Rosja: aktywiści na rzecz praw LGBT+ zostali uznani za ekstremistów. "Sytuacja się tylko pogorszy"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Władimir Putin ma kolejnego wroga. To osoby z tęczową flagą. Rosyjski Sąd Najwyższy uznał ruchy na rzecz LGBT za ekstremistyczne. W marcu w Rosji odbędą się wybory prezydenckie. Społeczeństwo musi się bać, by popierać dyktatora.

- Sąd orzekł uznanie "międzynarodowego ruchu społecznego LGBT" i wszystkich podległych mu jednostek za ekstremistyczne i zakazuje ich działalności na terytorium Federacji Rosyjskiej. Decyzja sądu podlega natychmiastowej egzekucji - poinformował Oleg Nefijodow, sędzia rosyjskiego Sądu Najwyższego. Od tej decyzji przysługuje odwołanie w terminie miesiąca, ale chyba nikt nie wierzy, że jakakolwiek instytucja w Rosji będzie chciała ją zakwestionować. - Putin prowadzi w tym momencie kampanię wyborczą. Będzie siał homofobię i podkreślał konserwatywne wartości - wyjaśnia Ada Blakewell, transpłciowa aktywistka.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: "Ruch LGBT" uznany w Rosji za ekstremistyczny. Po wyroku Sądu Najwyższego narastają obawy o represje

Po 4-godzinnej rozprawie za zamkniętymi drzwiami rosyjski Sąd Najwyższy stwierdził, że ruch LGBT ma charakter organizacji ekstremistycznej i należy go zakazać. Wnioskowało o to Ministerstwo Sprawiedliwości. Nie sprecyzowano jednak, kto miałby być członkiem tego ruchu i w jaki sposób jest on zorganizowany. Pewne jest jednak jedno: są to większe represje. - Nie jest jasne, co definiuje się jako międzynarodowy ruch LGBT. Zatem te przepisy pozostawiają prawo otwarte na nadużycia - ocenia Ravina Shadasani, rzeczniczka komisarza ONZ ds. praw człowieka.

To nie pierwsza próba zaszczucia środowiska queer w Rosji, ale z pewnością najdalej idąca. Od teraz policja czy też OMON będą mogły aresztować w praktyce kogokolwiek zechcą. - Najprawdopodobniej aresztowania działaczy staną się masowe i łatwiej je będzie uzasadnić. Wystarczy, że ktoś będzie miał jakiś tęczowy element na sobie na ulicy. Od teraz to przecież symbol ruchu ekstremistycznego - zauważa Elle Solomina, transpłciowa aktywistka.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Duma Państwowa uchwaliła ustawę zakazującą "zmiany płci", czyli korekty płci

Większość aktywistów i tak już wyjechała. Ci, którzy zostali, są od lat szykanowani. - Nieco ponad pół roku temu uciekłam z obozu konwersyjnego. Zostałam przewieziona tam siłą. Wmawiali mi, że nie jestem transpłciową kobietą. Próbowali mnie, jak to określali, "wyleczyć". Wielu aktywistów queer opuściło już Rosję, ja jestem najwyraźniej jedną z ostatnich, które tu zostały. Co dalej? Jedyna opcja, jaką znam, to też wyjechać - dodaje Ada Blakewell.

ONZ apeluje do władz Rosji o natychmiastowe uchylenie wyroku oraz wszystkich wydanych w ostatnich latach przepisów, które naruszają prawa osób LGBT. Władimir Putin z pewnością będzie nieugięty. Prowadzi kampanię wyborczą, w której nawiązuje do tak zwanych tradycyjnych wartości. Ostatnio wezwał kobiety, by rodziły nawet po ośmioro dzieci - to ma być odpowiedź na kryzys demograficzny.

Kraj dyktatury

Część Rosjan, żyjąc od lat w de facto dyktaturze i bez dostępu do wolnych mediów, popiera działania prezydenta. Są jednak i tacy, którzy nadal przed kamerą mają odwagę powiedzieć, że władza posuwa się za daleko. - Nie można zakazać ludziom uczuć. Nie należę do środowiska LGBT, ale moim zdaniem ten wyrok nie ma uzasadnienia - zaznacza mieszkający w Moskwie Nikita. - Chciałabym, żeby ten świat był wolnym miejscem, w którym ludzie mogą kochać, kogo chcą. Byłoby to dla mnie bardzo bolesne, gdyby dotknęło to mnie bezpośrednio - przyznaje mieszkająca w Moskwie Lera.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Rosyjski parlament za zaostrzeniem przepisów zakazujących "propagandy LGBT"

W marcu 2023 roku Duma Państwowa Federacji Rosyjskiej podjęła decyzję o zakazie korekty płci. W grudniu 2022 roku Putin podpisał ustawę rozszerzającą ograniczenia odnośnie czegoś, co określone zostało jako "promocja LGBT". W praktyce przepisy zakazują jakichkolwiek wzmianek o homoseksualności. - Jedyną możliwością, jaką widzę dla rosyjskiej społeczności queer, jest ewakuacja z kraju, bo sytuacja się tylko pogorszy - ostrzega Elle Solomina. Wybory prezydenckie w Rosji planowane są na marzec 2024 roku. Dzięki przeprowadzonej kilka lat temu reformie Władimir Putin kolejny raz będzie mógł wystartować w wyścigu o ten urząd. Wcześniej sprawowane kadencje przestały się liczyć, co obecnemu prezydentowi daje szanse na kolejne dwie.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS

Pozostałe wiadomości

- To nie jest żadna polityka. To opowieść o człowieku, który powinien zostać sprawiedliwie osądzony - mówi Magda N., która oskarża syna Jacka Kurskiego o molestowanie seksualne. Pierwszy raz miał ją zgwałcić, gdy miała dziewięć lat. Później kolejny raz. Sprawa trafiła do prokuratury, ale za czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości została dwa razy umorzona.

Syn Jacka Kurskiego pierwszy raz miał ją zgwałcić, kiedy miała 9 lat. Postanowiła opowiedzieć o swojej traumie

Syn Jacka Kurskiego pierwszy raz miał ją zgwałcić, kiedy miała 9 lat. Postanowiła opowiedzieć o swojej traumie

Źródło:
Fakty TVN

Rząd już zdecydował, ale episkopat walczy i grozi krokami prawnym. Biskupi też powołują się na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z czasów Julii Przyłębskiej. Od 1 września 2025 roku będzie jedna lekcja religii, i to na początku lub na końcu zajęć.

"Z lekcji religii korzysta coraz mniej osób". Mimo sprzeciwu Kościoła MEN wprowadza zmiany

"Z lekcji religii korzysta coraz mniej osób". Mimo sprzeciwu Kościoła MEN wprowadza zmiany

Źródło:
Fakty TVN

Krok po kroku i mozolnie idzie odbudowa po wrześniowej powodzi na Śląsku. Potrwa miesiące, jeśli nie lata. Choć wiele udało się już zrobić, to nadal część mieszkańców czeka ogrom pracy. Od czwartku mogą się starać o dofinansowanie z programu "Czyste powietrze". W dedykowanej dla powodzian puli jest 300 milionów złotych. 

Powodzianie mogą się starać o środki z programu "Czyste powietrze". Jak idzie odbudowa na Śląsku?

Powodzianie mogą się starać o środki z programu "Czyste powietrze". Jak idzie odbudowa na Śląsku?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Od niecałego tygodnia Polska ma pięćdziesiąt trzy nowe rezerwaty przyrody. Ekolodzy zmianę popierają, ale nie zgadzają się na tempo zmian, zarzucając rządowi opieszałość. Jeden z nowych rezerwatów powstał w Dolinie Rospudy. To tam niemal 20 lat temu ekolodzy i aktywiści protestowali przeciwko budowie obwodnicy Augustowa.

W całej Polsce powołano 53 nowe rezerwaty przyrody

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Prokurator Ewa Wrzosek złożyła dzisiaj rezygnację i ta rezygnacja została przyjęta przez ministra Adama Bodnara. Delegacja do Ministerstwa Sprawiedliwości została cofnięta - powiedziała w "Faktach po Faktach" wiceministra sprawiedliwości Zuzanna Rudzińska-Bluszcz. Mówiła, że ta decyzja nie była spowodowana niedawną wypowiedzią Wrzosek w mediach. Uznała też za "niepokojące" słowa Wrzosek z tej rozmowy, że "to nie są czasy, żeby trzymać się ściśle litery prawa".

Wiceszefowa resortu sprawiedliwości o słowach Wrzosek: włos mi się zjeżył na głowie

Wiceszefowa resortu sprawiedliwości o słowach Wrzosek: włos mi się zjeżył na głowie

Źródło:
TVN24, OKO. press

- Jest jakaś granica, jeśli chodzi o podejmowane ryzyko - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 prof. Witold Orłowski z Akademii Finansów i Biznesu Vistula, komentując podpisaną kilka lat temu przez Orlen umowę w sprawie budowy kompleksu Olefiny III. W środę koncern przekazał, że inwestycja zostanie wstrzymana. Grażyna Piotrowska-Oliwa, była prezeska PGNiG, wyjaśniła, że wszyscy obywatele poniosą koszty podjętych wcześniej złych decyzji.

Orlen rezygnuje z wielkiej inwestycji. "Jest jakaś granica"

Orlen rezygnuje z wielkiej inwestycji. "Jest jakaś granica"

Źródło:
tvn24.pl

Jeśli Donald Trump będzie chciał zadzwonić do Europy, to wykręci jej numer. Giorgia Meloni - premier Włoch - została uznana przez magazyn "Politico" najbardziej wpływowym politykiem nadchodzącego roku. Prognoza redakcji jest autorska i wskazuje listę europejskich polityków, od których zależeć będzie kierunek, w jakim podąży kontynent. Są na niej pozytywni i negatywni bohaterowie. W zestawieniu "Class of 2025" jest też aż czterech polityków z Polski.

"Politico" uznało Giorgię Meloni za najbardziej wpływową osobę w Europie w nadchodzącym roku

"Politico" uznało Giorgię Meloni za najbardziej wpływową osobę w Europie w nadchodzącym roku

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Baszara al-Asada już nie ma w Syrii, ale uwięzieni przez niego ludzie mogą zostać pogrzebani żywcem. Ich rodziny ścigają się z czasem, by dotrzeć do więzienia Sednaya - zwanego "ludzką rzeźnią" - i odnaleźć bliskich. Zamknięto tam tysiące ludzi, po wielu ślad zaginął. Walczą o każdą minutę, zanim więźniowie umrą z pragnienia lub braku powietrza.

Asad więził przeciwników w "ludzkiej rzeźni". Syryjczycy ścigają się z czasem, by ich uratować

Asad więził przeciwników w "ludzkiej rzeźni". Syryjczycy ścigają się z czasem, by ich uratować

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS