Pracownicy zakładów komunikacji miejskiej funkcjonariuszami publicznymi? Jest apel o zmiany w prawie

Pracownicy zakładów komunikacji miejskiej funkcjonariuszami publicznymi? Jest apel o zmiany w prawie
Pracownicy zakładów komunikacji miejskiej funkcjonariuszami publicznymi? Jest apel o zmiany w prawie
Marta Kolbus | Fakty po południu TVN24
Pracownicy zakładów komunikacji miejskiej funkcjonariuszami publicznymi? Jest apel o zmiany w prawieMarta Kolbus | Fakty po południu TVN24

Po ostatnich atakach na kierowców autobusów miejskich - prezesi zakładów komunikacji miejskiej z Jeleniej Góry, Wrocławia i Bielska-Białej chcą zmiany przepisów. Apelują do ministra sprawiedliwości, żeby kierowcy, motorniczowie i kontrolerzy mieli status funkcjonariusza publicznego. Wtedy za napaść na kierowcę groziłaby surowsza kara.

Jelenia Góra, Wrocław, Bielsko-Biała - ostatnio to w tych trzech miastach kierowcy autobusów miejskich musieli bronić się przed agresywnymi pasażerami. Dlatego stąd płynie apel do ministra sprawiedliwości. - Zacznijmy walczyć z bandytyzmem w komunikacji miejskiej, bo to zdarzenie jest coraz częstsze. Czy ktoś musi zginąć, żeby podjął pan jakąkolwiek reakcję? - pyta Krzysztof Balawejder, prezes MPK Wrocław.

- Nie wiem, co się musi wydarzyć, jaka tragedia, żeby gdzieś ktoś w końcu na górze w odpowiedni sposób, systemowo, zareagował, żeby objąć ochroną właśnie kierowców. Przede wszystkim kierowców, bo oni są najbardziej na to narażeni - mówi Agata Buśko, prezes zarządu MZK w Jeleniej Górze.

Prezesie trzech spółek odpowiedzialni za transport zbiorowy chcą, żeby kierowcy, motorniczowie i kontrolerzy mieli taką ochronę prawną jak funkcjonariusze publiczni. - Taki status zapewniłby im poczucie bezpieczeństwa - tłumaczy Hubert Maślanka, prezes MPK w Bielsku-Białej.

Przez niebezpieczne sytuacje pracownicy to poczucie bezpieczeństwa tracą. - Te akty przemocy, czy to fizycznej, czy słownej, coraz częściej się zdarzają - dodaje Hubert Maślanka.

W sierpniu w Jeleniej Górze 21-letni pasażer wpadł w furię. Bił, kopał i siłą wyciągnął kierowcę z kabiny. - Zdarzają się osoby niebezpieczne w autobusach, ale z takim przypadkiem takiej agresji nigdy się nie spotkałem - powiedział pobity kierowca.

Coraz niebezpieczniej

Sytuacji, w których kierowcy muszą się bronić przed agresją, jest więcej. - Często kierowcy obarczani są winą za to, że autobus przyjedzie później, bądź autobus jest przepełniony. To są sytuacje, na które nasi pracownicy nie mają absolutnie żadnego wpływu - wyjaśnia Janusz Marczak, prezes MZK w Ostrowie Wielkopolskim.

Pracownicy komunikacji miejskiej coraz częściej spotykają się też z aktami wandalizmu. - Wówczas kierowcy także są tymi, którzy niejako na pierwszej linii frontu działają poprzez interwencję - mówi Hubert Maślanka.

We Wrocławiu taka interwencja dla 64-letniego kierowcy zakończyła się w szpitalu. Został pobity przez 44-letniego mężczyznę. - Połamane cztery żebra, liczne krwiaki, jest naprawdę bardzo obolały. Martwimy się o niego, bo jeszcze w tym roku miał operację o charakterze kardiologicznym - wyjaśnia Krzysztof Balawejder, prezes MPK Wrocław.

Wszystko rozegrało się na przystanku autobusowym w piątek. - Mężczyzna bez powodu zaczął uderzać, bić i kopać człowieka, który tak naprawdę zwrócił mu tylko i wyłącznie uwagę za to, że on zaczął uderzać w szybę pojazdu - relacjonuje podkom. Wojciech Jabłoński z KMP we Wrocławiu.

- Kierowca nie mógł nie zareagować na tę sytuację. Wysiadł z autobusu, wdał się w rozmowę z tym człowiekiem, który po chwili go zaatakował - dodaje Krzysztof Balawejder.

Potrzebne są działania

Gdyby kierowca był traktowany tak samo jak policjant czy ratownik medyczny, za jego pobicie groziłaby surowsza kara. Nawet do 10 lat więzienia. Agresorom z Wrocławia czy Jeleniej Góry grozi co najwyżej pięć lat. - W momencie, kiedy społeczeństwo byłoby wyedukowane i do nich dotarłaby ta świadomość, że kierowca jest funkcjonariuszem publicznym, to zapewne co niektóre temperamenty by to studziło - mówi Hubert Maślanka.

Pismo w tej sprawie do ministra sprawiedliwości zostało wysłane ponad dwa tygodnie temu. To nie pierwszy taki apel. - Liczymy na to, że ministerstwo tym razem przychyli się pozytywnie do postulatu. Nie tylko tych trzech operatorów, ale całego środowiska komunikacji zbiorowej w Polsce - dodaje Hubert Maślanka.

Autor: Marta Kolbus / Źródło: Fakty po południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Ten tydzień to ostatnia prosta przed drugą turą wyborów samorządowych. Tam, gdzie w niedzielę będzie głosowanie, trwa walka o każdy głos z pomocą tych, którzy rozstrzygnięcie mają już za sobą, albo tych, którzy polityczną moc przywożą z samej Warszawy.

