadanie urzędników, żeby już na starcie wyeliminować rodziny, które widzą w tym tylko dobry biznes. Rodzice zastępczy co miesiąc otrzymują minimum 2 tysiące złotych plus dodatkowy tysiąc złotych na dziecko.

Potrzebne wsparcie

Chętnych nie ma, bo z codziennymi problemami później, rodziny zostają same. Na przykład na pomoc psychiatry czy psychologa muszą czasami czekać kilka miesięcy. - Mogła by być lepsza współpraca placówkami oświatowymi. Tutaj jednak potrzebne jest zrozumienie otoczenia i społeczeństwa, że to są jednak dzieciaki przeszły traumy w swoim życiu - mówi pani Anna. - Jeżeli my nie będziemy w stanie pomóc tym rodzicom, wspierać ich, to kandydatów nie będzie - uważa Aleksander Kartasiński. Z tym problemem muszą zmierzyć się wszystkie miasta. Zgodnie z obowiązującą ustawą, do 2021 roku, role domów dziecka maja w większości przejąć rodziny zastępcze. W jednej placówce będzie mogło przebywać nie więcej niż 14 wychowanków i tylko tych powyżej 10 roku życia.

Autor: Marta Kolbus / Źródło: Fakty po południu

Źródło zdjęcia głównego: Fakty po południu

Pozostałe wiadomości

Byli ochroniarzami prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i chociaż nie pracowali dla Żandarmerii Wojskowej, to byli tam na etatach. Wiceminister obrony narodowej mówi o skandalu i ujawnia wyniki kolejnego audytu. Jak się okazuje, Żandarmeria Wojskowa była na usługach jeszcze innego polityka PiS-u - Antoniego Macierewicza.

Bliskie relacje Antoniego Macierewicza z Żandarmerią Wojskową. "Działalność usługowo-opiekuńcza"

Bliskie relacje Antoniego Macierewicza z Żandarmerią Wojskową. "Działalność usługowo-opiekuńcza"

Źródło:
Fakty TVN

Przez 25 lat w warszawskim Centrum Zdrowia Dziecka lekarze dokonali pięciuset rodzinnych przeszczepów wątroby, ratując zdrowie i życie pacjentów. - W zakresie transplantacji wątroby i nerek u dzieci jesteśmy w tej chwili jednym z dwóch największych ośrodków na świecie - podkreśla doktor Marek Migdał, dyrektor Centrum Zdrowia Dziecka.

Centrum Zdrowia Dziecka od 25 lat przeszczepia wątroby. Ich działalność jest osiągnięciem na skalę światową

Centrum Zdrowia Dziecka od 25 lat przeszczepia wątroby. Ich działalność jest osiągnięciem na skalę światową

Źródło:
Fakty TVN

Mamy rosnącą falę zakażeń krztuścem wśród dzieci - alarmują lekarze i dodają, że to niewątpliwie skutki trendu na nieszczepienie dzieci. Z danych wynika, że jest coraz więcej rodziców i opiekunów, którzy nie chcą zabezpieczać dzieci nawet obowiązkowymi szczepieniami. Dziesięć lat temu ich decyzje dotyczyły ponad 12 tysięcy nieletnich, w ubiegłym roku prawie 90 tysięcy.

Coraz więcej rodziców odmawia obowiązkowych szczepień dzieci. Rośnie liczba zakażeń krztuścem

Coraz więcej rodziców odmawia obowiązkowych szczepień dzieci. Rośnie liczba zakażeń krztuścem

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Wyborcy z Trójmiasta postawili na kobiety. Do Gdańska i Sopotu dołączyła Gdynia - miastem będzie rządzić pani prezydent, Aleksandra Kosiorek. W Zielonej Górze z kolei kończy się pewna epoka, w Radomiu bez zmian, a Jastrzębie Zdrój przejmuje Prawo i Sprawiedliwość. 

Samorządowe rozstrzygnięcia w polskich miastach

Samorządowe rozstrzygnięcia w polskich miastach

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Jeżeli ktoś dopuszczał do tego, że prywatne rozmowy przewodniczącego Rady Europejskiej z jego adwokatem, bo ja wówczas reprezentowałem Donalda Tuska, znajdowały się w posiadaniu służb jakiegokolwiek kraju - bez względu na to, czy sojuszniczego, czy nie - to to jest szpiegostwo - mówił w "Faktach po Faktach" poseł KO i adwokat Roman Giertych.

Giertych: podczas inwigilowania Pegasusem doszło do szpiegostwa, a to zbrodnia

Giertych: podczas inwigilowania Pegasusem doszło do szpiegostwa, a to zbrodnia

Źródło:
TVN24

Amerykańska pomoc dla Ukrainy będzie zbawieniem. Oby nadeszła na czas - powiedział w TVN24 generał profesor Bogusław Pacek. Były ambasador Andrzej Byrt mówił z kolei o brytyjskim pakiecie pomocowym, który "jest bardzo znaczący". Stwierdził też, że całe NATO "powinno przestawić swoje przemysły zbrojeniowe".

Ukraińcy "gonią resztkami sił", ale "dostaną to, co jest w tej chwili tlenem"

Ukraińcy "gonią resztkami sił", ale "dostaną to, co jest w tej chwili tlenem"

Źródło:
TVN24

Niemiecka policja zatrzymała asystenta jednego z czołowych polityków Alternatywy dla Niemiec. Mężczyzna jest podejrzany o szpiegowanie na rzecz Chin. To kolejny dowód na to, że europejscy populiści są narzędziem w rękach wrogich sił.

Kolejne kłopoty AfD. Asystent jednego z jej czołowych polityków miał szpiegować dla Chin

Kolejne kłopoty AfD. Asystent jednego z jej czołowych polityków miał szpiegować dla Chin

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Brytyjczycy od samego początku rosyjskiej napaści mocno wspierali Ukrainę - sprzętem, szkoleniami i pieniędzmi. Skąd wzięło się to brytyjskie zaangażowanie? W skrócie: Londyn nie tylko docenia zagrożenie, w którym jest Ukraina, ale sam od lat doświadcza brutalności Kremla na swój sposób.

Brytyjczycy bez wahania wspierają Ukrainę. Sami też doświadczyli agresji putinowskiego reżimu

Brytyjczycy bez wahania wspierają Ukrainę. Sami też doświadczyli agresji putinowskiego reżimu

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS