– Nigdy nie jest dobry moment, żeby odszedł ktoś, kto jest legendą i to taką legendą, która się sprawdza dosłownie do ostatniego spotkania – tak pożegnanie Kobe Bryanta z boiskiem komentował w programie Fakty z Zagranicy Wojciech Michałowicz z NC+ i dodawał, że „ze sceny zejść wielkim,” to marzenie wielu sportowców. Zdaniem byłego reprezentanta Polski w koszykówce Macieja Zielińskiego wraz z odejściem Bryanta kończy się pewna epoka. – Ja wychowałem się na Michaelu Jordanie, dla mnie on był i zawsze będzie idolem, natomiast dla młodszych zawodników czy fanatyków koszykówki takim idolem był Kobe Bryant – tłumaczył w rozmowie z Jolantą Pieńkowską Maciej Zieliński.
Źródło: TVN24 BiS