"Prosimy zwracać się w sytuacji, kiedy pani będzie zabita"

"Prosimy zwracać się w sytuacji, kiedy pani będzie zabita"
"Prosimy zwracać się w sytuacji, kiedy pani będzie zabita"
Monika Cwalina-Kucharczyk | Fakty o Świecie TVN24 BiS
Monika Cwalina-Kucharczyk | Fakty o Świecie TVN24 BiS"Prosimy zwracać się w sytuacji, kiedy pani będzie zabita"

"Nie chciałam umrzeć" - pod takim hasłem Rosjanki prowadzą akcję internetową, w ramach której chcą nagłośnić problem przemocy domowej. Publikują także wstrząsające historie swoje i innych kobiet. Według raportu Human Rights Watch przemocy domowej doświadcza co piąta Rosjanka, a po zmianie przepisów sprawcy są karani symbolicznie.

Oglądaj "Fakty o Świecie" od poniedziałku do piątku o 20:20 w TVN24 BiS.

ZOBACZ CAŁY ODCINEK "FAKTÓW O ŚWIECIE" W TVN24GO

Tysiące Rosjanek publikują zdjęcia z siniakami i ranami na ciele. Malują je na znak protestu przeciw przemocy domowej. Na każdym ze zdjęć publikowanych w ramach internetowej akcji można znaleźć napis: "nie chciałam umrzeć".

- Żeby przełamać stereotyp, że jeśli kobieta pozostaje ze swoim gwałcicielem, z człowiekiem, który ją bije, to znaczy, że aż tak się nie męczy - tak sens akcji tłumaczy Elena Sawina z fundacji Dla Wolnej Rosji. - W Rosji niestety występuje taki stereotyp, przysłowie: "bije, znaczy kocha" - dodaje.

Według raportu Human Rights Watch przemocy domowej doświadcza co piąta Rosjanka. Kobiety publikują zdjęcia i dzielą się historiami. Oto fragment jednej z nich:

"Niedawno zmarła kolejna ofiara przemocy domowej. Oksana Sadykowa była bita przez męża. Kiedy przelała się czara goryczy, zgłosiła przemoc domową na policję i złożyła wniosek o rozwód. Policja niczego nie zrobiła... Mąż napadł ją i zabił na oczach jej 8-letniego syna. Troje nieletnich dzieci zostało bez matki".

- Ofiara przemocy domowej jak dzwoni na policję, może często usłyszeć, że "prosimy zwracać się w sytuacji, kiedy pani będzie zabita". Takie przypadki były odnotowywane - mówi Olga Salomatowa z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

Mandat lub areszt

Działania policji to efekt nowelizacji rosyjskiego prawa sprzed dwóch lat. Przemoc domowa po prostu zniknęła z kodeksu karnego. Oprawca może dostać mandat.

- Mandat w postaci kary pieniężnej w wysokości 30 tys. rosyjskich rubli, czyli odpowiednik 1800 złotych - tłumaczy Oxana Piątkowska, prawnik i ekspert od prawa Rosji.

Gdy sytuacja się powtarza, napastnik trafia do aresztu.

- Symboliczna kara w postaci od 10 do 15 dni aresztu - podkreśla Piątkowska

Rosyjskie kobiety czują, że nie są chronione przez prawo. Jedną z takich ofiar jest Daria. Ma 19 lat. Została oskarżona o to, że zraniła nożem swojego gwałciciela.

- Policjant zapytał mnie, dlaczego broniłam się przy użyciu noża. Powiedziałam, że nie miałam wyboru, bo próbowałam różnych metod, ale żadna nie działała - mówi Daria Agenij, autorka kampanii "It's not my fault".

Oskarżone siostry

Wyboru nie miały także trzy siostry Chaczaturian, co podkreślała obrona podczas śledztwa ws. zabójstwa ich ojca. Przez lata mężczyzna więził je, gwałcił i katował. Gdy go zabiły - miały po 17, 18 i 19 lat. Grozi im za to 20 lat więzienia.

- W tamtym momencie Angelina i Maria pomyślały, że jeśli nic natychmiast nie zrobią, to zginą. Z miesiąca na miesiąc, z dnia na dzień ojciec był wobec nich coraz bardziej okrutny - mówi Aleksiej Lipcer, prawnik sióstr Chaczaturian.

Obrońcy sióstr twierdzą, że zgłoszenia na policję przypadków przemocy domowej znikały bez śladu, bo ojciec przyjaźnił się z wysokimi rangą oficerami organów ścigania.

Po tak zwanych cichych protestach, które odbyły się przez rosyjskimi ambasadami w Warszawie, Berlinie, Londynie czy Nowym Jorku pojawiła się szansa, że ich oprawca zostanie pośmiertnie oskarżony o przemoc wobec córek. To dla nich nadzieja na znaczne złagodzenie kary. Choć biegli już na początku śledztwa wiedzieli, że mężczyzna przez lata znęcał się nad córkami.

W tym miesiącu Europejski Trybunał Praw Człowieka nakazał Rosji zapłacić ponad 20 tysięcy euro zadośćuczynienia kobiecie, której były partner groził śmiercią, a potem porwał ją i pobił. Rosyjska policja nie zareagowała.

- Te dziewczyny przeszły bardzo dużo. Wszystkie rodzaje przemocy, seksualnej, psychicznej - wylicza Olesja Maljugina, inicjatorka pikiety w obronie sióstr Chaczaturian w Warszawie.

- Mam nadzieję, że nasze władze, które żyją z naszych podatków, w końcu zaczną chronić ofiary, a nie gwałcicieli - mówi Aljona Popowa, prawniczka i aktywistka na rzecz ofiar przemocy domowej.

Autor: Monika Cwalina-Kucharczyk / Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS

Pozostałe wiadomości

Jedną z pierwszych rzeczy, którą zajmie sie nowy rząd, będzie wymiar sprawiedliwości. Po to, żeby przywrócić praworządność i odblokować dla Polski miliardy euro z Unii. Ma się tym zająć ekipa profesora Adama Bodnara, byłego Rzecznika Praw Obywatelskich, teraz senatora.

Ekipa Adama Bodnara ma uprzątnąć wymiar sprawiedliwości. "Naprawienie tego będzie wymagało dużo energii i determinacji"

Ekipa Adama Bodnara ma uprzątnąć wymiar sprawiedliwości. "Naprawienie tego będzie wymagało dużo energii i determinacji"

Źródło:
Fakty TVN

W Poznaniu studenci okupują odebrany im akademik. Budynek jest w złym stanie. Studenci obawiają się, że Uniwersytet im. Mickiewicza go sprzeda. Studenci chcą wrócić do akademika po pilnym remoncie. Skarżą się, że nie stać ich na wynajmowanie kwater na mieście.

Studenci z Poznania walczą o akademik. "Każdy z nas się poczuł wyrzucony z własnego domu"

Studenci z Poznania walczą o akademik. "Każdy z nas się poczuł wyrzucony z własnego domu"

Źródło:
Fakty TVN

W opuszczonych altanach działkowych, przy węzłach ciepłowniczych, w pustostanach - w takich miejscach przed chłodem próbują kryć się ludzie w kryzysie bezdomności. Dla nich zima to najtrudniejszy okres w roku. Od początku miesiąca z wychłodzenia zmarły trzy osoby.

Zima to trudny czas dla osób bezdomnych. Warto wiedzieć, jak możemy im pomóc

Zima to trudny czas dla osób bezdomnych. Warto wiedzieć, jak możemy im pomóc

Autor:
Tomasz
Wesołowski
Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Źle przygotowana, a do tego przeprowadzona bez nadzoru i bez kontroli - tak Najwyższa Izba Kontroli ocenia pomoc państwa udzieloną przedsiębiorcom w latach 2020-2021. Wsparcie to miało pomóc łagodzić ekonomiczne skutki pandemii COVID-19, ale - zdaniem kontrolerów - niekoniecznie trafiało do tych, którzy go rzeczywiście potrzebowali.

NIK: w wielu przypadkach rządowa pomoc trafiła do przedsiębiorców, którzy jej nie potrzebowali

NIK: w wielu przypadkach rządowa pomoc trafiła do przedsiębiorców, którzy jej nie potrzebowali

Autor:
Marta
Warchoł
Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Piotr Woźniak, były minister gospodarki, były prezes PGNiG, w "Faktach po Faktach" komentował opinię ABW w sprawie budowy przez spółkę Orlen Synthos Green Energy tak zwanych małych reaktorów jądrowych. - Decyzja dla Polski, na szczęście, będzie zależała od kogoś innego - dodał.

Piotr Woźniak: jak się jedna grupa dyletantów spiera z drugą grupą dyletantów, to lepiej wyjść z sali

Piotr Woźniak: jak się jedna grupa dyletantów spiera z drugą grupą dyletantów, to lepiej wyjść z sali

Autor:
ks//mrz
Źródło:
TVN24

My spokojnie będziemy porządkować sytuację w Krajowej Radzie Sądownictwa - powiedział w piątek w "Faktach po Faktach" senator niezależny Krzysztof Kwiatkowski, przedstawiciel Senatu w neo-KRS. Komentując sytuację w wymiarze sprawiedliwości, dodał, że dotychczasowi rzecznicy dyscyplinarni sędziów, "symbol najgorszego wywierania wpływu na wymiar sprawiedliwości", będą musieli "szybko odejść". - To są ostatnie chwile funkcjonowania tej instytucji w tak złym kształcie - zapewnił z kolei senator Kazimierz Michał Ujazdowski (KP-PSL), odnosząc się do neo-KRS.

Kwiatkowski: ta trójka, Lasota, Schab i Radzik, te osoby szybko będą musiały odejść

Kwiatkowski: ta trójka, Lasota, Schab i Radzik, te osoby szybko będą musiały odejść

Autor:
momo
Źródło:
TVN24

Amerykański dziennikarz Evan Gershkovich, który został aresztowany pod koniec marca 2023 w Jekaterynburgu, wciąż przebywa w moskiewskim areszcie. Jest oskarżony o szpiegostwo na rzecz USA. Jak przekazał rzecznik Departamentu Stanu USA, Rosja w ostatnich tygodniach otrzymała od Stanów Zjednoczonych ofertę w sprawie uwolnienia uwięzionych Amerykanów: Evana Gershkovicha i Paula Whelana, ale ją odrzuciła. Do sprawy Gershkovicha odniósł się również korespondent "The Wall Street Journal" Matthew Luxmoore.

Korespondent WSJ: Evan Gershkovich dobrze się czuje, po prostu próbuje przetrwać jakoś ten okres

Korespondent WSJ: Evan Gershkovich dobrze się czuje, po prostu próbuje przetrwać jakoś ten okres

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Rumunia ogłasza epidemię odry. Wzrost liczby zachorowań jest dramatyczny, a większość dotkniętych nią dzieci nie była zaszczepiona. Tamtejsze ministerstwo zdrowia wprost przyznaje, że liczba zaszczepionych dzieci regularnie od lat spada. To skutek braku wiedzy rodziców i dezinformacji.

Epidemia odry w Rumunii. Wiele dzieci zostało niezaszczepionych, tysiące przypadków

Epidemia odry w Rumunii. Wiele dzieci zostało niezaszczepionych, tysiące przypadków

Autor:
Justyna
Zuber
Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS