- Europa nie skreśliła Polski, skreśliła tę ekipę - ocenił w "Faktach z Zagranicy" TVN24 BiS prof. Tomasz Nałęcz, były doradca prezydenta Bronisława Komorowskiego, komentując politykę zagraniczną PiS. - Szydło zaistniała w Rzymie tylko kanarkowym kostiumem, który pasował do tej uroczystości jak pięść do nosa - dodał. Komentując poranną wypowiedź Witolda Waszczykowskiego, w której szef MSZ mówił o "sfałszowanym" wyborze Tuska na drugą kadencję, Nałęcz stwierdził, że niechęć polityków PiS do byłego premiera da się wytłumaczyć tylko "obsesyjną nienawiścią Kaczyńskiego do Tuska".
W sobotę przywódcy 27 państw UE przyjęli Deklarację Rzymską. Ceremonia na rzymskim Kapitolu upamiętniła 60. rocznicę podpisania Traktatów Rzymskich, które dały początek integracji europejskiej.
W imieniu Polski Deklarację podpisała premier Beata Szydło - podczas ceremonii była ubrana w jaskrawo żółty strój. Wcześniej premier mówiła, że może nie podpisać Deklaracji, jeśli nie znajdą się w niej zapisy, na których rządowi zależy. Zapisy te znalazły się w ostatecznej wersji dokumentu.
Źródło: Fakty z zagranicy TVN24 BiS