W wielu miastach trwa kampania wyborcza. Politycy jeżdżą po Polsce i wspierają swoich kandydatów

W wielu miastach trwa kampania wyborcza. Politycy jeżdżą po Polsce i wspierają swoich kandydatów

Źródło:
Fakty TVN

Wydawało się, że medycyna mu już nie pomoże, a jednak pacjent z marskością wątroby i zakrzepicą żyły wrotnej został uratowany przez warszawski szpital przy ulicy Banacha. Sam przeszczep wątroby na nic by się nie zdał, ale lekarze zrobili coś więcej: sprawili, że nowa wątroba dostaje krew z nerki.

Miał marskość wątroby i "bezwzględne przeciwskazanie" do przeszczepu. "Pomogła matka natura"

Miał marskość wątroby i "bezwzględne przeciwskazanie" do przeszczepu. "Pomogła matka natura"

Źródło:
Fakty TVN

Po aferze "willa plus" i ogłoszeniu przez nowy rząd, że odzyskuje miliony złotych rozdane przez ministra Przemysława Czarnka, wydawało się, że ci, którzy naprawdę ich potrzebują, mają znowu szansę. Nic z tych rzeczy. Ministerstwo Edukacji mówi, że tymi pieniędzmi nie dysponuje, więc nie ma środków na nowy konkurs.

Zostali pokrzywdzeni w programie ministra Czarnka. "Nie ma możliwości naprawienia niesprawiedliwości"

Zostali pokrzywdzeni w programie ministra Czarnka. "Nie ma możliwości naprawienia niesprawiedliwości"

Źródło:
Fakty TVN

60 procent uczniów jest nieszczęśliwych, a 80 procent mówi, że są przemęczeni i brakuje im energii. To wnioski z badań Młodzieżowej Rady Miasta Gdańska przeprowadzonych wśród uczniów. Młodzież mierzy się z wieloma problemami, często nie wiedząc, do kogo zgłosić się po pomoc.

W Gdańsku 60 procent badanych uczniów mówi, że są nieszczęśliwi. "Problem jest ogólnopolski"

W Gdańsku 60 procent badanych uczniów mówi, że są nieszczęśliwi. "Problem jest ogólnopolski"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

To przełomowe na skalę świata wyniki badań międzynarodowej grupy naukowców, w tym specjalistów Zamku Królewskiego na Wawelu, Instytutu Katalizy i Fizykochemii Powierzchni Państwowej Akademii Nauk, a także Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Wyjaśnili oni przyczyny powstawania charakterystycznych spękań na bezcennych obrazach. Badania dają nowe narzędzia do zwiększenia ochrony zbiorów w muzeach, ale i też do oceny oryginalności obrazów.

Przełomowe badania nad siatkami spękań obrazów. Wielki sukces międzynarodowego zespołu naukowców

Przełomowe badania nad siatkami spękań obrazów. Wielki sukces międzynarodowego zespołu naukowców

Źródło:
Fakty TVN

Wymiana źródeł ogrzewania w ramach programu Czyste Powietrze, likwidacja białych plam i rozwój szerokopasmowego internetu w całej Polsce oraz dodatkowe 100 tysięcy miejsc w żłobkach - tak mają być wydane środki z Krajowego Plany Odbudowy. Mówiła o tym w "Faktach po Faktach" w TVN24 ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

Gigantyczny przelew i "niesamowity projekt rozwojowy"

Gigantyczny przelew i "niesamowity projekt rozwojowy"

Źródło:
tvn24.pl

Sytuacja jest na krawędzi i wydaje się, że z każdą godziną przesuwa się coraz dalej - powiedział w "Faktach po Faktach" szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera, odnosząc się do napięcia na Bliskim Wschodzie po ataku Iranu na Izrael.

Iran zaatakował Izrael. Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego: sytuacja jest na krawędzi

Iran zaatakował Izrael. Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego: sytuacja jest na krawędzi

Źródło:
TVN24, PAP

Pięć lat temu świat z bezsilnym przerażeniem patrzył, jak jeden z najcenniejszych i najbardziej charakterystycznych światowych zabytków płonie jak pochodnia. Z paryskiej katedry Notre-Dame, która przetrwała kilkaset lat i liczne wojenne zawieruchy, po kilku godzinach zostały w większości wypalone mury. Uroczyste otwarcie po rekonstrukcji zaplanowane jest na 8 grudnia, a celebracja ma potrwać ponad tydzień.

Wiadomo, kiedy Notre Dame znów ma być otwarta. "Będzie wspaniała, lśniąca pięknem i promieniejąca światłem"

Wiadomo, kiedy Notre Dame znów ma być otwarta. "Będzie wspaniała, lśniąca pięknem i promieniejąca światłem"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W naszym interesie jest wspieranie Ukrainy, ponieważ chcemy stabilności, chcemy dobrobytu, dla nas i dla naszych dzieci. Naszą jedyną opcją jest wspieranie Ukrainy tak długo, jak to będzie konieczne - powiedział w rozmowie z reporterem "Faktów o Świecie" TVN24 BiS Jakubem Loską Charles Michel. Przewodniczący Rady Europejskiej mówił także o tym, jak ocenia zmiany w Polsce mające przywrócić praworządność oraz o zbliżających się eurowyborach.

Charles Michel dla "Faktów o Świecie" TVN24 BiS: naszą jedyną opcją jest wspieranie Ukrainy tak długo, jak to będzie konieczne

Charles Michel dla "Faktów o Świecie" TVN24 BiS: naszą jedyną opcją jest wspieranie Ukrainy tak długo, jak to będzie konieczne

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS