Komisja Europejska wprowadziła mechanizm autoryzacji eksportu szczepionek przeciw COVID-19. To reakcja na zapowiedzi firmy farmaceutycznej AstraZeneca, która poinformowała w ubiegłym tygodniu, że nie zamierza dostarczać do UE zakontraktowanej liczby szczepionek. Propozycja mechanizmu wywołała falę krytyki ze strony światowych organizacji. - Komisja Europejska z jednej strony musi stać na straży porozumień, które zawarto z producentami, ale z drugiej strony musi stać na straży interesu obywateli Unii Europejskiej - stwierdził w "Faktach o Świecie" TVN24 BiS Piotr Buras z Europejskiej Rady Stosunków Zagranicznych. - Rodzi się zatem pytanie, czy to było taktycznie dobre ze strony Komisji Europejskiej, żeby przejmować całkowitą odpowiedzialność na siebie za ten proces - powiedziała dr Justyna Schulz, dyrektor Instytutu Zachodniego. - Na rynku szczepionek zatwierdzonych, skutecznych i bezpiecznych nie ma miejsca dla umów postronnych - zwrócił uwagę Tomasz Bielecki, korespondent "Deutsche Welle" i "Gazety Wyborczej" w Brukseli.
Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS