W Parlamencie Europejskim odbyła się debata na temat praw kobiet w Polsce oraz jednej z najbardziej restrykcyjnych ustaw antyaborcyjnych w Europie. – Dla Polski to już jest trzecia debata w PE i krytykuje się Polskę. Nie chcemy, by tych debat było bardzo dużo – powiedziała w „Faktach z Zagranicy” Róża Thun, europosłanka PO.
Róża Thun podkreśliła, że ku jej zaskoczeniu kwestie Polski nie były dla innych posłów obce, a część z nich przyszła do PE ubrana na czarno, solidaryzując się z Polkami. W rozmowie z Jolantą Pieńkowską uznała, że przedstawianie przez polski rząd informacji nieprawdziwych, „to skandal, żeby ośmieszać i podkopywać powagę sejmu i komisji”. – Te obrazki idą wszędzie, to ośmiesza nas w sposób straszny – mówiła Thun. Zdaniem europosłanki „gadanie o wartościach, które rzekomo mają bronić życia, to pic na wodę, fotomontaż” i życzyłaby sobie „żeby rządzący zaproponowali programy ratujące kobiety w krytycznych sytuacjach”.
Źródło: tvn24