Ucieczka polskiego sędziego na Białoruś komentowana i na Zachodzie, i na Wschodzie. "Niecodzienna historia"

Źródło:
Fakty  o Świecie TVN24 BiS

Polski sędzia zbiegł na Białoruś - tak brzmią nagłówki w czołowych światowych mediach o sprawie Tomasza Szmydta. Te zachodnie podkreślają, że to ucieczka do kraju autokratycznego, któremu blisko do Putina. Przekazują, że to zachowanie w Polsce jest odbierane jako zdrada. Wschodnie media z kolei skupiają się na słowach sędziego i sugerują, że w Polsce nie mógł swobodnie wypowiadać się o sytuacji w swoim kraju.

"To niecodzienna historia" - tak o ucieczce polskiego sędziego na Białoruś piszą media francuskie. - Najczęściej to białoruscy uchodźcy szukają azylu w Polsce, by uciec przed represyjnym reżimem w swoim kraju, ale ten sędzia zrobił zupełnie na odwrót - czytamy na portalu rfi.fr.

Prasa brytyjska dodaje, że to nie tylko zaskoczyło, ale też rozgniewało polskich polityków. - Polski sędzia uciekł na Białoruś, twierdząc, że był "prześladowany i zastraszany" przez rząd Donalda Tuska, ale zamiast tego wywołał oskarżenia, że jest zdrajcą służącym najwierniejszemu sojusznikowi Rosji - pisze "Financial Times".

Dziennik przypomina, że Białoruś jest objęta sankcjami między innymi ze względu na wspieranie wojennych działań Kremla, a Polska "przewodzi zachodnim wysiłkom mającym pomóc Ukrainie przeciwstawić się agresji Władimira Putina". Reuters dodaje, że to między innymi z tego powodu Polska coraz częściej staje się celem wrogich działań.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: "Dynamizacja". Co się dzieje w śledztwie w sprawie afery hejterskiej

- Polska, będąca centrum zachodnich dostaw wojskowej pomocy na Ukrainę, stała się głównym celem rosyjskich szpiegów. Oskarża Moskwę i jej sojusznika, Białoruś, o próby destabilizacji - pisze agencja.

Co więcej, "The Independent" zwraca uwagę, że ucieczka polskiego sędziego z kraju i fakt, że zdecydował się szukać politycznego azylu akurat na Białorusi, ma miejsce w tym samym czasie, gdy zachodni przywódcy stają w obliczu coraz większego ryzyka wojny hybrydowej ze strony Rosji. "Niemcy, Polska i Czechy stały się celem ataków hakerskich. Niemcy w poniedziałek tymczasowo odwołały swojego ambasadora w Rosji, a czeskie ministerstwo spraw zagranicznych w związku z atakami wezwało na rozmowy rosyjskiego ambasadora" - można przeczytać.

Sprawa sędziego Tomasza Szmydta ma zostać omówiona przez Kolegium do Spraw Służb Specjalnych
Sprawa sędziego Tomasza Szmydta ma zostać omówiona przez Kolegium do Spraw Służb SpecjalnychJakub Sobieniowski/Fakty TVN

Bohater rosyjskiej i białoruskiej propagandy

Politico podkreśla, że dziś stosunki między Polską a Białorusią znajdują się w najgorszym punkcie od dziesięcioleci, a media amerykańskie przybliżają działalność samego sędziego Tomasza Szmydta. "Szmydt (...) zyskał rozgłos w 2019 roku, kiedy wraz z ówczesną żoną zaangażował się w internetową kampanię oszczerstw wobec sędziów krytycznie odnoszących się do zmian w sądownictwie wprowadzanych przez PiS" - pisze ABC News.

ZOBACZ TEŻ: "Guma do żucia", która może stracić smak. Jaki los czeka Szmydta na Białorusi?

Associated Press przywołuje wypowiedź polskiego sędziego dla białoruskich mediów, w której miał przyznać, że został zmuszony do opuszczenia kraju w wyniku nieporozumień z obecnymi władzami, które - jak wyjaśnia amerykańska agencja - zapowiedziały przywrócenie norm demokratycznych po ośmiu latach rządów Prawa i Sprawiedliwości. - Sprawujące władzę w latach 2015–2023 PiS przeprowadziło szereg zmian w systemie sądownictwa, które dały partii większą władzę nad sądami, podważając demokratyczny podział władzy. Doprowadziło to do sporu z UE, który zakończył się dopiero w poniedziałek - wskazują dziennikarze.

Tomasz Szmydt szybko został bohaterem zarówno rosyjskiej, jak i białoruskiej propagandy. Białoruska agencja Biełta oceniła, że ucieczka polskiego sędziego do Mińska to jedyny sposób, by mógł swobodnie wypowiadać się o sytuacji w swoim kraju.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty  o Świecie TVN24 BiS

Pozostałe wiadomości

Niewiele ponad rok temu dołączyli do NATO, a teraz są gospodarzami wielkich manewrów Sojuszu, które odbywają się na poligonie zaledwie 100 kilometrów od granicy z Rosją. Żołnierze z 28 krajów ćwiczą obronę wschodniej flanki NATO - nasi wojskowi, oczywiście, też tam są.

Gospodarzem jest Finlandia, dowodzą Amerykanie, ćwiczą - wszyscy. Manewry artyleryjskie NATO niedaleko granic Rosji

Gospodarzem jest Finlandia, dowodzą Amerykanie, ćwiczą - wszyscy. Manewry artyleryjskie NATO niedaleko granic Rosji

Źródło:
Fakty TVN

Przed budynkiem uczelni protestowało kilkadziesiąt osób, ale w podobnej sytuacji jest kilkaset. Studenci dawnego Collegium Humanum - ci, którzy nie kupowali dyplomów, chodzili na wykłady, zdawali egzaminy - dziś zostali bez dyplomów i dokumentów.

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

Źródło:
Fakty TVN

Opinia zero-jedynkowa. Sprawozdanie odrzucone - koniec z wypłatami. - Minister Finansów nie powinien wypłacać komitetowi wyborczemu ani dotacji, ani subwencji - ocenia Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. PiS prosi zwolenników o wpłaty, nawet najdrobniejsze. Zwłaszcza że kampania prezydencka za pasem. Tymczasem w Prawie i Sprawiedliwości mają figurować zastępy tzw. martwych dusz. Chodzi nawet o 20 tysięcy działaczy, którzy teoretycznie są członkami formacji, ale od lat nie wpłacali na nią pieniędzy.

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Publikacja wyników "wielkiego sondażu" właściwie niczego nie zmienia w podejściu kandydatów na kandydata Koalicji Obywatelskiej. I Rafał Trzaskowski, i Radosław Sikorski wciąż walczą o uwagę oraz o poparcie. Głosowanie w piątek. Wyniki w sobotę. Jak przebiega wybór kandydatów na prezydenta w innych partiach?

"Rozwojowa sytuacja" w PiS, w KO trwa "bratobójcza walka", a Lewica wciąż trzyma w niepewności

"Rozwojowa sytuacja" w PiS, w KO trwa "bratobójcza walka", a Lewica wciąż trzyma w niepewności

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Cieszę się, że w PiS-ie mamy demokratyczny proces wyboru kandydata. Polega to na tym, że Jarosław Kaczyński po prostu taką decyzję podejmie - stwierdził w "Faktach po Faktach" Ryszard Petru. Wyraził nadzieję, że kandydatem PiS na prezydenta zostanie Przemysław Czarnek. - Znakomity kandydat - powiedział o byłym ministrze edukacji jego partyjny kolega Zbigniew Bogucki.

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Źródło:
TVN24

Paweł Kowal ujawnił w "Faktach po Faktach" w TVN24, że w kwietniu spotkał się z senatorem Marco Rubio, który ma objąć wkrótce stery amerykańskiej dyplomacji. Jak relacjonował, swojemu rozmówcy powiedział wprost: - Czy ty sobie zdajesz sprawę, że budżet Ukrainy, ze względu na bezpieczeństwo Unii i NATO, jest zabezpieczany przez środki europejskie? Że każde euro dzisiaj wydane, to jest oszczędzanie, także potencjalnie, twoich dolarów w przyszłości?

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Źródło:
TVN24

Fair play obowiązuje nie tylko na boisku - upominają się piłkarki, oburzone tym, że najważniejszy dla nich turniej sportowy będzie sponsorowany przez Arabię Saudyjską, królestwo, które petrodolarami próbuje wymazać łamanie praw człowieka. Te petrodolary sponsorują ostatnio wiele federacji sportowych - od tenisa po Formułę 1 - a za dziesięć lat to właśnie państwo Saudów ma zorganizować mundial. Głównie dlatego, że innych chętnych nie ma.

Piłkarki oburzone tym, że ich mundial ma być sponsorowany przez Arabię Saudyjską

Piłkarki oburzone tym, że ich mundial ma być sponsorowany przez Arabię Saudyjską

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Wojna w Ukrainie trwa już tysiąc dni. To tysiąc dni cierpienia, walki o przetrwanie i ukrywania się w piwnicach. Według UNICEF-u od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci. W Charkowie edukacja zeszła do podziemia.

UNICEF: od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci na Ukrainie

UNICEF: od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci na Ukrainie

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS