W starciu z Donaldem Tuskiem polski prezydent zrobił zwrot o 180 stopni i przy okazji poniósł znaczącą porażkę - tak ostatnie wydarzenia w Polsce opisuje portal Politico. Chodzi o decyzję Andrzeja Dudy o ułaskawieniu Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Zagraniczna prasa podkreśla, że ten temat jest jednym z pól zaciętej konfrontacji nowej polskiej władzy z poprzednią.
Prezydent Polski ponowie ułaskawił dwóch polityków z poprzedniego rządu - to właśnie na ten fakt zwracają uwagę zagraniczne media, przypominając, że Andrzej Duda, nawet gdy po raz drugi zastosował prawo łaski wobec skazanych szefów CBA, cały czas utrzymywał, że jego pierwsze ułaskawienie wciąż pozostaje w mocy. "Duda ułaskawił ich już w 2015 roku i zapewniał, że nie może tego zrobić ponownie" - pisze redakcja Associated Press News.
Wtorkową decyzję Andrzeja Dudy, której konsekwencją było wypuszczenie na wolność dwóch polityków PiS skazanych prawomocnym wyrokiem, portal Politico jednoznacznie ocenił jako porażkę. "To znacząca porażka polskiego prezydenta, który początkowo twierdził, że wcześniejsze ułaskawienie wystarczy, by uniknąć więzienia dla dwóch polityków PiS. Ich sprawę podchwycili zwolennicy partii, twierdząc, że obaj byli więźniami politycznymi" - oceniają dziennikarze.
Zarówno dziennikarze Politico, jak i agencja Reutera zwracają uwagę, że Andrzej Duda od kilku tygodni znajdował się pod rosnącą presją ze strony przywódców Prawa i Sprawiedliwości, by podjąć właśnie taką decyzję. "Prezydent Polski ułaskawił dwóch członków byłego rządu (...) zgodnie z żądaniami głównej opozycyjnej partii Prawo i Sprawiedliwość, która utraciła władzę w zeszłym miesiącu" - czytamy w depeszy agencji Reutera.
Media brytyjskie podkreślają, że spór o Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika jeszcze bardziej uwydatnia chaos sądowy, w jakim znajduje się obecnie Polska. "Zmiany systemowe wprowadzane przez PiS - z których wiele zostało uznanych przez polskie i europejskie sądy za nielegalne - w efekcie doprowadziły do powstania podwójnego reżimu prawnego" - zwraca uwagę "The Guardian".
Kluczowy punkt sporny
To ewolucja czy rewolucja - pyta się w felietonie dla "Guardiana" brytyjski historyk Timothy Garton Ash, podkreślając, że świat powinien wyciągnąć wnioski z obecnej sytuacji w Polsce, bo "przywrócenie demokracji jest jeszcze trudniejsze, niż jej utworzenie".
"Ostatnie tygodnie w polskiej polityce były dramatyczne, gniewne, a czasem dziwaczne. Dwóch byłych ministrów skazanych za fałszowanie dokumentów podczas pełnienia funkcji publicznych, znajduje schronienie w Pałacu Prezydenckim swojego partyjnego kolegi Andrzeja Dudy. Podczas jego nieobecności policja aresztuje ich i przewozi do więzienia. Prezydent mówi, że są "więźniami politycznymi", (...) PiS organizuje na śniegu protesty (...), a Jarosław Kaczyński nazywa ich bohaterami, których należy uhonorować najwyższymi odznaczeniami. Prawdziwie tragiczna i inspirująca przeszłość Polski jest zamieniana w groteskową parodię" - komentuje historyk.
Spór o dwóch polityków PiS wkracza w kolejną rundę - ocenia niemiecki "Tagesspiegel", a "Die Zeit" dodaje, że "losy Kamińskiego i Wąsika stały się kluczowym punktem spornym pomiędzy centrolewicowym rządem Donalda Tuska a narodowo-konserwatywnym PiS".
"Der Spiegel" podkreśla, że choć polski prezydent formalnie nie jest członkiem Prawa i Sprawiedliwości, to cały czas pozostaje lojalny wobec partii. W podobnym tonie o ostatnich decyzjach Andrzeja Dudy piszą media francuskie. "Prezydent broni interesów PiS. Odkąd posłowie zostali aresztowani, partia i jej lojaliści mówią o 'więźniach politycznych'" - czytamy na portalu radia RFI.
Ten prawny dramat, jaki rozgrywał się w ciągu ostatnich tygodni, dobrze ilustrował ciągłe przeciąganie liny między nowym rządem Donalda Tuska a prezydentem Andrzejem Dudą - podsumowuje francuskie radio publiczne, a "Le Figaro" mówi o kolejnej już linii podziału między nowymi a starymi władzami Polski, które dziś wzajemnie przerzucają się oskarżeniami o łamanie zasad praworządności.
Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS