Biznesmen i jego pilot zginęli w katastrofie helikoptera pod Pszczyną
Tomasz Pupiec | Fakty po południu
Prywatny helikopter rozbił się w nocy w lesie pod Pszczyną, niedaleko lądowiska. Uderzenie było tak silne, że maszyna się rozpadła. Dwie osoby zginęły - biznesmen Karol Kania oraz pilot. Dwie inne osoby zostały ciężko ranne, trafiły do szpitala. Akcja ratunkowa była trudna, bo helikopter spadł w trudno dostępnym terenie. Pomogli okoliczni mieszkańcy.
Autor: Tomasz Pupiec / Źródło: Fakty po południu TVN24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24